[infidel]

Witam mam problem z Accordem.Sprawa wygląda następująco,a więc gdy włącze klimatyzacje i auto pracuje na biegu jałowym wtedy słyszalny jest hałas ze sprzęgła,takie terkotanie.Hałas cichnie całkowicie po wciśnięciu sprzęgła lub np. po osiagnięciu obrotów rzędu 900,1000rpm.Normalnie ma obroty około 500rpm i czy to nie za mało?Po właczeniu klimatyzacji silniczek krokowy powinien podnieśc obroty a u mnie obroty spadają.Jestem już na etapie poszukiwań nowego krokowca,ale bardziej niepokoi mnie sprzęgło...czy to już jego koniec Macie jakieś pomysły Pozdrawiam.

[kardas]

No na włączonej klimie, czasem jest tak że te obroty są kapkę niższe.

A bez klimy nie ma tych hałasów?

Co ma klima do sprzęgła, to tego nie wiem.

Zresztą zauważyłem że zadajesz pytania na tematy które były poruszane już na tym forum.
Może najpierw poszukaj.

[infidel]

A bez klimy nie ma tych hałasów?

Nie ma tych hałasów i ustępują gdy wcisnę sprzęgło.

Zresztą zauważyłem że zadajesz pytania na tematy które były poruszane już na tym forum.
Może najpierw poszukaj.

sorki,ale nie mam zbytnio czasu...ale następnym razem sie postaram.

[ Dodano: 2010-07-14, 23:46 ]
Jak myślicie czy obroty na poziomie 500rpm na rozgrzanym silniku przy biegu jałowym nie są zbyt niskie??A po właczeniu klimatyzacji spadają nawet do 400 lub 450rpm.Czuć wtedy w kabinie takie szarpania i hałas ze sprzęgla,jakby coś wpadało w wibracje z powodu zbyt niskich obrotów i obciązenia silnika.Po wcisnięciu sprzegła wszystko cichnie.Klima pracuje bez zarzutu,jest po pełnym przegladzie i odgrzybianiu.

[przemkowal]

Najpierw wyreguluj sobie wolne obroty a później szukaj innych problemów. O ile jeszcze będą.

[infidel]

Najpierw wyreguluj sobie wolne obroty a później szukaj innych problemów. O ile jeszcze będą.

Już wkrótce biore się za silniczek krokowy,czyszczenie przepustnicy i EGR,mam nadzieje że pomoże.