Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

HONDATA


Ten temat został zarchiwizowany. Oznacza to, że nie możesz dodać do niego odpowiedzi.
47 odpowiedzi w tym temacie

#1 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:25, 07.01.2009

Zamierzam w swoim CL9 na przyszły sezon zmienić oprogramowanie komputera na Hondata. Czy tylko Hondata? Czy kolektor, dolot, wydech, heble??? Może przynajmniej na razie Hondata (cena ponad 3 tysie), a później sukcesywnie reszta? Co o tym sądzicie? Czy to się kalkuluje?
Ecu Performance przerabiało ten temat ze znajomym nam z tego forum Type S' em ;-)
Proszę o rady, opinie i komentarze.
I jeszcze link:
http://www.hondatech...pics38/3290.htm

#2 Lukasz F18B2

Lukasz F18B2
  • Forumowicz
  • 32 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:38, 07.01.2009

Ciekawie to wyglada tylko tyle moge powiedziec bo ja niestety nie mam co zabierac sie za Hondate z silnikiem F18B2 :mrgreen:

Czarna i piękna HA VI :) Ś.P. :depresja:


#3 Blade

Blade
  • Forumowicz
  • 590 postów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 08:19, 08.01.2009

ECU opłaca się robić jak CO NAJMNIEJ zmieniłeś dolot i wydech. Wymiana wałków itp. daje największe przyrosty :) Samo ECU duzo nie da / lub prawie nic.

#4 Seth

Seth
  • Partner HAKP
  • 5948 postów
Reputacja: 104
Wzorowa

Napisano 09:00, 08.01.2009

Czy to się kalkuluje?

Jeśli pytasz o aspekt ekonomiczny, to każdy tuning jest nieopłacalny. I powiem, że jeśli samo ECU niewiele da lub nie da nic bez zmiany kolektora i wydechu to 3tys masz wyrzucone w błoto.

 Zaciski hamulcowe

Serwis Hond i nie tylko, zawory, płyny, hamulce, diagnostyka HDS itp
Opinie o mnie : KLIK


#5 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:35, 08.01.2009

Raczej miałem na myśli, czy wraz z zabawą w Hondata obligatoryjnie wchodzi w grę zmiana wydechu, kolektora, dolotu, itd. Nieopłacalne.... hmmm, jeśli zmiana ECU miałaby w finale nic nie dać, to oczywistym jest, że nikt by się w to nie bawił. Przyrosty jakie można osiągność (moment i moc) idą w parze wraz z innymi modyfikacjami, to jasne. Dlatego właśnie zastanawiam się czy pakować kasę i iść dalej. Ile włożę, a ile zyskam na przyrostach w aucie? Ten link, który załączyłem przedstawia max. możliwości. Na fotkach jest wykres z hamowni z podniesioną mocą do 200 PS i 225 Nm. Pytanie: czy to daje sama modyfikacja na Hondata??? Kolega z naszego forum, który ma Hondata w swoim Type S określił moc swojego auta na 225 PS, ale on miał zmieniony kolektor i dolot.
Głównie zależałoby mi na przesunięciu vtec'a z 6000rpm do 5000rpm i wydłużeniu revlimitera.
Dzięki za opinie i czekam na więcej :-) Może ktoś podda jeszcze inne rozwiązanie.

#6 Blade

Blade
  • Forumowicz
  • 590 postów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 10:00, 08.01.2009

mocy duzo nie da ale jest szansa ze wykres sie bardziej wyrówna :) Wiec max KM bedzie powiedzmy +5 ale w srednim zakresie zyskasz nawet 15KM :)

Majac sportowy kolektor wydechowy i reszte wydechu bedziesz mógł obniżyć punkt załączania fałdy i przesunąć rev limiter powiedzmy o 200obr :) To na pewno nie bedzie kasa wyrzucona w błoto ale jest sens tym sie bawić po wymiane podstawowych elementów ;)

BTW. Pamietaj ze jedno to jest zakup nowego ECU, a drugie to strojenie... jakies 500zł...

Moc z Toba :ok

#7 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 22:18, 10.01.2009

mocy duzo nie da ale jest szansa ze wykres sie bardziej wyrówna :) Wiec max KM bedzie powiedzmy +5 ale w srednim zakresie zyskasz nawet 15KM :)

Majac sportowy kolektor wydechowy i reszte wydechu bedziesz mógł obniżyć punkt załączania fałdy i przesunąć rev limiter powiedzmy o 200obr :) To na pewno nie bedzie kasa wyrzucona w błoto ale jest sens tym sie bawić po wymiane podstawowych elementów ;)

BTW. Pamietaj ze jedno to jest zakup nowego ECU, a drugie to strojenie... jakies 500zł...

