Taka sytuacja:
chłodnica cieczy zaczęła się pocić od prawej strony od góry patrząc stojąc frontem do samochodu. Teraz poci się coraz konkretniej. Wysysa zawartość zbiorniczka wyrównawczego w dość krótkim czasie.
Sam nie jestem fanem jakiś napraw tego typu elementów a tym bardziej wsypywania jakiś uszczelniaczy ale jak ktoś ma pomysł jak to bez wymiany na nową ogarnąć to chętnie posłucham. Zakładam (być może błędnie) że klejenie ma mały sens, bo chłodnica z założenia pracuje. A nieszczelność jest ewidentnie na styku aluminium i plastiku.
I tu pytanie: zapolować na chłodnicę używaną? Bo po cenę do ASO to nie startuję. Z zamienników w powiedzmy sensownych cenach to wyskakuje mi Thermotec, NRF. Jakieś polecane / odradzane?
Ktoś ma jakieś doświadczenia/sugestie? Z góry dziękuję.