Aktualny stan to brak możliwości wbica biegu wstecznego.
Na początek cofnijmy się w czasie do początku listopada. Na początku listopada zostalo wymienione sprzeglo. Po wymianie sprzęgła, wszystko było tak jak powinno. Pedały zaczął chodzic o wiele lepiej niż przed wymiana. Biegi wchodziły jak w masło, zero zgrzytów itp. Jednak stało się coś dziwnego czego nie było przed wymiana. Mianowicie, na wszystkich parzystych biegach był taki jakby luz. Tzn każdy bieg wchodzil idealnie, ale po wrzuceniu jakiegokolwiek z dolnych biegów, moglem dalej pociągnąć dźwignie w dół. Tak że dźwignia opierała się na tym plastiku co trzyma mieszek. Na tych górnych biegach jest normalnie, tzn nie jest wstanien dopchnąć do plastiku. Olałem temat, bo za dwa dni wyjeżdżałem za granicę a sprzęgło i skrzynia chodziły tak jak powinny.
Tydzień temu wróciłem do Polski i stan jaki zastałem był praktycznie identyczny, więc umówiłem się na sprawdzenie tego z mechanikiem po świętach. Aż tutaj nagle, na parkingu pod sklepem brak wstecznego. Musiałem się odbijać od krawężnika żeby wyjechać
generalnie powrót do domu bez problemów. Biegi podczas jazdy wchodzą dobrze, ale na postoju nie mam wstecznego i nie mogę wrzucić 6 biegu.No i tak się zastanawiam co to może być. Czy wypięło się jakieś cięgno? Jeśli tak to czy jestem to w stanie sprawdzić "pod blokiem"? Czy z czyjegoś doświadczenia to jakaś grubsza "awantura"
.png)
