[marianuss]

Wczoraj usłyszałem dziwne szuranie z okolic przedniego lewego koła. Dźwięk jest rytmiczny, zależny od prędkości (im wolniej, tym dłuższy, w większych odstępach czasowych) Coś jakby ocieranie klocka o krzywą tarcze.
Po podniesieniu auta, gdy kręciłem i lewym i prawym kołem, żadnego tarcia nie słychać. Lewa półoś gdy sie nią porusza w góre i w dół, ma dobrze wyczuwalny luz :-/ (czyli prawdopodobnie tu tkwi problem) Tylko pytanie, co dokładnie może tak szurać?
Przegub? Nie chciałbym u mechanika za dużo pieniędzy niepotrzebnie zostawić.
Pomocy.

[marianuss]

Ale właśnie, gdy koła są w powietrzu i nie są obciążone, to nic nie trze :-/

[marianuss]

Sprawdziłem, osłona tarczy solidnie siedzi, koło nie ma luzów, bicia też nie ma.
Ale gdy auto jest podniesione i koła są skręcone, przy obracaniu kołem skrzypi gumowa osłona przegubu. Na prostych kołach jej nie słychać.
I teraz pytanie, czy ta osłona może wydawać te dzwięki podczas jazdy prosto? Bo w sumie gdy auto stoi na ziemi, przegub jest w innej pozycji niż na podnośniku.
I drugie pytanie, jak ta gumowa osłona skrzypi, to trzeba wymienić, czy są inne partyzanckie sposoby?

[marianuss]

dokładnie o to, nie wiedziałem że to się tak nazywa