[tomazi78]

cześć,

muszę zajrzeć d tylnych bębnów i mam prośbę, żebyście podpowiedzieli jak je zdjąć. Ostatnio ze względu na niewielką ilość czasu zajrzałem tylko jak to wygląda i zauważyłem że jest mała śrubka na "krzyżak" i jakaś zaślepka gumowa.
pytanie:
- do czego służy ta zaslepka
- czy do zdjęcia tylnego tarczobębna wystarczy tylko odkręcenie (czytaj: rozwiercenie, bo inaczej się nie da niestety ze względu na korozję) tej małej śrubki?
- czy przy składaniu muszę wykonać jakiś sprytny myk żeby prawidłowo to działało? (związany np. z tą zaślepką)

dzięki za podpowiedzi

[Mikolaj]

tomazi78, jestes klubowiczem, wiec nie widze problemu w zajrzeniu do ESM. Tam bedziesz mial napewno krok po kroku jak sie do tego zabrac.

[tomazi78]

instrukcja instrukcją, ale często jedna drobna porada zaoszczędzi spoooro czasu i dodatkowych problemów

[boryskonin]

żeby zdjąć tarczobęben teoretycznie wystarczy odkręcić tą śrube.
Zaślepka jest po to żeby był dostęp do regulatora szczęk i czasami się przydaje żeby pokręcić nakrętką regulacyjną i pluzować szczęki -czasami trzeba to zrobić żeby zdjąć tarczobęben...

[tomazi78]

... i właśnie - oto chodziło
wielkie dzięki

[lepo]

Dla bezpieczeństwa, przed wykręcaniem śruby popryskaj ja jakimś preparatem typu WD40, bo może ciężko iść. Poza tym demontaż i montaż to bułka z masłem.

Aha - ta gumka dodatkowo chroni przed dostawaniem się syfu do środka.

[tomazi78]

wielkie dzięki - i tak mi przyszło rozwiercać te śrubki niestety :-/

[Szczery]

Odkopuje.
A co, archeolog tygodnia
Ręczny bierze strasznie wysoko, mogę podciągnąć pod podłokietnikiem ale czy to się nie powinno samo regulować?

[pawel84]

Możesz podciągnąć pod podłokietnikiem.

Ale jeśli nigdy nie zaglądałeś do bębna,to może warto to zrobić?

Jeśli lubisz majsterkować oczywiście .

Powinienes zluzować linkę pod podłokietnikiem i śrubką regulacyjną w tarczy wyregulować odstęp szczęk. Pózniej wyreguluj naciąg linki.

[Szczery]

Bardzo dziękuję
W weekend jeśli pogoda pozwoli inspekcja

[ARTurde]

Skąd te piski?

Na początku myślałem, że to z zawieszenia, bo słychać to podczas jazdy na nierownosciach, ale jak stoi i szarpię za koło, to słychać to wyłącznie na zaciągniętym ręcznym, bez ręcznego nawet nie pisknie.
Czyli chyba jednak nie zawieszenie?

Czy te odgłosy mogą być z tarczobębnów?

Dodam, że w tygodniu miałem jeden dzień, że piszczenie ustąpiło - ruszyłem rano, zrobiłem jakieś 60 kilometrów i cisza.
Niestety następnego dnia piski powróciły.

Użytkownik ARTurde edytował ten post 16:05, 27.04.2019

[Seth]

Tylne oslony w kombi sa mega zardzewiale zawsze, tak ze rozpycha je rdza i tra o tarczobeben.
Dwa to tam jest pelno syfu. Wiec te dzwieki to moga byc z tarczobebna , sprezyn, mechanizmu.
Zdejmij wyczysc,poskladaj

[Wojto]

Te blachy tak rezonują, że wystarczy delikatny kontakt - najprawdopodobniej od rdzy jak pisze Seth - a hałasu robią jakby niewiadomo jak poważna usterka była. Wystarczy odgiąć. A naklepiej rozebrać wyczyścić i pomalować.