W końcu rozwiązałem u mnie temat drgań na wolny obrotach podczas załączania się wentylatora klimy.
Winowajcą okazała się brudna ( zasyfiona ) przepustnica. Od strony kolektora cała czarna, a w miejscu gdzie obraca się tależyk w przepustnicy z nagaru zrobiła się jakby uszczelka która uszczelniała przepustnice nawet jak była delikatnie otwarta do pracy na biegu jałowym.
Czyszczenie płynem do turbo (płyn na szmatkę i szorowanko), potem jeszcze wymiana uszczelki po przepustnicą.
Po czyszczeniu przepustnicy ( ja mam K24A3 więc u mnie jest elektryczna przepustnica ) jest bajka.
Bez obciążenia obroty stoją na ok 650 jak załącza się wentylator klimy wzrastają do około 740.
W końcu brak denerwującyh mnie drań które doprowadzały mnie do białej gorączki.