[V12]

Od dlugiego czasu cos mi poprztykuje ( to slowo wydaje mi sie najbardziej oddawac charakter tego dzwieku ) w desce rozdzielczej od strony pasazera. Dodam, ze raz to slychac, raz nie. Ostatnio to kur***wo sie nasililo i przy kazdej nierownosci to slychac, zaklocajac moj spokoj i zdrowie psychiczne. Zaczynam slyszec ten dzwiek nawet bedac juz z powrotem w domu Nie jest to brzeczenie ani piszczenie, jest to pojedyncze pykanie przy najechaniu na nierownosc. Probowalem jezdzic z otwartym schowkiem, dociskajac deske, trzymajac schowek, walic w ta okolice reka - bez skutku. Czy ma ktos moze podobny problem? Wiem, ze sa juz 2 tematy o brzeczeniu z tej okolicy, ale u mnie nie wystepuje brzeczenie, tylko popukiwanie. Podejrzewam, ze jakas srubka albo blaszka sie obluzowala.
Pomocy !

Edit: dzwiek z okolicy poduszki powietrznej/schowka.

[kardas]

jeżeli jest to dźwięk blaszki/podkładki/śrubki to zdejmij osłonę od strony drzwi i tam są śrubki do dokręcenia, u mnie też jedna była
luźna jak kupiłem auto i mi brzdąkała czasem

[V12]

Oby bylo tak jak mowisz, dzieki.

[tmc]

jak znam życie to tak nie bedzie

[V12]

Nie zapeszaj, sprawa jest powazna

[Potek]

Edit: dzwiek z okolicy poduszki powietrznej/schowka.

znajomy miał podobnie i przyczyną była zaślepka AirBag'u.. Tylko na nierównościach się odzywało i podczas jazdy zdiagnozował to w ten sposób, ze położył rękę na zaślepkę i dźwięk ucichał...
Sprawdź u siebie czy nie jest tak samo bo wszystko możliwe, ze ten dźwięk stąd może się wydobywać...
U mnie póki co w kabinie jest cichutko i przyjemnie, żadnych stuków czy tam puków, oczywiście odpukać w malowane by nie zapeszyć

[tmc]

w wiekszosci przypadków problkem dotyczy filtra kabinowego i jedoogo mocowania.
sory za otry alle grubo......

[V12]

Poki co, to raz jest cisza jak makiem zasial, a raz napier**** jak powalony ten swierszcz. Nie wiem od czego to zalezy, w sumie Hania to kobieta, wiec moze od humoru.

Filtr kabinowy chyba to nie jest, bo ten dzwiek byl jeszcze przed wymiana jego, a wtedy jeszcze podejrzewalem, ze cos mi lata w schowku. Zaslepka airbaga to rozumiem, ze to ta pokrywa z napisem SRS?

[Ellipsis]

U mnie tez cos trzeszczy z prawej strony tak jakby w srodku deski w okolicy nawiewu. Jak jest zimno i plastiki stwardnieja ,w lato tego nie slychac..

[tmc]

może trzeba ja popiescić czasem to jej przejdzie

[Potek]

Zaslepka airbaga to rozumiem, ze to ta pokrywa z napisem SRS?

dokładnie

[V12]

jak znam życie to tak nie bedzie

Nie znasz zycia :P bylo tak jak mowil. Zdjalem po obu stronach te zaslepki i jaki to widok ukazal sie moim oczom - po stronie kierowcy obydwie srubki poluzowane i odkrecone, po stronie pasazera srubka jedna wykrecona, latajaca luzem w tej przestrzeni.

Srubka jak wpadala w waskie miejsce, zaklinowywala sie i byla cisza. Po przejezdzie przez wieksza nierownosc wracala z powrotem do wolnej przestrzeni i tam sobie pykala.

Po przykreceniu srubek nastala BLOGA CISZA. Podziekowania dla Kardasa, leci "Pomógł".

[macias382]

jeżeli jest to dźwięk blaszki/podkładki/śrubki to zdejmij osłonę od strony drzwi i tam są śrubki do dokręcenia, u mnie też jedna była
luźna jak kupiłem auto i mi brzdąkała czasem

O jaką osłonę konkretnie chodzi?

[V12]

Ostatnio problem niestety powrocil. Jakas inna srubka musiala sie wykrecic, bo dzwiek jest identyczny i z tej samej okolicy, ale winowajca inny. Jakies pomysly? Chyba trzeba bedzie deske zdemontowac po stronie pasazera.

Jestem troche zawiedziony jakoscia wykonania wnetrza tego auta.

[Seth]

u mnie tez trzeszczy na kazdej nierówności z okolic przedniej szyby od strony pasazera, najpierw myślałęm że to szyba lata ale jak bym jej nie ruszal i nie dociskal to nic to nie zmienia
Najlepsze ze raz jest a raz nie ma , raz potrzeszczy i przestanie a raz trzeszczy przez 300km
Myślałem że założe rozpórkę to przestanie, ale nic sie nie zmieniło. Na wiosne chyba rozbiore całą deske z tamtej strony i zaczne szukać