[LukasQ]

Witam.

 

Na początku września spotkała mnie nietypowa awaria - wypaliły się dwa zawory na pierwszym cylindrze. Jeden się ukruszył. Po naprawie, na którą składało się wymiana zaworów i uszczelniaczy, pobór oleju z 1l/1000 km wzrósł do ok. 2l/1 tys. km... Dodatkowo po około miesiącu od naprawy, zgormadzony nagar na świecy (wymienionej we wrześniu) był tak duży, że przestała działać i wymagała wymiany. Pozostałe póki co działają. Jak widać sytuacja nie jest ciekawa. Stoję przed wyborem. Remont czy zmiana silnika.  Na olx/allegro silników jak na lekarstwo. Jak wiadomo każdy z nich ma co najwyżej gwarancję rozruchową więc obawiam się, że trafie na silnik z podobną usterką dotyczącą poboru oleju. I tu pojawia się prośba do Was. Jeżeli wymiana to na jaki silnik. Który rok jakie oznaczenia? Może któryś z Was ma dostęp do zaufanego źródełka niezawodnych używanych i tanich silników ;D A może jednak naprawa. Ale tu kolejne problemy. Jak czytałem, w tych rocznikach dochodziło do sytuacji, którą opisywał kolega #gkill, tj. problemów z tłokami.

( http://www.accordklu...czy-zaworowych/ )

 

Nie wiem zresztą, czy powinienem szukać do skutku pierścieni do moich tłoków czy zmienić tłoki jak gkill. Czy pobór oleju powodują wadliwe tłoki czy pierścienie? 

 

Będę wdzięczny za pomoc. 

 

 

[rafisz]

na początek pytanie - dlaczego ci się upaliły zawory, zostało to zdiagnozowane?

a co do silnika - używka to tak jak piszesz, kupujesz w zasadzie kota w worku, ale jeżeli się zdecydujesz to wyklucz roczniki 2011 i 2012, w tych latach były montowane te wadliwe tłoki + pierścienie, jeżeli chcesz naprawiać swój silnik to wymieniaj tłoki z pierścieniami na te poprawne, oczywiście wcześniej obowiązkowy pomiar owalizacji i jeżeli będzie ok to honowanie

[LukasQ]

na początek pytanie - dlaczego ci się upaliły zawory, zostało to zdiagnozowane?

a co do silnika - używka to tak jak piszesz, kupujesz w zasadzie kota w worku, ale jeżeli się zdecydujesz to wyklucz roczniki 2011 i 2012, w tych latach były montowane te wadliwe tłoki + pierścienie, jeżeli chcesz naprawiać swój silnik to wymieniaj tłoki z pierścieniami na te poprawne, oczywiście wcześniej obowiązkowy pomiar owalizacji i jeżeli będzie ok to honowanie

 

Dlaczego się upaliły nikt mi odpowiedzieć nie umie. I to skłania mnie do wymiany silnika. 

[gkill]

na początek pytanie - dlaczego ci się upaliły zawory, zostało to zdiagnozowane?

a co do silnika - używka to tak jak piszesz, kupujesz w zasadzie kota w worku, ale jeżeli się zdecydujesz to wyklucz roczniki 2011 i 2012, w tych latach były montowane te wadliwe tłoki + pierścienie, jeżeli chcesz naprawiać swój silnik to wymieniaj tłoki z pierścieniami na te poprawne, oczywiście wcześniej obowiązkowy pomiar owalizacji i jeżeli będzie ok to honowanie

Nigdy nie honowałem i honować nie będę, naprawdę w kiepskim stanie tuleja musi być by to robić, np porysowana to wtedy tak.

[wolek]

zapraszam do mnie. znajdzie sie silnik zdrowy 2.0 i mozliwy montaż. 

[rafisz]

Nigdy nie honowałem i honować nie będę, naprawdę w kiepskim stanie tuleja musi być by to robić, np porysowana to wtedy tak.

 

było już o tym na forum, zobacz dlaczego należy zrobić honowanie przy montażu nowego pierścionka w tulei która ma tysiące km nalotu, zwróć uwagę na to co jest po 8 minucie, aczkolwiek cały odcinek warto obejżeć

Użytkownik rafisz edytował ten post 22:11, 30.11.2021

[gkill]

było już o tym na forum, zobacz dlaczego należy zrobić honowanie przy montażu nowego pierścionka w tulei która ma tysiące km nalotu, zwróć uwagę na to co jest po 8 minucie, aczkolwiek cały odcinek warto obejżeć

Ten film kiedyś widziałem. Jak się wkłada pierścienie w owalne tuleje to nic dziwnego, że na dotarciu i jeszcze przez jakiś czas bierze olej.

Z tego co mi wiadomo to manual przewiduje tylko honowanie w przypadku porysowanej tulei, więc po co być nadgorliwym, ale jeżeli ktoś uważa, że trzeba to jego sprawa. nadgorliwość gorsza od wiadomo czego antyszczepionkowca

Użytkownik gkill edytował ten post 14:20, 01.12.2021

[backdraft998]

Najlepszym rozwiązaniem jest drugi pewny silnik dawcy.Najlepiej z możliwością odpalenia.Naprawa zaworów i głowicy to proces w którym nie używa się oryginalnych części .Nikt Ci nie naprawi głowicy używając oryginalnych zaworów ,prowadnic,uszczelniaczy.No chyba że kupisz w ASO i dowieziesz szlifierzowi.Dodatkowo jeszcze musisz trafić na takiego szlifierza który Ci to faktycznie zamontuje.Skończyły się ,,angliki,, i widać braki w częściach.Można liczyć na rozbitka z silnikiem w środku.Naprawa tego silnika tak jak należy to złożony kosztowny proces.Mało kto ma o tym pojęcie.W nieodpowiednich rękach taki silnik po ,,naprawie,, będzie generował problemy

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 14:07, 04.12.2021

[Edson]

Uszczelniacze zawsze daje oem do szlifierza... Teraz remontujemy kompleksowo silnik R20 z crv 3gen, gdzie idzie lekki rozwiert i idą tłoki nadwymiar - nie dało się kupić zdrowego bloku, a używki które są na rynku to śmiech na sali - wszystko się da zrobić, tylko tak jak piszesz to kwestia budżetu i przeliczenia opłacalności

[gkill]

Ja mam w swoim uszczelniacze zaworowe Epman Racing i również je polecam.

Użytkownik gkill edytował ten post 10:29, 05.12.2021