Cześć,
Jestem świeżo po wymianie sprzęgła (1,5 miesiąca, wymiana na oryginał, akurat był w ceniu w którym inny warsztat oferował mi sprzegło Luk). Wymiana nastąpiła, ponieważ coraz więcej problemów pojawiało się ze starym sprzęgłem (Accord VIII z 2008):
- Okazjonalne problemy we wrzuceniu jedynki
- Coraz częstrze problemy przy wysprzęgleniu wstecznego
- Okazjonalne problemy we wrzuceniu wstecznego
- Chrobotanie przy wrzuceniu 1 lub 2
Sprzęgło wymienione, myślałem, że spokój. Pierwsze zdziwienie nastąpiło przy wyjeździe od mechanika - nowe sprzęgło bierze znacznie wyżej. Nauczyłem się na nowo jedźic na tym sprzęgle chociaż pierwsza bardziej stroma górka była wyzwaniem. Na nowym sprzęgle kilka (3 - 4) razy zdarzyło i się że wsteczny od razu nie chciał wejść. Spoko - nie jest synchronizowany, tak jak jedynka - puściłem sprzęgło, wcisnąłem i wrzedł, jak w instrukcji
Wcześniej miałem też problemy z biegami 3 i 4 które czasem stawiały opór przy wrzucaniu. Z lektury formu wiem, że to mogą być linki sterujące zmianą biegów. Te problemy nie ustąpiły. I tu mam pytanie czy poniższe wskazują na coś niepokojącego (szczególnie biorąc pod uwagę nowe sprzęgło):
- Raz zdarzyło mi się też wyczuć / usłyszeć lekkie chrobotanie przy wrzuceniu 2 (a skoro sprzęgło bierze wysoko, a noga był przy podłodze w momencie chrobotania to raczej nie moja wina).
- Przy zmianie z 1 na 2 okazjonalnie wyczuwam opór - jakbym odpinał rzep (ciężko to określić)
- No i te opory przy zmianie z 2 na 3 i z 3 na 4
- Jeden przypadek spadku mocy pod górkę na S6 (trasa do Gdańska) - bieg 6 i 100 km / h. Zredukowałem na 5, ciagle spadek mocy, i w końcu na 4 (kończąc na 80 km/h)
Mam teraz problem z klimą, który będę rozwiązyłem z pierwszej kolejności, ale przy okazji chciałem się w warsztacie zapytać o wycenę i poprosić o diagnozę powyższych, a dzięki podpowiedzion będę mądrzejszy podczas tej rozmowy.
Pozdrawiam
Maciek