Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Łącznik stabilizatora trze o felgę

VI

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Marek85

Marek85
  • Forumowicz
  • 85 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Naj
  • KM:200
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:12, 21.10.2021

Witam szanowne grono. Mam myły problem w swojej CG2. Mianowicie po stronie pasażera łącznik stabilizatora trze o wewnętrzny rant felgi. Wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca. Przy maksymalnym skręcie w prawo rant felgi od tego łącznika dzieli o dziwo 2 cm więc zapas jest, analogicznie z drugiej strony są to 3 cm co mnie trochę dziwi. Na drążkach kierowniczych odległości takie same. Kierownica ustawiona prosto. Nie wiem czy ten model tak ma? Natomiast ostatnio nastąpiły dwa zdarzenia które mogą mieć wpływ na to tarcie łącznika o felgę aczkolwiek nie jestem pewien tych zależności. Pierwsza to taka, że wymieniałem gwint z przodu i możliwe, że jest niżej o jakieś 0.5 cm od poprzedniego ustawienia tylko czy to ma aż taki wpływ na ustawienie łącznika względem felgi? Druga sprawa to taka, że pomimo wymiany wszystkiego co było do wymiany w przednim zawieszeniu na nowe pojawił się jakiś dziwny łomot właśnie z tej prawej strony. Ewidentnie słychać jak metal uderza o metal i co najgorsze jest to nie do zlokalizowania. Pojawia się to tylko na np "kocich łbach" gdzie koło bardzo szybko podskakuje. Myślałem, że to może łapa silnika wpada w jakieś drgania bo się poluzowała i jest również po tej prawej stronie ale to nie to niestety. Jestem załamany bo wszystko zostało wymienione a ten łomot jest straszny i niepokojący. Oczywiście te odległości są mierzone na podnośniku więc stojąc na kołach pewnie się zmniejszą ale czy powinna być taka różnica między prawą a lewą stroną? Czy mogło się coś poluzować w zawieszeniu co przestawiło koło stąd ta różnica i ten łomot? Czy może łomot łomotem a trze bo te 0.5 cm niżej zrobiło jednak różnicę?

https://zapodaj.net/...b58a09.jpg.html


Użytkownik Marek85 edytował ten post 20:13, 21.10.2021

  • 0

#2 Srebrny

Srebrny
  • Forumowicz
  • 694 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9 sedan
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 20:36, 21.10.2021

Łomot jest zapewne z drążka reakcyjnego wzdłużnego. Zglebić go niżej, będzie pięknie wyglądał, no i będzie więcej problemów, no bo o to chodzi chyba . Podziwianie na parkingach he ;)

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka
  • 1

#3 Marek85

Marek85
  • Forumowicz
  • 85 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Naj
  • KM:200
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:54, 21.10.2021

Kurczę no właśnie nie jest aż tak nisko. Jest ustawiony z głową. Przez wszystkie progi zwalniające przejeżdżam na wprost bez żadnych kombinacji. Jeździłem na takich ustawieniach ponad rok i wszystko było jak najbardziej w porządku. Żadnych problemów. A to ,że jest niżej o te 5mm  względem wcześniejszego ustawienia to kwestia tego, że wymieniłem przedni gwint na nowy i po czasie gumy siadły, wszystko się ułożyło i stąd ta różnica. Byłem na szarpakach i wszystko cacy żadnych luzów czy stuków. Dopiero dziś mi wpadło do głowy, że przecież są jeszcze te "wibratory" do sprawdzania amortyzatorów. To będzie dokładnie symulowało przejazd po takim bruku gdzie ten łomot jest tragiczny. Dzięki za jakieś sugestie. Ten łącznik mnie jeszcze bardzo martwi. Wyskoczyły takie dwa problemy uporczywe jednocześnie i mam straszny ból głowy. 

PS Nikt nie pomoże?


Użytkownik Marek85 edytował ten post 17:24, 25.10.2021

  • 0

#4 scorpion3m

scorpion3m
  • Forumowicz
  • 117 postów
  • Skąd:z Kaszub
  • Silnik:2.0
  • Wersja:coupe
  • KM:147
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 11:54, 26.10.2021

Kolega wyżej napisał że może chodzić o drążek wzdłużny, ja miałem ta, że po zamontowaniu nowego łącznika po przyhamowanie urwał się na jeździe testowej. Okazało się, że ten drążek miał uszkodzony gwint i miał luz. Tu szukaj.
  • 1

#5 rafisz

rafisz
  • Moderator Junior
  • 1575 postów
  • Skąd:WPR
  • Silnik:2.4
  • Wersja:exe MT
  • KM:201
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CW2
Reputacja: 64
Wzorowa

Napisano 12:21, 26.10.2021

jakie masz felgi, w sensie szerokość i ET? nie są one za szerokie do tego samochodu? a jeżeli za szerokie + wysokie ET może być przyczyną ocierania od wewnętrznej strony, tym bardziej przy "glebowaniu", wjedź na jakiś kanał i przy max skręcie, wtedy kiedy ci ociera, spróbuj podnosić auto z tej strony do góry, jeżeli zrobi się luz pomiędzy łącznikiem a felgą na to masz odpowiedź co jest problemem

a co sie tłucze, to przez neta nie zdiagnozujemy...


