Skocz do zawartości


RODO w HAKP

piszcząca pompa wspomagania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 20:51, 23.12.2010

witajcie...mam ten sam problem co kolega ...mianowicie moja pompa też hałasuje jak jest zimna i czy teraz regenerować ją czy wymienić na używke choc pewnie najlepszym rozwiązaniem jest kupno nowej pompy..i co najwazniejsze co może sie stać jak pompa zepsuje się już kompletnie???czym to grozi?
  • 0

#2 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 23:36, 23.12.2010

pompa jest na pasku razem z rozrządem, więc pomyśl co się stanie jak pompa stanie

nie regeneruj tylko kup nową, GMB firma, koszta okolice 150pln
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#3 KamilM

KamilM
  • Forumowicz
  • 511 postów
  • Skąd:Wieś Radom
  • Silnik:2.2
  • Wersja:sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 11:24, 24.12.2010

No jak pompa stanie pasek pęknie to zaworki spotkają sie z tłokami :-/

i będzie bum :mrgreen:

mi mówili że nie ma sensu regenerować a wymieniałem razem z rozrządem bo w inaczej nikt na rozrząd nie dawał gwarancji, skoro pompa może iść się *cenzura*
  • 0

#4 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 11:32, 24.12.2010

dlaczego ten temat jest w "kierowniczym"?
moderatorzy tłuką karpia czy co? :mrgreen:
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#5 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 11:42, 24.12.2010

....ale mi chodzi o pompe wspomagania... :-?
  • 0

#6 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 11:55, 24.12.2010

to zaje.ałeś zmyłkę chłopie, prawdziwy zwód

regeneruj, jest na forum manual piękny, koszta uszczelek około 100pln z ASO
używki nie kupuj bo nie wiadomo co trafisz
jak Cię stać to bierz nówkę z ASO, koszta pewnie porażające (około 1600-2000pln)
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#7 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 15:18, 24.12.2010

no rzeczywiscie wyszłedł niezły zwód...hehe...dziś byłem u mechanika i tylko z uszczelki cieknie...w nocy jak auto stoi to robi sie poducha powietrzna i jak odpale to wyje ale po nagrzaniu jest ok...albo wystarczy uszczelnic i dolac lub wymienic płyn ...lub(lukas bank) i nowa pompa bo z używaną to rzeczywiscie nie wiadomo...
  • 0

#8 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 15:57, 24.12.2010

wymień te uszczelki i będzie ok,
moja też się poci na tej dużej uszczelce, niedaleko czterech śrub łączących korpus pompy
kwiecień/maj też będę ją regenerował według manuala z forum

pytałem kiedyś w ASO czy wymienią mi te uszczelki, to pan powiedział że pompa jest nierozbieralna :shock:
i mogą mi wymienić na nową, jak trzeba, i gwarancję dostanę, łał :bag
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#9 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 09:57, 25.12.2010

...w ASO pracują takie typki...hehe...czego nie robi się dla firmy...
  • 0

#10 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 13:28, 25.12.2010

no, ich poświęcenie nie zna granic, wychodzą na głupków byle firma zarobiła Dołączona grafika
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#11 desperat000

desperat000
  • Forumowicz
  • 221 postów
  • Skąd:Warszawa / LLU
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 14:34, 25.12.2010

Dowiadywałem sie o regeneracje pompy: w wawce na ursusie jest firma która to regeneruje koszt ok 450 PLN. Moja tez wyła i ginęło i mi wspomaganie, poszedłem po radzie mechanika ze te pompy się często nie psuja i żebym kopił używkę. Kupiłem (koszt ok 160 PLN) jeżdżę dwa lata i pompa lux - możne się dobra trafiła nie zakatowana.
  • 0

H O N D A Szybsza niż wygląda.....

 

Sreberko VII polift 2.2 i-CTDI "desperat000"


#12 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 14:40, 25.12.2010

pompy się nie psują często, to pewne, ale te uszczelki z biegiem lat twardnieją i nie spełniają swojej funkcji
jeśli używka jest sucha (najlepiej jak jest jeszcze na aucie i nie wyczyszczona) to można próbować
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#13 krzys78

krzys78
  • Forumowicz
  • 40 postów
  • Skąd:Stargard
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:24, 27.12.2010

no rzeczywiscie wyszłedł niezły zwód...hehe...dziś byłem u mechanika i tylko z uszczelki cieknie...w nocy jak auto stoi to robi sie poducha powietrzna i jak odpale to wyje ale po nagrzaniu jest ok...albo wystarczy uszczelnic i dolac lub wymienic płyn ...lub(lukas bank) i nowa pompa bo z używaną to rzeczywiscie nie wiadomo...


U mnie też rankami popiskiwał pasek. A jak piszczy pasek to się go podciąga. A jak się podciągnie pasek i nie chce on ustąpić to ciągnie pompę na siłę. A wtedy to ze zbiorniczka kipi jak wstrząśnięte piwo... szczególnie po wyłączeniu silnika. Dzisiaj mnie to spotkało niestety. Pytanie teraz, czy to jeszcze nadaje się do regeneracji czy raczej nowa? W 2.0 jest taka sama jak w 1.8?
  • 0

#14 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 20:37, 27.12.2010

w 2.0 taka sama jak w 1.8
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#15 grzesvtec

grzesvtec
  • Forumowicz
  • 156 postów
  • Skąd:Rybnik
  • Silnik:1.8
  • Wersja:is
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 21:04, 27.12.2010

Witam, podepne sie pod temat, ja własnie wróciłem z krótkiej trasy, i podczas jazdy zaczął dochodzić coraż głosniejszy dzwięk z pod maski(takie wycie na obrotach i klekotanie na wolnych obrotach) od razu stwierdziłem że to pompa wspomagania, bo wyje jak kręce kierownica, ale bardziej mnie martwi to ze płyn ze wspomagania gdzies kapie pod autem, bo jak zaparkowałem auto to sie plama zrobiła i na dodatek mam walnietą ta gumę co osłania maglownice z drążkiem, a płynu jest minimum :-( , tyle zdążyłem wybadać na już, bo -15 mrozu(masakra) i ciemno a auto na dworze stoi. Pytanie mam czy to wycie swiadczy o niskim stanie płynu, a ten wyciek może byc spowodowany uszkodzeniem uszczelnień maglownicy przez ta walniętą gumę(dostanie sie brudu itp itd) i jak długo na tym można jeździć bo sie własnie w taki czasie wys..ra..ła awaria, a jutro to dokładniej sprawdzę ale obawiam sie najgorszego. tak przegladałem forum to koszta regeneracji pompy są nieduże, ale maglownica, a jutro musze jeszcze jechać autem do pracy i sie troche obawiam czy nie narobie więcej szkód.
  • 0
VTEC




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq