[ajPo]

Witam, mam bardzo dziwny problem ze swoim accordem 1.8. W trakcie jazdy nagle strzelił i stracił moc, od tamtej pory przy dodawaniu gazu na niskich obrotach dławi się i gaśnie, jak już uda się go wkręcić do ponad 3500 obrotów zaczyna strzelać w kolektor wydechowy. Mechanik mówi że go zalewa, świece okopcone, iskra jest według niego idealna. Dzieje się tak na paliwie i lpg bez różnicy.
Zostały wymienione/podmienione: świece, palec i kopułka, map sensor, cały kolektor ssący łącznie z listwą wtryskową,
Zostały ustawione zawory, wyczyszczona przepustnica, zawór egr, sprawdzona masa na silniku, lpg założone 800km temu(zakręcania butla na próbę i nic)

Nic to nie dało, samochodem nie da się jeździć, dodam jeszcze, że na zimnym nie chce odpalac(zalewa go)

PS dziwny zbieg okoliczności bo stało się to kilometr po tym jak założyłem z kolegą ledy do środka, wpiąłem się w instalację która zrobił poprzedni właściciel,

Użytkownik ajPo edytował ten post 15:45, 19.04.2021

[Sacrum]

Mógł rozrząd przeskoczyć ewentualnie aparat zapłonowy podmienić cały.

[mlodyolek]

Miałem kiedyś podobny przypadek. Klient sam coś sobie robił przy silniku i przyciął deklem przewód od wtryskiwacz, przez co benzyna lala się cały czas od momentu uruchomienia silnika i nie przepalał tego. Zakręcanie LPG też nic nie pomagało.

[ajPo]

Rozrząd był sprawdzany, jeśli chodzi o wtryskiwacze to były podmienianie a ja też pod maska nic nie grzebałem...

[przemkowal]

Bezpieczniki sprawdzałeś? Nie na oko ale miernikiem.

[mlodyolek]

Ja napisałem o przewodach a nie o samych wtryskiwaczach

[ajPo]

Udało się w końcu rozwiązać problem, instalacja lpg rozjeżdżała mapy + cewka okazała się wadliwa.