Hej!
Mam na pokładzie swojego Acco VI klimatyzację automatyczną. Auto kupiłem pod koniec stycznia i osobiście nic z klimatyzacją nie robiłem - przy zakupie jedynie sprawdziłem, czy załącza się sprężarka.
Od pierwszych gorących dni klimatyzacja chłodziła, według mnie dosyć dobrze (porównywalnie do chociażby A3 8L czy Passata B6), jednak teraz jakby było trochę słabiej. I nie wiem, czy to po prostu moje subiektywne odczucie, czy to jednak dziurawy układ.
Jak w Waszych autach pracuje klimatyzacja przy temperaturach ~25 stopni, czyli takich jakie są teraz? U mnie zaczyna chłodzić od razu, jednak dopiero po około 5 minutach jest faktycznie chłodno i przyjemnie. Nadgarstków nie zamraża.
No i sprężarka delikatnie mi hałasuje, takie jakby "terkotanie" po załączeniu. Czy to powód do obaw?
Czy może od razu lecieć na DOBICIE czynnika i wymianę oleju?
Dziękuję za odpowiedzi!
Użytkownik Vister81 edytował ten post 16:21, 28.05.2018