Moc z Toba :ok


Blade, rozmawiałem wczoraj z Dominikiem. Wyjaśnił mi parę rzeczy. Więc tak, ECU bez dolotu, kolektora, itp. jak najbardziej opłaca się robić. Reszta to insza inszość :-) Samo ECU nie tyle da więcej mocy, o ile (jak napisałeś) wyrówna wykres, będzie on bardziej płynny, nie będzie tej górki. V-tec załączy się przy 5000 rpm, przesunę revlimitera o 500 rpm, będzie obsługa klimy, immobilizera, itd., czyli to na czym tak na prawdę mi zależy. Przy okazji moc przy 5800 rpm zwiększy się nawet o 20 KM. Auto dostanie szybciej większego kopa i dłużej będzie można ciągnąć, bo prawie do 8000rpm.
Oczywiście jeśli bardzo zależy mi na podniesieniu mocy i momentu, to najlepiej byłoby od razu przystąpić do działań co najmniej z wymienionym kolekrotem (i to polecał). Wtedy uzyskam wyniki porównywalne do kolegi z niebieskim Type S' em z naszego forum. Dolot też, ale jeśli już to zimny spod zderzaka (ciepły poprostu nie ma sensu i nic nie da, poza zbędnym dodatkowym hałasem). Dominik powiedział, że wydech w CL9 jest na tyle fajny, że w ogóle nie trzeba z nim nic robić. Zostaje seryjny i jest OK, trzeba tylko pozbyć się kata ;-)
Kasa jest spora za te wszystkie zabiegi, ale na pewno "gra jest warta świeczki", nawet jeśli na początku finansowo nie będę w stanie wymienić kolektora i zafundować sobie dolotu. Można oczywiście to zrobić w odwrotnej kolejności, ale jeśli zacznę od Hondata to na pewno nie będzie to kasa wyrzucona w błoto, a jednak sporo zyskam i poprawię fabryczne parametry.
Jeśli chodzi o koszty, to w cenie samego ECU jest montaż, strojenie i hamownia - tak mi powiedział. A jeśli zdecyduję się na zakup kolektora u niego to dostanę rabacik :mrgreen:
Mam teraz na co zbierać kasę ;-)

#8 Lukasz F18B2

Lukasz F18B2
  • Forumowicz
  • 32 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:59, 10.01.2009

No oczywista sprawa ze teraz masz na co :-) jak czytam takie posty to od razu wlacza mi sie plan zbierania kasy na TypeS-a ;-) bo na TypeR juz moglbym zmienic i ostro mysle :-)

Czarna i piękna HA VI :) Ś.P. :depresja:


#9 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:02, 11.01.2009

Lukasz, gorąco polecam Type S'a!!! Na Type R' a też miałem swojego czasu chrapkę :-) Te Accordy po 2003 roku są już autami zupełnie innej klasy. Najlepiej, jakbyś miał okazję (a może już miałeś) przejechać się i jednym i drugim. Wtedy zrozumiesz o czym piszę ;-)
Dynamika tego auta (jak dla mnie) jest na prawdę na tak wysokim poziomie, że nie potrzebuję jakoś super go modyfikować, podnosić mocy, robić jakiegoś niewiadomo jakiego kosmicznego tuningu :-) Dlatego pisałem, że najważniejsze dla mnie jest poprawienie niektórych parametrów, a wtedy jazda da jeszcze więcej funu :mrgreen:
Jeszcze raz barrrrdzo polecam to autko :ok

#10 Lukasz F18B2

Lukasz F18B2
  • Forumowicz
  • 32 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:09, 11.01.2009

No niestety jeszcze nie jechalem ani Erem ani Esem :-(

Czarna i piękna HA VI :) Ś.P. :depresja:


#11 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:56, 11.01.2009

Jak będziesz miał okazję to przejedź się obydwiema. Na prawdę i jedna i druga pozostawia niesamowite wrażenia z jazdy ;-)

#12 Blade

Blade
  • Forumowicz
  • 590 postów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 11:18, 12.01.2009

Wpadaj do wawy - przewioze Cie :P

Pawelsky - bardzo polecam jeszcze jeden mod: lekkie koło zamachowe :-) np. Fidanza

A przesunięcie rev limitera o 500 obr... hmmm... bezpieczne to? bez zmiany talerzyków i sprężynek chyba się nie obejdzie...
200-300 to rozumiem.. Pytanie tez jak wykres będzie wyglądał na seryjnych wałkach.

#13 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:40, 12.01.2009

Właśnie najpierw trzeba zacząć od wykresu na serii. Od tego jak on wygląda zależy cała dalsza zabawa. 500 rpm to jest max jaki można osiągnąć na seryjnych sprężynkach, tależykach, wałkach, itp. Ale czy aż o te 500 się podniesie to zależy od tego pierwszego wykresu ;-)
O Fidanzie też była mowa. Blade, masz w swoim ATR'e lekki zamach??? Aż tak duża różnica we wkręcaniu się na obroty???
Kolektor to podstawa, tylko cena :k

#14 matman

matman
  • Forumowicz
  • 308 postów
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 20:17, 28.04.2009

Zamierzam w swoim CL9 na przyszły sezon zmienić oprogramowanie komputera na Hondata. Czy tylko Hondata? Czy kolektor, dolot, wydech, heble??? Może przynajmniej na razie Hondata (cena ponad 3 tysie), a później sukcesywnie reszta? Co o tym sądzicie? Czy to się kalkuluje?
Ecu Performance przerabiało ten temat ze znajomym nam z tego forum Type S' em ;-)
Proszę o rady, opinie i komentarze.
I jeszcze link:
http://www.hondatech...pics38/3290.htm


Również mam CL9 z silnikiem K24A3 i ostatnio dowiadywałem się jak można obniżyć załączenia VTEC'a wynalazkami HONDAT'y. Niestety okazało się że S100 oraz S200 nie wchodzą w grę i potrzebyny reflash komputera a w zasadzie wymiana komputera na nowy co kosztuje w ecu-performance circa 6,5 tysiaka. Jestem ogromnie rozczarowany, zły na "fachowców" od Hondy no i niestety nie stać mnie :-/ :-(

#15 Pawelsky

Pawelsky
  • Forumowicz
  • 623 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:08, 28.04.2009

Witam,
ja już też dzwoniłem do Ecu-Performance i rozmawiałem na temat Hondaty do CL9. Nie wiedziałem, że cena wzrosła z ca 3 tysi do ponad 6-ciu :-/
To w takim przypadku nie ma sensu, ale...
Blade pisał ostatnio o Crome. Wygrzebię tego posta i zamieszczę poniżej :ok

[ Dodano: 2009-04-28, 22:10 ]
Matman, widzę że już byłeś w tym wątku ;-)

http://www.accordklu...t=2742&start=15




IPB Skin By Virteq