[Waldi]

Zastanawiam się nad doklejeniem listw bocznych w celu ochrony auta przed ewentualnymi wgnieceniami na parkingach.
Nie mam zamiaru czynić tego w celach ozdobnych tylko wyłącznie użytkowych.
Zastanawiam się tylko nad doborem koloru czy powinny być oryginalne z czarnej gumy, czy barwione pod kolor auta gdyż czarne na srebrnym zbytnio kontrastuje i kojarzy się ze stylistyką sprzed 10 lat.
Jeżeli ktoś ma zdjęcia Accorda w srebrnym kolorze tak doposażonego to bardzo proszę o pokazanie zdjęć, będę wdzięczny.
Jak do tej pory nie widziałem jeszcze na ulicach srebrnego Accorda VIII z doklejonymi listwami, spotkałem jedynie kolor Wulkano z brązowymi i nawet ładnie wyglądał.

[Mekintosh]

Zastanawiam się nad doklejeniem listw bocznych w celu ochrony auta przed ewentualnymi wgnieceniami na parkingach.
Nie mam zamiaru czynić tego w celach ozdobnych tylko wyłącznie użytkowych.
Zastanawiam się tylko nad doborem koloru czy powinny być oryginalne z czarnej gumy, czy barwione pod kolor auta gdyż czarne na srebrnym zbytnio kontrastuje i kojarzy się ze stylistyką sprzed 10 lat.
Jeżeli ktoś ma zdjęcia Accorda w srebrnym kolorze tak doposażonego to bardzo proszę o pokazanie zdjęć, będę wdzięczny.

W ASO można dostać oryginalne listwy ochronne boczne, ale umieszczane one są nie na środku drzwi jak większość tego typu listew, a w dolnej części.
Osobiście jakiekolwiek inne, nielakierowane, czy zakładane wyżej bym odpuścił bo zepsują linię boczną.
Inna sprawa, że żadne listwy nie ochronią np. przed tylnymi drzwiami innego samochodu.

Tak wyglądają oryginalne na srebrnym:

[kuzek]

listwy te nie chronia wcale przed wgniotkami lub rysami na lakierze ponieważ są montowane w dolnej cześci . Wg. mnie nie warto ich zakldac jesli mysli sie o walorze funkcjonalnym.... inna sparwa to walor estetyczny sam planuje takie na wiosne założyć

[kuzek]

Hmmm.... szczęka mi opadła .... ale jeśli ochronia to ok

[kuzek]

to niestety fakt... ale chyba juz lepiej bylo w tym miejscu przykleic cos takiego ale nie szerszego niz 1.5cm

[Waldi]

Spotkałem niedawno na stacji benzynowej Accorda takiego jak mój ale z doklejonymi listwami i niestety ... drzwi powgniatane były w wielu miejscach, zapytałem właściciela o opinię zmartwił mnie ponieważ stwierdził na podstawie własnego doświadczenia, że przedmiotowe listwy w ogóle nie spełniają oczekiwań a na dodatek stają się uciążliwe podczas mycia auta.

[GrzegorzNMC]

A Miałem zamiar je montować u siebie :-/ skoro nie spełniają wymagań to nie ma sensu wyrzucać kasy w błoto a drzwi regularnie raz w roku polerować i klepać, no bo co poradzić. Ja szczerze mam dość już i stwierdzam ze ludzie wręcz lobują się w obijaniu mojego auta jak ktoś nie w gniótł mi tylnej klapy to znowu 2 dni temu ktoś cofał i przypieprzył mi w błotnik od pasażera strony. tak to jest wydajesz w h....j na auto dbasz o nie a inni ci je zdewastują :-/

morał uwarzaj gdzie parkujesz

[Waldi]

Jedyny sposób ochrony to starać się tak parkować aby ograniczyć do minimum narażanie pozostawionego auta na obijanie czyli omijać zatłoczone parkingi. W domu mam garaż ale kiedy jadę na miasto to staram się unikać parkowania równolegle do innych samochodów, zwykle szukam bezpiecznych miejsc na obrzeżach parkingów z dala od zagęszczonych obszarów. Szczególną ostrożność należy zachowywać parkując przed hipermarketami aby nie parkować w zatłoczonych przestrzeniach blisko wejścia do sklepu gdyż tam dochodzi niebezpieczeństwo kolizji z wózkami nieostrożnych klientów.
Ale jak by nie było to jednak auta nie kupujemy na całe życie, ja planuję jeździć moim autem najwyżej 12 lat.

[GrzegorzNMC]

Waldi, sadze że nawet nie dłużej niż 6 bo zaraz spodoba ci się inna nowsza Hania i zaraz zamienisz
abstra*cenzura*ąc zgadzam się z tobą w 100% ja juz parkuje w 2 linii parkingowej gdzie mam dużo miejsca i nie martwię się tak jak wcześniej, a i znalazlem sprawce wgniecenia błotnika mojego auta,.... to kosz na śmieci na kółkach :-/ i nie wiem jak go podać do sadu o odszkodowanie ;/

[kuzek]

od wczoraj ciesze sie ze zamontowalem wczesniej boczne listwy (wymagaja teraz przemalowania/polerki), ktore ochroniły drzwi , przed porysowaniem przez łeb dzika, ktory postanowil spotkac sie ze mna na srodku drogi, ale na szczescie udało mi sie go prawie ominąć.

ps. dzik zyje

[GrzegorzNMC]

ja bym go dobił