[Vice]

https://www.akumulat...tak/kodprod=tak

to porządny sklep. 2 razy kupowałem u nich Yuassy. Żadnych problemów, wszystko zgodne z prawdą. Bardzo dobre opakowanie do wysyłki.

[pawlik118]

https://www.akumulat...tak/kodprod=tak

to porządny sklep. 2 razy kupowałem u nich Yuassy. Żadnych problemów, wszystko zgodne z prawdą. Bardzo dobre opakowanie do wysyłki.

No ładnie, dziś chciałem zamówić a tu cena wzrosła z 230zł do 259

[Bart]

Yuasa zamontowana. Siedzi pięknie, kręci też. Z tego co ją obejrzałem to nie ma na niej wybitych żadnych nr które mogłyby zdradzić kiedy została wyprodukowana. J A jeszcze jedno pytanie. Po obu stronach aku są takie małe, okrągłe, plastikowe zaślepki. Usunąłem je przed montażem bo takie też otwory bez zaślepek były w moim starym boschu który wyciągnąłem. Dobrze zrobiłem?

[Vice]

Bardzo dobrze

To zaślepki przeciw wylewaniu elektrolitu podczas transportu. Normalnie pełnią rolę odpowietrzającą.

[boniu]

Witam, chyba i na mój aku przyszedł czas, ostatnio sprzątanie w aucie, radio leciało + lampki od drzwi po 2h już auta nie odpaliłem. Co ciekawe podłączyłem prostownik pokazał że aku jest ~25%, ale już po 2-2,5h ładowania pokazał że aku jest w 100% naładowany co raczej powinno trwać z 10h więc stawiam że aku już jest na końcówce żywota? 

 

Prześledziłem trochę temat ale nie mogę znaleźć podsumowania, co polecacie teraz do 2.2 cdti? A może najlepiej ori z aso? 

[Wlodar]

...to JEST jego koniec

[Statom]

Hej

A może najlepiej ori z aso?

Ori jest OK, ale niekoniecznie z ASO (tam zapłacisz majątek) - Kolega na forum sprzedaje w normalnych piniądzach (dział Giełda).
Przejrzyj wątek i poczytaj - bardzo polecana jest Yuasa... jakiego akumulatora nie kupisz to i tak maksymalnie posłuży 4-5 lat (te lepsze)... w skrajnym wypadku skończy się razem z gwarancją.

Pozdrawiam
Tomek


wysłane z fona

[Maxell]

Co ciekawe podłączyłem prostownik pokazał że aku jest ~25%, ale już po 2-2,5h ładowania pokazał że aku jest w 100% naładowany co raczej powinno trwać z 10h więc stawiam że aku już jest na końcówce żywota?

to zależy jakim prądem ładowałeś akumulator, bo jak by było 30A to po dwóch godzinach akumulator naładował by się. To oczywiście teoretyczne rozważanie ale warto wiedzieć że bez pewnych danych nie można rozmawiać merytorycznie w tym temacie.

[boniu]

to zależy jakim prądem ładowałeś akumulator, bo jak by było 30A to po dwóch godzinach akumulator naładował by się. To oczywiście teoretyczne rozważanie ale warto wiedzieć że bez pewnych danych nie można rozmawiać merytorycznie w tym temacie.

 

Automatem, najpierw 2A a potem 5A  

[Maxell]

Automatem, najpierw 2A a potem 5A  

to jakiś dziwny ten automat, bo takie automatyczne prostowniki zaczynają ładowanie od większych wartości np. 10A i schodzą powoli do zera jak akumulator w pełni się naładuje

[boniu]

to jakiś dziwny ten automat, bo takie automatyczne prostowniki zaczynają ładowanie od większych wartości np. 10A i schodzą powoli do zera jak akumulator w pełni się naładuje

Coś takiego: CBC-10 everActive nie jestem ekspertem ale w instrukcji pisze że najpierw ładuje małym jak wykryje całkiem rozładowany aku a potem można zwiększać do np. 10A też ale takim nie próbowałem  

[Maxell]

a to już jak sobie producent urządzenia wymyśli to może stosować różne chwyty marketingowe aby sprzedać ładowarkę, w profesjonalnych prostownikach tego typu w przypadku głębokiego rozładowania, to na początku przeprowadza się odsiarczanie akumulatora traktując go dużym prądem impulsowym i to podobno pomaga, a później stosuje się prąd schodzący od większej wartości do zera.

Użytkownik Maxell edytował ten post 11:00, 26.08.2017

[Bart]

Po 2 miesiącach użytkowania dziś pierwszy raz nie odpaliłem auta. W ostatnich 3 tygodniach używałem rzadko auta, a jak już to na krótkie odcinki (do 20 km w obie strony) oraz na chwilowe odpalenie i zgaszenie. W konsekwencji dziś 2 razy nowa yuasa zachłechtała i odmówiła współpracy. Jadę kupić multimetr żeby zobaczyć czy winnym rozładowania nie jest pobór na postoju.

[Maxell]

miernik może być nawet taki najtańszy za 10zł, u mnie w cr-v nie ma nadmiernego poboru prądu, ale jak autko postoi ze 4 tygodnie bez odpalania to akumulator sam się rozładuje, mam też accorda z 1999r w dieslu, accord jest bez żadnych dodatków typu alarmy czy cos innego co mogło by prąd pobierać i auto stało bez odpalania 3,5 miesiąca i bez problemu zapaliło, więc czym auto jest lepiej wyposażone tym krócej akumulator trzyma, cr-v jak stoi bez odpalania 3 tygodnie do ładuje akumulator prostownikiem aby nie zasiarczyć akumulatora.

Użytkownik Maxell edytował ten post 17:36, 21.09.2017

[Bart]

Podładowałem przez ok 2 godz. akumulator, i podjechałem kupić miernik. Po powrocie (ok 20 km w 2 strony) zmierzyłem i wyniki przedstawiały się następująco:

1. Napięcie przy wyłączonym silniku - ok. 12,4 V

2. Napięcie na włączonym silniku - ok. 14 - 14,1 V

3. Napięcie na włączonym silniku z obciążeniem światłami, radiem i podgrzewaniem tylnej szyby - 13,8 V-13,9 V

 

Ale teraz najważniejsze. Zrobiłem test poboru prądu przy zamkniętym - uzbrojony alarm i wynik to 0,22 A. Podejrzewałem że żaróweczka w bagażniku może odpowiadać za duży pobór prądu na postoju ale sprawdziłem, że po zamknięciu auta nie świeci. Czy to możliwe żeby taki pobór prądu na postoju generował alarm?