Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Hondzia bum - pierwsza kolizja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
122 odpowiedzi w tym temacie

#106 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 15:59, 07.04.2011

Nie zdawał sobie biedak sprawy, że dla niego ważna jest tylko cena, a dla sklepu stany magazynowe każdego smaku.


no właśnie, ja też się dziwię, bo jak w rossmanie kupuję żarcie dla kota, to pani kasuje każdy smak kociej puszki osobno,
cena taka sama, a tak jej schodzi z tym kasowaniem z 5 minut

Będzie biegłym, jak sąd go powoła


a z tym biegłym, to chodziło mi o to, że ten pan ma uprawnienia biegłego sądowego.
Opisał mi całą procedurę i to, że najprawdopodobniej będzie wzywany na świadka.
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#107 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:08, 07.04.2011

Czyli ubezpieczyciel 2 razy zapłaci za ten sam kosztorys?
:ok
  • 0

#108 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 17:55, 07.04.2011

+23% VAT :lol:

pewnie nawet nie wyślą przedstawiciela na rozprawę, choć szczerze, to mam nadzieję że wypłacą po pierwszej wokandzie :j
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#109 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:57, 18.04.2011

No i klops. Sorry, że piszę w nieswoim wątku, ale ja też trafiłem na InterRisk. I Generali. Niestety okazało się, że 2 osoby przywaliły w mojego Accorda. I teraz się zastanawiam jak to rozegrać. Skończy się pewnie tak, że będę musiał zgłosić obydwa roszczenia i wypłacą mi "po połowie". Jak sądzicie, warto najpierw zgłosić sprawę do InterRisku? Facet tam ubezpieczony "był pierwszy". Z ciekawości chyba tak zrobię, bo jak dostałbym niezłą kasę, to nie fatygowałbym się do Generali, którzy co najwyżej wypłaciliby po potrąceniu tego, co wypłaciłby IR.
  • 0

#110 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 14:35, 18.04.2011

jak jest dwoje sprawców, to na logikę każdy z nich "płaci" za uszkodzenia które zrobił 8-)
bo raczej nie mogli uderzyć w jedno miejsce w tym samym czasie
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#111 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:12, 18.04.2011

Tyle teoria. A w praktyce? Spróbuj zgadnąć które uszkodzenie jest czyje. Nawet jeśli jeden uszkodził "przód", a drugi "tył", to i tak jest to to samo miejsce, między drzwiami i tylnym kołem: http://pokazywarka.pl/v8bab0-5/. Moim zdaniem skończy się tak, że będzie jeden kosztorys i płacą po połowie, tylko, że to oznacza 2 procesy, a wolałbym tego uniknąć. Z tego co mi wiadomo, sprawcy "pojawili się" w odstępie 15 minut, zaś ślady są tylko czerwonego lakieru na całej szerokości uszkodzeń.
  • 0

#112 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 16:16, 18.04.2011

no to ja już nie wiem jak to się odbywa, dosyć skomplikowana sytuacja, ale nie kumam:
- skąd wiadomo o sprawcach? (monitoring, świadkowie?)
- trzeba było "iść" w tylko jednego sprawcę, mniej komplikacji dla Ciebie a jeśli walili w ten sam bok to jego wina i tak będzie bezsporna
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#113 Roman Czyżak

Roman Czyżak
  • Forumowicz
  • 74 postów
  • Skąd:Nakło nad Notecią
  • Silnik:2,0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:23, 18.04.2011

Na drzwiach widać ślady czerwonego koloru.
Likwidator to zauważy, dlatego zacznij od czerwonego.
R.
  • 0

#114 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:38, 18.04.2011

no to ja już nie wiem jak to się odbywa, dosyć skomplikowana sytuacja, ale nie kumam:
- skąd wiadomo o sprawcach? (monitoring, świadkowie?)

Zgłosiłem na policję i okazało się, że było dwoje sprawców (przyznali się obydwoje, mam papier na to). Sam się zdziwiłem, bo sądziłem, że kobieta kłamie, a tutaj zdziwienie.

- trzeba było "iść" w tylko jednego sprawcę, mniej komplikacji dla Ciebie a jeśli walili w ten sam bok to jego wina i tak będzie bezsporna

Na drzwiach widać ślady czerwonego koloru.
Likwidator to zauważy, dlatego zacznij od czerwonego.

No i macie rację, ale kłopot w tym, że to kobieta (stuknęła jak druga) jechała czerwonym fiatem (znalazłem go uszkodzonego i obfografowałem na wszelki wypadek), jakiego koloru jest drugi samochód nie mam pojęcia.
Przypomniełem sobie, że policjantka wspomniała, że facet podobno obfotografował wszystko, więc raczej nie da się uniknąć dwóch zgłoszeń. Lipa trochę...
  • 0

#115 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 18:02, 18.04.2011

no to nie kombinuj, tylko idź za wytycznymi z ubezpieczalni, lub jedź do niezależnego rzeczoznawcy i tam zrób
oględziny, on również podpowie co w takiej sytuacji

kasa za rzeczoznawcę do zwrotu przez likwidatora
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#116 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:59, 18.04.2011

Najpierw ubezpieczyciele, bo może sie okazać, że podejdą do sprawy uczciwie ( :r ) i wtedy niezależny rzeczoznawca nie będzie potrzebny. Czyli co najmniej miesiąc czekania. A jak się dowiedzą o drugiej kolizji, to dopiero się zacznie przepychanka. No nic, trzeba walczyć. Jak jesteście zainteresowani, to mogę informować o postępach, nie chciałbym smiecić niepotrzebnie, jesli nikogo to nie interesuje.
  • 0

#117 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 20:18, 18.04.2011

informuj, informuj, a najlepiej jeszcze wrzuć skany wycen i uzasadnień (zamaż wszelkie dane) i będzie dla tych
co są przed stłuczką :-D
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#118 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:19, 20.04.2011

Dzisiaj widziałem samochód pierwszego sprawcy, też czerwony :mrgreen:
Nadal na wiele nie liczę, ale może tragedii nie będzie. Dzwonił rzeczoznawca od pierwszego sprawcy (zgłosiłem szkodę też do drugiego, niech się to już zacznie), być może jutro będą oględziny.

[ Dodano: 2011-04-27, 16:18 ]
Oględzin dokonali obydwaj ubezpieczyciele, mam już nawet jeden kosztorys. Nie wczytywałem się, ale:
- robocizna 45zł
- korekta kosztu lakieru -33%
- dwie kwoty wprowadzone ręcznie
- części zamienne -70% (SC BOCZNA T P KPL - ścianka boczna? to trzeba wymieniać? no skoro chcą...)
Brutto 2.700zł, więc lekko licząc wychodzi 5k. Niestety musiałem poinformować ubezpieczyciela, że szkodę zgłosiłem też gdzie indziej, drugiego też poinformuję. Niech dochodzą między sobą kto za co odpowiada.

Przemyślełem sprawę i na tę chwilę wyszło mi, że podam do sądu obydwu ubezpieczycieli o zapłatę solidarną. Jeśli dostanę zdjęcia po pierwszej kolizji (być może zostaną dołączone do akt szkodowych) to będą dwie wyceny i 2 procesy.

[ Dodano: 2011-05-14, 15:37 ]
Generali: 2.700zł (drugi sprawca), InterRisk: 3.600zł (pierwszy sprawca). Kosztorysy: http://pokazywarka.pl/w22xiq/
Dostałem kasę z G i zastanawiam się co dalej. Napisałem im, że szkoda została zgłoszona także do innego ubezpieczyciela, a mimo to wypłacili wg kosztorysu. Opcja jest taka, że sami pofatygują się do InterRiska po swoją część, co mocno ułatwiłoby mi sprawę. Na razie poczekam na oficjalne decyzje obydwu ubezpieczycieli (od G współwłaściciel już dostał pismo, ja jeszcze nie).
Kontaktowałem się z ASO - część zamienna o numerze podanym w kosztorysie G nie istnieje (w internecie są tylko jakieś ruskie strony, nie sposób dojść jak to coś wygląda), zaś taka o numerze z kosztorysu IR kosztuje ponad 3.000zł.
Rozmawiałem też z blacharzem - twierdzi, że lepiej to wyklepać, bo wycinanie ćwiartki samochodu to bardzo zły pomysł, trzebaby pruć wszystko dookoła. Nawet się z nim zgadzam, chociaż mam wątpliwości co do możliwości zrobienia tego porządnie, głównie chodzi o rdzę. Na razie wygląda dobrze, bo są pod domem, więc jak się zdecyduję robic to u nich, to mogę często zaglądać i monitorować.
Obecnie kosztorysowy koszt naprawy szacuję na 7.000zł (wartość pojazdu na kosztorysie 11.600, więc szkoda całkowita nie grozi). Kosztorysów dokładnie nie czytałem, ale słyszałem o szacunkach naprawy w granicach 10.000zł, co mnie coraz mniej dziwi: tam wszystko trzeba wycinać, nic nie jest skręcane, tylko klejone. Wstępnie widzę to tak: rbg 100zł netto, część oryginalna (nie ma zamienników) 3.000zł, żadnej "amortyzacji" lakierowania i o tyle na początek będę się odwoływał. Liczba rbg oczywiście ta wyższa z obydwu kosztorysów.
Coraz więcej komplikacji...
  • 0

#119 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 12:52, 12.07.2012

zapomniałem napisać, jakieś trzy tygodnie temu dostałem część z zaległych 3200pln,
wyrokiem sądu, ten przyznał mi 1600pln, sprawa dalej w toku

1600pln niedawno zasiliło mój budżet na likwidację przedmiotowej szkody

tak więc sami oceńcie ile czasu to zajmuje
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#120 Edson

Edson
  • Partner HAKP
  • 4485 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Specjals
  • KM:320+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:hot-hatch
Reputacja: 137
Wzorowa

Napisano 23:14, 20.11.2013

odgrzeje kotleta, prześledziłem temat Kardas_a, trochę się pobawiłeś, napisz mi jak możesz na jakiej podstawie TU zwraca za wycenę mojego rzeczoznawcy w przypadku kiedy chcę podważyć ich kosztorys??

pozdrawiam
  • 0

mechanika: regulacja luzu zaworowego, wymiana hebli, zawieszenia, płynów, sprzęgła, rozrządu, silników, naprawa silników, skrzyń MT, regeneracja zacisków, serwis klimatyzacji - etc - Warszawa/Otwock  tel 690886882 - zapraszam





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq