.png)
co masz na myśli pisząc "odżyje"? jeżeli instalacja była poprawnie zestrojona to nie zmieni się dosłownie nic, natomiast jeżeli była uszkodzona, źle zestrojona, to ewentualne spustoszenia w silniku jakie się "wytworzyły" same nie znikną, co najwyżej korekty wrócą do poprawnego stanu, ale ten sam efekt osiągniesz gdy będziesz jeździł na PB bez wymontowywania instalacji LPG
chyba się domyślam skąd to pytanie i już wyjaśniam - w starych czasach za dinozaurów, gdy montowało się instalacje 1 i 2 gen to i owszem taka instalacja pogarszała osiągi benzynowe, no bo w dolocie montowało się zwężkę, której zasada działania opierała się na identycznych prawach jak gaźniki, instalacje 4 gen (taką masz w samochodzie) nie mają żadnego wpływu na pracę silnika na benzynie, no bo tu jedyną ingerencją w dolot jest wywiercenie jednego otworu na cylinder i wkręcenie weń wkrętki (w sumie tu trzeba wspomnieć że na tych wystających w dolocie wkrętkach powstają zawirowania strugi opływającego je powietrza, ale są to tak małe wartości, że nawet na hamowni tego nie ma możliwości zmierzyć), sam sterownik gazowy też nie ma żadnego wpływu na pracę na benzynie, tak na prawdę to tylko kalkulator wstawiony pomiędzy oryginalny sterownik samochodu a wtryskiwacze
sprawna instalacja 4 gen nie ma wpływu na pracę silnika na benzynie, ale w zamian za to uszkodzona, źle dobrana, źle zestrojona może być przyczyną całkowitego zniszczenia silnika
