Twardy hamulec po nocy

Witam mam od jakiegoś miesiąca problem z twardym hamulcem. Po włączeniu auta po długim postoju np. 8h gdy ruszam albo cofam i wciskam hamulec jest  twardy jak skała. Muszę naprawdę kilka razy wcisnąć z całej siły aby auto się zatrzymało nawet przy minimalnej prędkości. Po kilku wciśnięciach zaczyna działac jego wspomaganie pedał robi się miękki, problem znika i już jest wszystko dobrze.  Wcześniej trwało to około 10-15 sek. Zauważyłem od kilku dni że problem narasta! Wczoraj po nocy jak było 3 stopnie  gdy rano odpaliłem auto i ruszyłem, to walczyłem z tym około 1 minuty! Aż wszystko zaczęło działać poprawnie. Wtedy już jest wszystko OK. Zauważyłem że dzieje się teraz to nawet po 3 godzinach postoju. Wydaje mi się że zimna temperatura na dworze pogarsza teraz ten problem. Płyn hamulcowy wymieniałem ostatnio jakieś 3,5 roku temu. Nie mam pojęcia co to może być. Jeden mechanik powiedział mi że z serwa  jakieś podciśnienie schodzi.Jakiś zaworek? jak to sprawdzić naprawić? Może coś koło serwa jakiś przewód dokręcić? Nie wiem co z tym robić! Czy sama wymiana płynu wystarczy? Dodam że  mam instalację lpg i gdzieś coś czytałem że w silnikach benzynowych serwo hamulcowe sterowane jest za pomocą podciśnienia z kolektora dolotowego i też może na to wpływać.

http://www.accordklu...ym-aucie/page-2

 

- Płyn hamulcowy to podstawa do zmiany

- Tak jest zawór zwrotny

- Przewody podciśnieniowe  lub uszczelka od serwa ma nieszczelność 

 

Najczęściej kończy się to zmianą całego serwa niestety. 

Dzięki za odp. Zacznę od wymiany płynu, może to zadziała i problem zniknie. Jeśli nie to znalazłem na  aukcji  firmę która regeneruje te części i ma gotowe  po regeneracji z gwarancją na 6 miesięcy. Mają taką samą dostępną  jaką mam u siebie w aucie  (57110-TL2-G230-M1).

Napisali mi też taką wiadomość, jeśli komputer nie wyświetla mi żadnego błędu, to jest to problem hydrauliczny i wystarczy sam blok. Uniknę wtedy kodowania i zaoszczędzę pieniądze bo będzie ona współpracowała z jednostką sterującą którą mam w tej chwili..

 

Widzę też że jest tam kilka rurek które dochodzą do tej pompy od góry i z boku. A czy dobrym pomysłem byłoby, gdy wezmę kluczyk i dokręcę je odrobinę np. o 1/4 obrotu? Może tam jest ta nieszczelność? czy nie ma szans i nie ruszać tego? w sumie to i tak nie mam pojęcia które rurki są za to odpowiedzialne bo są tam dwie z boku i cztery od góry..

Użytkownik rekebukus edytował ten post 20:48, 26.11.2021

Wymiana płynu to według mojego doświadczenia raczej będzie zbędna. Prędzej problem z zaworkiem zwrotnym lub orign między pompa a serwem. W najgorszym przypadku sama pompa hamulcowa ( w co wątpię) lub pompa ABS/VSA lub samo serwo. Zaworek zwrotny można stresować najzwyklej ustami. Wystarczy go zdemontowac i dmuchnąć w niego i odwrotnie (spróbować wessac przez niego powietrze)

Można też spróbować podregulowac pedał hamulca

Nie polecam

Witam,
Miałbyś możliwość zrobienia zdjęcia tego wężyka który był zablokowany?
U mnie pedał jest twardy przed włączeniem silnika niezależnie od temperatury na zewnątrz więc może u mnie też się coś przyblokowało.
Sorry chodziło mi o zaworek oczywiście 😉