Zacznę wszystko po kolei co było robione z moją acco 2006.nie mam już pomysłów co może być przyczyną tych objawów , proszę o jakieś sugestie może ktoś miał podobny problem .
Więc ponad 2 lata temu zmienialem pasek klinowy ,oczywiście dostałem pasek
krótszy z instrukcją usunięcia jednej rolki i założenia tego paska (czy wszyscy tak
robili?) Pierwsze 300km było ok, wrcalem z PL do uk na autostradzie w niemczech stanąłem w korku i nagle słychać buczenie w układzie kierowniczym przy kreceniu kołami na postoju,kierownica zaczęła ciężej pracować. Po następnych kilkuset kilometrach zaczęły się sztuki na kierownicy.
Po jakimś czasie magiel do regeneracji , pierwsze 3 dni wszystko ładnie pięknie kiera lekko chodzi zero stukow. niestety zaczęło się od delikatnych stukow w kierownicy i buczenia układu.
Teraz wymieniłem również pompę ,bez różnicy ten sam opór przy kreceniu kółkiem.
Więc kupiłem magiel uzywke ,założona wszystko ładnie pięknie przez tydzień
![!!](https://www.accordklubpolska.pl/public/style_emoticons/default/wykrzyknik.gif)
Pojezdzilem jakiś czas i zdecydowałem się kupić kolejną przekładnie i ja wymienić !!niestety problem się powtórzył jak poprzednio ten sam schemat.
2 tyg temu miałem wymieniane sprzęgło i dwumase . Oczywiście żeby w acco to zrobić sanki zdjete i magiel zdjęty. Tym razem magla już nie wymienialem a wymieniłem tylko krzyzak. Po odebraniu samochodu wszystko ładnie smigalo
![!!](https://www.accordklubpolska.pl/public/style_emoticons/default/wykrzyknik.gif)
![!!](https://www.accordklubpolska.pl/public/style_emoticons/default/wykrzyknik.gif)
Magiel nie wymieniany a tylko wyciągnięty i nagle wszystko działało płynnie.
Jakieś pomysły co może powodować takie zachowanie?czy zmiana paska klonowego na krótszy powoduje takie problemy? Ręce opadają tym bardziej że jeżdżę acco na taxi i robię tysiące kilometrów miesięcznie. Jeżeli ktoś ma jakas wizje lub pomysł proszę o pomoc .