Dzień dobry,
Spotkał mnie bardzo nietypowy problem i nie mogę dojść co jest przyczyną. Bardzo prosze społeczność o pomoc w wygonieniu diabła z mojego accorda
W swoim niedawno zakupionym CL9 chciałem zamontować LPG, zaprowadziłem do gazownika. Gaz został zainstalowany, ale ponoć prezez to że stał tydzien na ręcznym zapiekły się tylen hamulce. Przyjechałem z nowymi zaciskami, założyliśmy, bez linki ręcznego i dalej się blokują. Odczepiliśmy je od pompy ABS i zaślepili kanaly. Po krótkiej przejażdzce blokuje się również przód. Nie da się jechać.
Objawy są takie, że po kilku naciśnięciach hamulca, pedał staje się twardy i jakby było cały czas ciśnienie w układzie i auto nie toczy się tylko hamuje.
Do pompy przy serwie gazownik dał uchwyt do parownika, więc myśleliśmy że coś z serwem nie tak. Zdjęiśmy przewód od podciśniena przy serwie, z serwa uderzyło powietrze i hamulce puściły. Wymieniliśmy serwo ale bez pompki, hamulce dalej się blokują
Za każdym razem po zdjęciu przewodu podciśnienia z serwa uchodzi pwietrze z serwa i hamulce puszczają. Dodam że podciśnienie jest w przewodzie przy serwie za zaworkiem zwrotnym na odpalonym silniku
I jesteśmy na tym etapie że wymieniliśmy serwo a hamulce dalej się blokują. Szukam teraz pompki na podmiankę.
Jakieś pomysły co mogło się stać? Ktoś miał taki przypadek? Chce dojść czy to wina gazownika czy losowy przypadek?
Użytkownik piotrekk6 edytował ten post 14:15, 17.04.2021