Rdza

#1 accord5

Forumowicz
115 postów

Skąd:WAR.MAZ

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 13:38, 16.03.2011

Witam po zimie zauważyłem u siebie oznaki rdzy w paru miejscach są niewielkie to chciałbym to sam zrobić.Tylko nie mam pojęcia jak sie za to zabrać.Mam je na drzwiach kierowcy na rogach i na tylnej klapie też na rogu.Teraz czym to zrobić i jak ktoś się orientuje to prosiłbym krok po kroku wraz z nazwami preparatów itd.

Do góry

#2 Mariusz439

Forumowicz
250 postów

Skąd:potrójne miasto

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 13:51, 16.03.2011

Powiem Ci tak. 3 lata temu też się chciałem sam bawić i zrobiłem to. Działałem jak trzeba - wszystko oczyściłem do blachy, potem odrdzewiuch, podkład, lakier, lakier bezbarwny.
Po zimie od razu wszystko zaczęło wyłazić.
Poszedłem do lakiernika. Od razu nadkola mi wycieli i dorobili nowe. Druga zima właśnie mija i nic nie wyłazi.
Moje zdanie to znajdź dobrego fachowca, ponieważ i tak u niego wylądujesz

Do góry

#3 kardas

Forumowicz
4275 postów

Skąd:ZS
Silnik:1.8
Wersja:LS
KM:136
Paliwo:PB
Rok:1999
Nadwozie:Sedan

Reputacja: 4

Neutralna

Napisano 13:55, 16.03.2011

myślę że rada Mariusz439, jest najbardziej odpowiednia,

nie wszystko znajdziesz w internecie, a zwłaszcza że

Tylko nie mam pojęcia jak sie za to zabrać.

nie masz podstaw

Poszukaj dobrego lakiernika i do zrobienia. 8-)

Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

Do góry

#4 accord5

Forumowicz
115 postów

Skąd:WAR.MAZ

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 13:55, 16.03.2011

Chodzi o to że siedzę w domu i chcę się pobawić tym bardziej że ja lubię takie zabawy.A po za tym mam popękany zderzak z przodu tam gdzie były spryskiwacze.Popękał mi lakier i też bym se to zrobił a jak pojadę do lakiernika to za wszytko mnie skasuje z 400 zł jak nie więcej.

Do góry

#5 kardas

Forumowicz
4275 postów

Skąd:ZS
Silnik:1.8
Wersja:LS
KM:136
Paliwo:PB
Rok:1999
Nadwozie:Sedan

Reputacja: 4

Neutralna

Napisano 13:58, 16.03.2011

no jak tak, to poszukaj w necie, tu nie pamiętam by ktoś się chwalił że sam walczy z rudą,

a jak chcesz sam naprawić zderzak? sprayem, sorry albo dobrze, albo tanio. Są rzeczy których nie da się zrobić
bez odpowiednich narzędzi i szkoły.
Ja też lubię sam porobić, ale lakierowanie to tylko u lakiernika.

Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

Do góry

#6 accord5

Forumowicz
115 postów

Skąd:WAR.MAZ

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 14:05, 16.03.2011

Myślałem żeby zedrzeć tą rdze papierem ściernym do blachy, wolnoć to szpachlę i lakierem w kolorze mojego samochodu.Czy trzeba dawać jeszcze jakieś środki czy się nie orientujecie..Patrzałem w necie ale tam każdy pisze inaczej.A co do zderzaka,nie mam tam żadnej rdzy,tylko jest popękany lakier i trochę tam gdzie wychodziły spryski,taki kwadrat 2cmx2cm z dwóch stron odchodzi lakier.Myślałem żeby dać delikatnie szpachlę żeby nie było dziury widać i pomalować.

Do góry

#7 kardas

Forumowicz
4275 postów

Skąd:ZS
Silnik:1.8
Wersja:LS
KM:136
Paliwo:PB
Rok:1999
Nadwozie:Sedan

Reputacja: 4

Neutralna

Napisano 14:16, 16.03.2011

jak będziesz robił nie zapomnij cyknąć kilku fotek jak wyszło i jak wyjdzie później

pisz to użytkownika tomi, trochę się nawąchał lakierów w życiu to coś podpowie

Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

Do góry

#8 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 14:23, 16.03.2011

Myślałem żeby zedrzeć tą rdze papierem ściernym do blachy, wolnoć to szpachlę i lakierem w kolorze mojego samochodu.

Dokładnie tak zrobiłem

Miałem odprysk na błotniku już przy kupnie i zalążek rdzy, to go w czerwcu '10 jak już było jej nieco więcej, to zdarłem rdzę, na około też na wszelki wypadek, spędziłem z tym papierem kupe czasu, potem podkładzik itd.
Dumnie jeździłem z tym prawie rok.
Teraz koniec zimy, na myjnie podjechałem i patrzę po, a tu nie wiem odpadł albo co kawałek lakieru i rdza piękna jak
w czerwcu :lol:

I na tym karierę jako lakiernik kończę i dam specjaliście do zrobienia :lol:

Tak więc podpisuję się pod tym co napisał Mariusz439 ;-)

Do góry

#9 kardas

Forumowicz
4275 postów

Skąd:ZS
Silnik:1.8
Wersja:LS
KM:136
Paliwo:PB
Rok:1999
Nadwozie:Sedan

Reputacja: 4

Neutralna

Napisano 14:27, 16.03.2011

bo to tak jest z tym zdzieraniem rdzy, że ona ma zalążki nawet jak ich nie widać i bladź się będzie rozwijać,

nawet taka błahostka jak przemycie wodą z mydłem pyłu po zdrapywaniu to już jest koniec, bo woda
zrobi nam zalążki rdzy niewidoczne gołym okiem

nawet wilgoć z powietrza (jak jest wilgotno) zacznie już działać

Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

Do góry

#10 accord5

Forumowicz
115 postów

Skąd:WAR.MAZ

Reputacja: 0

Neutralna

Napisano 14:33, 16.03.2011

a może się orientujecie ile taki zabieg może kosztowoac u lakiernika.

Do góry

#1 accord5

#2 Mariusz439

#3 kardas

#4 accord5

#5 kardas

#6 accord5

#7 kardas

#8 Guest_Anonymous_*

#9 kardas

#10 accord5

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

Zaloguj się