Zapowietrzony układ może mieć wpływ ale tylko na początku właśnie jak jest zimne auto to może od razu zamarznąć po przełączeniu na lpg ale nie na ciepłym silniku już. Możesz to sprawdzić po przejażdżce dotknąć parownika czy jest gorący czy też lodowaty.
Sprawdzaj kolego po kolei elektrozawory, masy. Inaczej nie znajdziemy problemu.
na parowniku prawdopodobnie masz też przykręcony czujnik temperatury taki malutki np :
http://83.14.73.138/...51887F446EC.jpg
idą do niego dwa kable. Jeden jest przykręcony do masy a drugi leci do centralki. Zewrzyj kabel który idzie do centralki na stałe z masą dla testów, centralka będzie myślała że silnik jest nagrzany i nie rozłączy lpg. W przypadku odpięcia czujnika lpg sie rozłączy. ( jesli oczywiście masz włączoną opcje czujnika w centralce)
Jeszcze jedna sugestia jak silnik na wolnych nierówno pracuje na lpg to zatkaj trochę dolot powietrza ręką , jak obroty wzrosną znaczy że masz nieszczelność czytaj łapie powietrze bokiem i zubaża mieszankę lub za małą dawkę lpg.
Test na nieszczelność możesz też wykonać PLAKIEM , pryskasz po silniku w okolicach dolotu , filtra powietrza, przepustnicy , miksera jak się zmienią obroty przy pryskaniu tam szukaj nieszczelności. Mało fachowy sposób ale za to skuteczny, szybki i bezpieczny
( oczywiście nie pryskamy na rozgrzany kolektor, od ciepłą silnika nic sie nie zapali)
Daliśmy CI kilka wskazówek gdzie szukać problemu teraz wszystko w Twoich rękach. Pisz co sprawdziłeś i z jakim efektem. Będziemy mieli z kolegami więcej informacji. Trzeba po kolei eliminować możliwe usterki.