Użytkownik rafisz edytował ten post 12:22, 26.10.2021

  • 1

#6 Marek85

Marek85
  • Forumowicz
  • 85 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Naj
  • KM:200
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:37, 26.10.2021

Byłem dziś na stacji diagnostycznej a nawet na dwóch no i jaki absurd. Na pierwszej starszy pan nawet nie chciał mnie wpuścić na te "wibratory" bo od razu stwierdził, że tak tłucze moje obniżone zawieszenie. I nie docierało do niego, że jest to świeżo co rozpakowany gwint jak i wszystkie elementy zawieszenia zostały wymienione na nowe i, że przez ponad rok było wszystko ok. Od razu stwierdził, że to wina tak niskiego zawieszenia i to ono puka. Hmmm... no cóż nawet nie dyskutowałem tylko pojechałem gdzie indziej. Tam mnie wpuścili bez problemu ale niestety taki hałas wydobywał się z tej maszyny (jakieś blachy tam strasznie hałasowały), że nie dało się stwierdzić skąd hałas wydobywa się u mnie. Na szarpakach i pod breszką jest wszystko ok. Natomiast jak jadę to napierdziela aż uszy bolą.

 

scorpion: Jutro podjadę jeszcze raz do znajomego sprawdzić właśnie ten drążek. Przejrzę jeszcze raz te wahacze i tuleje. Ewidentnie słychać jak wali metal o metal i nawet na podłodze nogami to czuć.

 

rafisz: Felga jest 8.5 cala et 40. Jak pisałem w pierwszym poście do łącznika mam mimo to 2 cm z jednej i 3 cm z drugiej. Mierzone na maksymalnie skręconych kołach i nie ma szans by to obcierało. Nawet jak stoi na kołach dociążona to te odległości się zbytnio nie zmieniają. Więc zapas jest. Wcześniej ta sytuacja nie miała miejsca a jeździłem ponad rok na takim ustawieniu. Widocznie gdzieś na jakimś dobiciu albo przy większej prędkości jak skręcam maksymalnie to się tak przegina wszystko, że dotyka. Ale znów mnie to dziwi bo wcześniej tak się nie działo. No i w drugą stronę jest ok.

 

No dobra. Dzięki za zainteresowanie. Podjadę jutro jeszcze raz na ten podnośnik i sprawdzę ponownie wszystkie możliwości. A jak nie to zacznę wymieniać na nowo wszystko po kolei. Aaaa no i ta gleba u mnie nie jest jakaś straszna. Mam felgi 18 i opona 35 profil i do ziemi mam "daleko" jeszcze tyle, że góra jest dosyć nisko spasowana ale nadal patrząc z boku widać całą oponę. 

https://zapodaj.net/...1a15a4.jpg.html


  • 0

#7 Sebaj

Sebaj
  • Forumowicz
  • 482 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Cm2
Reputacja: 17
Dobra

Napisano 16:55, 26.10.2021

A jak kręcisz kierownica do oporu w lewo i w prawo to kierownica jest w takim samym położeniu czy w którąś ze stron skręca mocniej?

Wysłane z mojego Pixel 4a przy użyciu Tapatalka
  • 1

#8 Marek85

Marek85
  • Forumowicz
  • 85 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Naj
  • KM:200
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:45, 26.10.2021

Kurczę nie patrzyłem na to. Jutro to sprawdzę.


  • 0

#9 Narf

Narf
  • Nowy
  • 10 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:143
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 19:54, 26.10.2021

sprawdzałeś mocowania staba? w jakiej kondycji są gumy?


  • 1

#10 Marek85

Marek85
  • Forumowicz
  • 85 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Naj
  • KM:200
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:34, 26.10.2021

Mocowania stabilizatora są nowe. Łączniki nowe. Końcówki drążków nowe. Sworznie nowe. Gwint nowy. Pozostałe elementy nie wykazują zużycia podczas badania na szarpakach i breszką. Żadnych luzów. Co nie znaczy ,że któryś nie jest uszkodzony bo z pewnością jest. Tylko nie mam jak go zbadać. Dużo do wymiany nie zostało z przodu więc w najgorszym wypadku wymienię całą resztę i spokój. Bo chyba trzy elementy zostały.

PS Sprawa rozwiązana odnośnie tego łomotu. Winowajcą okazała się łapa silnika. Problemu tarcia nie rozwiązałem bo już wymieniłem koła na zimowe i do problemu wrócę na wiosnę. Jednakże będzie to zbyt duża gleba po wymianie tego zawiasu. Pozdro i dzięki za pomoc.


Użytkownik Marek85 edytował ten post 21:40, 08.11.2021

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq