[cthsqd]

Cała buda w świetnym stanie, tylko odpryski (w 99% na lakierze bezbarwnym) na masce psują cały efekt, dlatego myślę o polakierowaniu maski. Ile ASO może sobie zażyczyć za taki wyczyn? Do tego pasował by jakiś najtwardszy lakier, byle nie zmienił w żaden sposób odcienia lakierowanego elementu. Ktoś już przeprowadzał taką operację?

[oliviero]

Znam ten ból? Mam podobnie

[Potek]

ASO może zawołać kosmiczną cenę za lakierowanie. lepiej sprawdzonego i polecanego lakiernika. I zrobi tak jak należy i jako element weźmie ok. 400 pln.

[cthsqd]

No domyślam się tylko mnie ciekawi kaliber tej ceny, bo takim znajomym i sprawdzonym lakiernikiem to niestety nie dysponuję, a gdyby odstawił fuszerkę i maska zmieniła by odcień to bym chyba wylewu dostał

[tomi]

Do tego pasował by jakiś najtwardszy lakier, byle nie zmienił w żaden sposób odcienia lakierowanego elementu. Ktoś już przeprowadzał taką operację?

Dobry lakier bezbarwny nie powinien zmienić odcienia. Zdarzają się lakiery które przyżółcają czasami ale to z reguły jakieś tanie linie. Srebro ciężki kolor do lakierowania i czasami mogą wyjść jakieś cienie czy delikatna różnica odcienia. W przypadku tego drugiego raczej na masce nie powinno być zauważalne- inny kąt padania światła.
Najtwardszy lakier nie wiele da... malowaliśmy maskę w aucie firmowym- poszedł najlepszy podkład i lakier bezbarwny a i tak po roku użytkowania widoczne były liczne odpryski. Szczerze powiedziawszy na tym twardszym lakierze kratery miały większą średnicę spowodowaną właśnie twardością chyba.

[Potek]

a gdyby odstawił fuszerkę i maska zmieniła by odcień to bym chyba wylewu dostał

własnie tu jest problem, bo masz srebrny lakier, a jego dość cieżko dobrać tak by był idelnie dobrany.
Mówisz, ze to bezbarwny po odpryskiwał, więc moze samym bezbarwnym pociągnąć jeśli baza została nie naruszona.

[cthsqd]

Oczywiście miałem na myśli tylko lakierowanie bezbarwnym Tragedii nie ma takiej bym przez to spać nie mógł, po prostu lubię mieć pewne rzeczy dopieszczone i na to mógłbym przeznaczyć, powiedzmy do 1 tyś. zł. Jeśli ASO zaśpiewa sobie więcej to chyba rzeczywiście poszukam lakiernika, o ile zdoła mnie upewnić w tym że oprócz poprawienia paru odprysków nie sp..li przy okazji odcienia

[Potek]

to ASO w granicach 1tys pln powinna zrobić. podejrzewam, ze więcej za sama maskę pociągnięcia bezbarwnym uzupełniając braki nie weźmie.

[ZbyszekS]

nie wiem jak u Ciebie, ale np. w Krakowie dla Arher Honda usługi lakiernicze wykonuje zakład niezależny od ASO mieszczący się na ul.Chełmskiej... Ceny dla klientów bez pośrednictwa ASO 2-2,5 raza niższe a jakość, materiały, lakiernicy itp ci sami....
może poszukaj jak to jest w Rzeszowie
pozdrawiam Zbyszek

[tomi]

Oczywiście miałem na myśli tylko lakierowanie bezbarwnym

Zapomnij. Lakier w odpryskach pozapada się i będzie to przypominało "oczka w rosole".
Każdy najmniejsze uszkodzenie będzie zdecydowanie bardziej widoczne niż teraz.
Jeśli chcesz to zrobić to jedynie przeszlifowanie uszkodzonych powierzchni, podkład wypełniający i na to kolor.

[cthsqd]

Cholera podejrzewałem taki obrót sprawy, dzięki za rozwianie wątpliwości. Tragedii na razie nie ma więc chyba zaczekam z tym do wiosny i wtedy zobaczymy jak się maska będzie prezentować.

[bartoszwrc]

Raczej nie bedzie prezenowac sie lepiej Znam ten bol, na wiosne szykuje sie do malowania maski i zderzaka z powodu obic od kamieni. Na moim lakierze odpryski widac jak cholera

[mlun]

A może oklej maskę folią? Będzie agresywniej wyglądać i raz na zawsze zniknie problem z odpryskami.

[bartoszwrc]

Mowisz serio czy jaja sobie robisz? Nie no, sorry, dla mnie pomysl na 'nie', ale to kwestia gustu.

[tomi]

A może oklej maskę folią? Będzie agresywniej wyglądać i raz na zawsze zniknie problem z odpryskami.

Tylko, że pod folię lakier też moim zdaniem będzie musiał być idealnie równy bez odbić i nierówności. Nie wiem czy przyklejałeś jakąś folię, ale jeśli nawet wpadnie mały kamyczek to od razu go widać- myślę, że podobnie to by wyglądało na odpryskach.