Dobra Panowie mam pewien problem ze swoim autem ale z powodu, że przyczyna może być nie wiadomo gdzie to proszę o pomoc w moim temacie (nie chcę zakładać temu w niewłaściwym dziale).
Do rzeczy.
Jakieś 2,5 tys temu samochdó przeszedł duży serwis z wymianą wszystkich płynów, filtrów i regulacją zaworów.
Przez pierwszy tysiąc co jakiś czas wszystkie stany płynów sprawdzane i nie było żadnych ubytków, ani niepokojącej pracy silnika. Sprawdzane tak na wszelki wypadek.
1,5 tys temu wleciała instalacja LPG. Po przejehaniu 800 km byłem na regulacji, bo samochód nie jechał tak jak powinien na wyższych obrotach. Dodatkowo wymieniony jeden wtryskiwacz bo puszczał gaz. Tego samego dnia zauważyłem nie równą pracę na wolnch obrotach na D (drive) i zostało to zniwelowane, na PB było dobrze.
Dokładnie 1000 km po założeniu gazu postanowiłem znowu sprawdzić stan płynów.
I tu zdziwienie:
- stan oleju spadł z maksimu do minimum - uzupełniłem do maximum
- stan płynu chłodniczego spadł poniżej poziomu minimum - dolane na trochę powyżej średniego poziomu między minimum, a maksimum (myślałem, że to tylko przypadek)
Po 1200km pojechałem kolejny raz na regulację gazu, bo na wolnych obrotach znowu silnik nie równo pracował. Na P było to mało wyczuwalne, ale na D już bardziej.
Okazało się, że miał za ubogo. Na PB wydawało mi się, że też już lekko nierówno pracuje, ale myślałem że to tylko moje przeczulenie.
Teraz mineło już 1500km po zamontowaniu kuchenki i 500 km po uzupełnieniu płynów. I znowu powtórka:
- stan oleju spadł z maksimu do połowy bagnetu,
- stan płynu chłodniczego spadł znowu poniżej poziomu minimum,
- samochód nie równo pracuje na wolnych obrotach, nie są to jakieś wielkie skoki, ale czuć to na kierownicy. Nierówna praca jest zarówno na P i D. Dotyczy to LPG i już teraz również PB,
- wydaje mi się, że auto trochę osłabło i nie ciągnie tak jak wcześniej.
Myślałem o wymianie oliwy z 5W40 na 5W50 bo u niektórych podobno po założeniu LPG wzrosło zapotrzebowanie silnika na olej.
Ale teraz się nad tym poważnie zastanawiam, bo za dużo nieprawidłowości wychodzi
Dodatkowo sprawdzić muszę chyba znowu luzy zaworowe, bo może tutaj coś jest nie tak. Tylko dlaczego, po tak krótkim czasie znowu trzeba by było je regulować
Ktoś wie co może być przyczyną probemów Z kilku stron badam temat, może Wy na coś wpadniecie
Użytkownik toio edytował ten post 19:55, 21.08.2014