Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

Opiłki w oleju wspomagania.

VII

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Sensey

Sensey
  • Nowy
  • 3 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:44, 28.10.2022

Witam szanownych forumowiczów.
Ostatnio zaczęły mi się problemy ze wspomaganiem. Od pewnego czasu wspomaganie tak jakby ciężej chodziło ale nie bylo przy tym zadnych objawow tzn pompa sucha i pod autem sucho wiec raczej z przekladni tez nic nie cieklo. Kilka dni temu podczas wyjeżdżania z garazu nagle pompa zaczęła wyć. Po przejechaniu 500m wywaliło mi trochę oleju wspomagania ale nie mam pojęcia skąd bo pompa była sucha A kałuża zrobila się pod zbiorniczkiem aczkolwiek korek był na miejscu. Wrocilem do garażu zgasiłem auto i poszedłem się przebrać. Gdy wrocilem pompa już nie hałasowała. Dolalem plynu OEM PSF. Jednak nie dawało mi to spokoju i pojechałem sprawdzic czy to się nie powtórzy. Okazało się że podczas niskich obrotów czy wysprzeglaniu wspomaganie zanikało natomiast przy gazowaniu wspomaganie działało normalnie. Zajrzałem do zbiorniczka i zauważyłem opiłki w oleju. Znalazłem pompę uzywke OEM i podmieniłem ją w miejsce starej. Układi zbiorniczek po tym zabiegu przeplukalem. Zbiorniczek benzyna ekstrakcyjna A układ olejem. Na samo przeplukanie poszło mi jakieś 2 litry oleju. Potem zalałem świeżym PSFem i odpowietrzylem. Dzis ku mojemu zaskoczeniu zauważyłem pod zbiorniczkiem ze jest tam niewielka plama oleju A co gorsza w oleju znowu pojawiły się opiłki. I teraz się zastanawiam czy trafiłem na trefna pompę czy może coś niedobrego się dzieje z maglownica i to ona się gdzieś zaciera przez co opiłki dostają się z olejem do pompy. Być może to ona jest winna śmierci poprzedniej pompy. Maglownica narazie nie daje o sobie znać w żaden charakterystyczny sposób. Czy ktoś z was spotkał się z podobnym problemem? Dodam że jakieś 4 miesiące temu miałem wymieniana sprężarkę klimatyzacji ale nie sądzę żeby to miało jakieś znaczenie.
  • 0

#2 Sensey

Sensey
  • Nowy
  • 3 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:57, 28.10.2022

Nikt nic?
Kurcze:/
  • 0

#3 pepedombo

pepedombo
  • Forumowicz
  • 259 postów
  • Skąd:Białystok
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2005
  • Nadwozie:Kombi
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 00:44, 29.10.2022

No chyba nic :) U mnie plam nie bylo, ale silnik od dolu czarny, oslona zbierala wszystko, powolutku. Od czestnej regulacji zaworow w koncu padl mi przewod wspomagania, bo wiecznie go naginam, padl przy czujniku. Przelot 360k+. 500-1000km i ze zbiornika z max spadalo na min albo mniej, ale slyszalem, kiedy dolac. Co ciekawe, on zawsze sie tak zachowywal, ale wyraznych wyciekow nie widzialem. Ostatnio zmienilem przewod na cos co nie cieknie (nie byl to oem) - kierownica 2x lzej, ale cos ta pompe bardziej slysze niz poprzednio. Przy nizszym cisnieniu bylo inaczej, wiadomo. Jak nie cieknie nigdzie po kablu to spojrz przy maglu. Jak calosc bez sladow oleju to chyba trzeba szukac na maglu. Akurat magiel mam w takim sobie stanie, ale jeszcze nie cieknie, wiec nie sprawdzalem, a poziom po wymianie sie trzyma (odpukac:)). 

 

Jakby nie patrzec, opilki w obiegu o czyms swiadcza, raczej o pompie, ale nie tlumacza ubytku bez widocznych plam. W komorze silnika na przewodzie wspomagania jest czujnik cisnienia. Ostatni jest pasek napedzajacy pompe, ale w to watpie.

 

Po wymianie przewodu i wzroscie cisnienia slysze pompe, ale dziala :) W uzywane oem'y nie wierze po przygodach z wieloma rurami dolotu do vii gena. Jakbys wsadzil nowa to byloby dziwne, ale skoro dales starego, zuzytego oem'a to kto wie?


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq