Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Biały dym z rury wydechowej / źle dopasowana głowica? Accord VI

VI

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 jaxon

jaxon
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:146
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:59, 04.04.2021

Witam.

 

Nabyłem Hondę Accord VI 2000r 2.0 silnik F20B6 z LPG, która od początku nie paliła na jeden cylinder.

Jako że oryginalna głowica była w fatalnym stanie i jeździła na gazie, postanowiłem nabyć inną która ponoć jeździła tylko na benzynie. Następnie oddałem ją do zakładu regenerującego głowice. Auto obecnie jest w takim stanie:

 

- Ładnie odpala i pracuje na równych obrotach, wszystkie cylindry palą.

- Po kilkunastu sekundach zaczyna być widać biały dym z rury wydechowej (również na LPG), a przy dodaniu gazu jest go naprawdę dużo. Po podstawieniu kartki pod wydech widać skroplony płyn chłodniczy.

- Silnik szybko się nagrzewa oraz ubywa mu płynu chłodniczego

- Wszystkie świece są czarne

- Głowica oryginalna posiadała wybity numer PAD-1-HF-1, a zamontowaną ma obecnie po regeneracji PDA-HU-2. Wizualnie są identyczne, jednak nie wiem czy są dodatkowe różnice między nimi, oraz czy może być to przyczyną dymu

- Kompresja na każdym cylindrze wynosi 150 PSI (ok. 10.3 bar) mierzone na zimnym silniku.

- Zawory są wyregulowane, oraz głowica posiada nowe uszczelniacze itd itp

- Złącze diagnostyczne pokazuje błąd: P0141, a po dodaniu gazu dochodzi kolejny P1167. 

- Ma nową sondę lambdę ( w komorze silnika ) oraz czujnik stuku.

 

Moje pytania są następujące: W jaki sposób płyn chłodniczy przedostaje się do rury wydechowej? Co mogę jeszcze zrobić/sprawdzić, by naprawić auto? Bardzo proszę o pomoc, spędziłem przy tym aucie już naprawdę dużo czasu i poważnie zastanawiam się nad wymianą całego silnika. Nie chciałbym, aby tyle pracy poszło na marne.

 

Z góry dziękuję za pomoc,

Jaxon


Użytkownik jaxon edytował ten post 17:02, 04.04.2021

  • 0

#2 mlodyolek

mlodyolek
  • Forumowicz
  • 1283 postów
  • Skąd:Wołomin
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:200+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 33
Super

Napisano 19:35, 04.04.2021

Trzeba było sprawdzić szczelność płaszcza wodnego głowicy jak i dobrze obejrzeć blok czy nie jest pęknięty. Ewentualnie wadliwa uszczelka pod głowica. Może być jeszcze winny parownik LPG lub uszczelka pod kolektorem ssący lub pod króćcem na głowicy tam gdzie EGR, tylko nie pamiętam czy F seria ma EGR

Użytkownik mlodyolek edytował ten post 19:37, 04.04.2021

  • 0

Krótki bieg, dlugi dyfer. To jest pie**olnięcie


#3 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 19:52, 04.04.2021

- Ładnie odpala i pracuje na równych obrotach, wszystkie cylindry palą.

to na plus

- Po kilkunastu sekundach zaczyna być widać biały dym z rury wydechowej (również na LPG), a przy dodaniu gazu jest go naprawdę dużo. Po podstawieniu kartki pod wydech widać skroplony płyn chłodniczy.

jeśli płyn dostaje się do cylindrów, to nic w tym dziwnego

- Silnik szybko się nagrzewa oraz ubywa mu płynu chłodniczego

skoro go pali, to jest to normalne :zoltek:

- Wszystkie świece są czarne

jaki mają zapach? nieprzepalonej benzyny, oleju po frytkach, czy podobny do tego z wydechu?

- Głowica oryginalna posiadała wybity numer PAD-1-HF-1, a zamontowaną ma obecnie po regeneracji PDA-HU-2. Wizualnie są identyczne, jednak nie wiem czy są dodatkowe różnice między nimi, oraz czy może być to przyczyną dymu

różnice mogą być takie, że na starej przepuszcza ciśnienie, a na nowej płyn chłodniczy :zoltek: 

- Kompresja na każdym cylindrze wynosi 150 PSI (ok. 10.3 bar) mierzone na zimnym silniku.

nieistotne

- Zawory są wyregulowane, oraz głowica posiada nowe uszczelniacze itd itp

uszczelniacze zaworowe, pod głowicą i pokrywy zaworów rozumiem (bo nic innego więcej tam nie ma) ... istotna jest uszczelka pod głowicą. jak jest źle zamontowana, to będzie płyn chłodniczy przepuszczać do cylindrów.

- Złącze diagnostyczne pokazuje błąd: P0141, a po dodaniu gazu dochodzi kolejny P1167. 

wskazania sond są nieistotne przy wadliwie chodzącym silniku, a właśnie ich dotyczą te błędy

- Ma nową sondę lambdę ( w komorze silnika ) oraz czujnik stuku.

miej nadzieję, że to nowa sonda jeszcze nie umarła przez tą usterkę  :diabeljezyk:

 

jeśli faktycznie pali płyn chłodniczy, to ewidentnie głowica z uszczelką źle zamontowana, bądź uszkodzona głowica, uszczelka, słupek  :diabeljezyk: jak było ruszane więcej, to do listy do sprawdzenia dochodzi kupa rzeczy, o których my nie wiemy i domyślać się nie mamy jak :zoltek: może ktoś wąż chłodzący reduktor podłączył do kolektora ssącego, albo przedziurawił reduktor, albo węże w przepustnicy pomieszał ... ciężko wszystko wypisać (za mało poszlak, za dużo możliwości).

szkoda, że nie napisałeś tematu przed 'regeneracją' ... bo na pewno dostał byś radę, żeby kupić drugi silnik, bądź pozbyć się auta i znaleźć inne  :diabelfaja:

VI gen'y zaniedbane potrafią wycisnąć z człowieka wszystkie oszczędności i jeśli w porę ktoś Cię nie ostrzeże, to popłyną tysiące, a auto będzie i tak stało na warsztacie większość czasu ... a w najgorszym wypadku trzeba będzie oddać na złom i jeszcze za to zapłacić :zoltek:

wracając do Twojego problemu, to jak Ci firma tą robotę ze składaniem silnika spartoliła, to niech oni teraz szukają przyczyny i naprawiają :> jak robiłeś 'po taniości' w firmie bez kasy fiskalnej, to współczuję ... bo nic tam nie wskórasz. dobrze by było, żeby to 'ogarnięty' człowiek od Hond obejrzał, a nie gość 'złota rączka od niemieckiej motoryzacji' :zoltek: przykro mi, że poznajesz ten model od najgorszej możliwej strony.


  • 0

#4 jaxon

jaxon
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:146
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:52, 06.04.2021

Dziękuję wszystkim za bogate i wyczerpujące odpowiedzi. Niestety, biorąc pod uwagę wszystkie wasze rady to faktycznie najbardziej opłacalną opcją jest po prostu złomowanie. Nie mam warunków aby samodzielnie wymienić silnik, oraz nie będę znów w ciemno brał silnik od handlarza. Jednak nurtuje mnie jedno pytanie: Czy wadliwy parownik LPG byłby  faktycznie w stanie przepuszczać płyn chłodniczy zarówno na benzynie jak i LPG? To jedyna opcja, jaka pozostała do sprawdzenia przed kasacja.


  • 0

#5 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8872 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 12:03, 06.04.2021

Tak - może przepuszczać. Odepnij przewody od reduktora, połącz razem (przewody mają 16mm w środku). 


  • 0

#6 h1tman

h1tman
  • Forumowicz
  • 763 postów
  • Skąd:Łódź/Piotrków Trybunalski
  • Silnik:H22
  • Wersja:ES
  • KM:>200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CL3
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 22:36, 06.04.2021

Może jeszcze puszczać IACV. Tam chyba jest uszczelka która jak strzeli to płyn może iść w dolot. To bym też sprawdził. Najszybciej jest zmostować dwa przewody wodne ktore wychodzą z obudowy termostatu. 

 

Myśle, że jakby to był pęknięty blok albo puszczała uszczelka pod głowicą to przy tym tępie ubywania płynu ktory opisujesz by wywalało płyn zbiornikiem wyrównawczym od ciśnienia spalin.

 

Posprawdzaj dobrze wszystko, szkoda pchać auto na szrot jak sie juz tak namęczyłeś. 

 

ps. sprawdz czy masz kata, to moze jakieś koszta się zwrócą  :zoltek:


  • 0

9beb182d56bbdabb4ef8a1c5125f16bca600ed0a


#7 jaxon

jaxon
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:146
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 13:24, 07.04.2021

Zmostkowałem parownik LPG, brak zmian. Zmostkowałem również jak mniemam IACV, również brak zmian. Im cieplejszy silnik, tym więcej dymu. A jest go ogromna ilość gdy się przygazuje, płyn chłodniczy leci również jak z kranu. Dołączyłem foty jak wykonałem mostki.  Złom wycenił już autko na 700 zł, także jak jest jeszcze jakaś nadzieja to proszę pisać.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpg   157,38 KB   11 Ilość pobrań
  • Załączony plik  22.jpg   182,48 KB   11 Ilość pobrań

  • 0

#8 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 15:51, 07.04.2021

porób więcej fot, bo tam masz niezły makaron :zoltek: poniżej masz schemat tych rurek, więc postaraj się ich nie łączyć z tymi od powietrza :zoltek: tą złączkę z reduktora co zrobiłeś możesz zostawić, ale reszta do sprawdzenia ;) tą rurkę od IACV możesz na chwilę połączyć z tą od przepustnicy (2 z 4). jak przestanie dymić, to faktycznie przepuszcza w dolot. jak nie, to inną stroną zaciąga płyn. 700 zł to niewiele :zoltek: a usterka może się okazać błaha, tylko my jej niestety nie widzimy  :depresja:

 

WATER-HOSE-18L-20L-Honda-Cars-ACCORD-199


Użytkownik gons edytował ten post 16:18, 07.04.2021

  • 0

#9 jaxon

jaxon
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:146
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:20, 07.04.2021

Właśnie tak już zrobiłem jak pokazałeś na rysunku, zamieszczam lepszą fotkę z zaznaczonym nowym obiegiem. Raczej wykonałem to dobrze. Jeszcze jakieś pomysły?

Załączone pliki


Użytkownik jaxon edytował ten post 18:22, 07.04.2021

  • 0

#10 Srebrny

Srebrny
  • Forumowicz
  • 694 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9 sedan
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 12:34, 09.04.2021

Przez parownik płyn nie przedostanie się do komory spalania tak samo jak i przez uklad ogrzewania systemu odpowietrzania skrzyni korbowej.
Jeżeli układ chłodzenia ma jakiekolwiek połączenie z komorą spalania to:
tworzą się korki powietrzne utrudniające ogrzewanie wnętrza czyli jego brak, a spaliny w nim zawarte zabarwią test na obecność spalin
twardnieją węże ukladu chłodzenia.
Jeżeli świadomie kupiłeś auto, to zapewne sprawdziłeś pracę silnika. Czy wtedy były problemy z płynem chłodzącym ?Czy tylko kulał na jeden cylinder.
Podejrzewam że stara głowica ma potencjał i było ją robić.
Poza tym człowiek ma skłonność do samooszukiwania się i szuka dookoła przyczyn w nadzieji wykluczenia najgorszego wariantu.
Generalnie mechanik z jako tak8m doświadczeniem potrafi zdiagnozować po objawach.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#11 h1tman

h1tman
  • Forumowicz
  • 763 postów
  • Skąd:Łódź/Piotrków Trybunalski
  • Silnik:H22
  • Wersja:ES
  • KM:>200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CL3
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 15:53, 09.04.2021

Wywala płyn przez chłodnice? Jeśli nie to nie jest upg.
Zrób jeszcze tak: wykręć świece, zaluz korek na chłodnice, odłącz wąż co idzie do zbiorniczka wyrównawczego, podłącz tam kompresor ustawiony na ok 1,5 bara i wpuść powietrze. Tym samym sprawdzisz którędy ucieka płyn chlodzacy. Najlepiej żeby w układzie nie było wtedy wody to będzie słuchyac gdzie ucieka powietrze, będzie syczeć. Jakbys testował z wodą w układzie to po teście mozesz zakręcić rozrusznikiem i będzie widać w którym cylindrze jest woda.

Jakbys już miał złomować to upewnij się że nie ma tam katalizatora czasami bo jakby był OEM to jest wart ok. 6k PLN.

Użytkownik h1tman edytował ten post 15:59, 09.04.2021

  • 0

9beb182d56bbdabb4ef8a1c5125f16bca600ed0a


#12 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 16:22, 09.04.2021

Tak zawile to napisałeś, że nawet ja miałem problem z rozkodowaniem tych zdań  :diabelgrin:

Przez parownik płyn nie przedostanie się do komory spalania tak samo jak i przez uklad ogrzewania systemu odpowietrzania skrzyni korbowej.
Jeżeli układ chłodzenia ma jakiekolwiek połączenie z komorą spalania to:
tworzą się korki powietrzne utrudniające ogrzewanie wnętrza czyli jego brak, a spaliny w nim zawarte zabarwią test na obecność spalin
twardnieją węże ukladu chłodzenia.
Jeżeli świadomie kupiłeś auto, to zapewne sprawdziłeś pracę silnika. Czy wtedy były problemy z płynem chłodzącym ?Czy tylko kulał na jeden cylinder.
Podejrzewam że stara głowica ma potencjał i było ją robić.
Poza tym człowiek ma skłonność do samooszukiwania się i szuka dookoła przyczyn w nadzieji wykluczenia najgorszego wariantu.
Generalnie mechanik z jako tak8m doświadczeniem potrafi zdiagnozować po objawach.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

Opisywany tutaj problem jest przekazany w sposób prosty i autor szuka rozwiązania opisanego również w sposób prosty. nie każdy wozi w aucie na co dzień tester do sprawdzania uszczelki pod głowicą :zoltek: a w tym przypadku mógł by nawet nic nie wykazać gdyby płyn chłodniczy przedostawał się przez uszczelkę do cylindrów  :zoltek:

Generalnie to zgadzam się z tym że, każdy ogarnięty mechanik powinien to zdiagnozować na poczekaniu.

 

Na zdrowy rozum, płyn chłodniczy może się dostawać do wydechu tylko na trzy sposoby - przez dolot, uszkodzony blok silnika, lub głowicę.

Dolot można wykluczyć (pod warunkiem, że ktoś nie spier****ł roboty przy jego montażu i uszczelka siedzi jak należy), bo przy takim połączeniu wężyków nie ma prawa być w dolocie płynu chłodniczego z zewnątrz :zoltek:

Blok silnika żeby sprawdzić, trzeba zwalać głowicę tak, czy inaczej, a jak głowica będzie zrzucona, to i ją można wtedy obadać (choć zakładam, że warsztat regenerujący raczej to ogarnął). Po zdjęciu głowicy, jak blok jest uszkodzony, bądź uszczelka pod głowicą to będzie to widoczne na pierwszy rzut oka :zoltek:

Jeśli to wina bloku, to trudno ... 700 zł ze szrotu nie kole :zoltek: jeśli wina głowicy, to reklamacja u 'regenerującego' naprawa na jego koszt, bądź zwrot części/całości poniesionych kosztów.

Jeśli wina składającego motor, to naprawa na jego koszt, bądź zwrot poniesionych kosztów i naprawa w innym warsztacie.

Jakaś przyczyna musiała być niepalenia na jeden gar i przy pierwszym zdjęciu głowicy powinno być to zdiagnozowane, wyeliminowane, bądź oświadczone, że regeneracja głowicy jest zbędnym kosztem.

 

Jeśli ja bym był na Twoim miejscu, to oddał bym to auto z powrotem do naprawy do tego samego warsztatu, niech się z tym bujaja za darmo, póki nie będzie działało ... bo przecież za to zapłaciłeś, a robota nie zrobiona.

Opcja druga - szrot, bo szukając po omacku stracisz kupę czasu, nerwów i pieniędzy.

 

Edit:

 

Możesz faktycznie spróbować pomysłu kolegi h1tman ... o ile masz skąd pożyczyć kompresor. Na logikę wydaje się najprostszy i najszybszy.


Użytkownik gons edytował ten post 16:29, 09.04.2021

  • 0

#13 h1tman

h1tman
  • Forumowicz
  • 763 postów
  • Skąd:Łódź/Piotrków Trybunalski
  • Silnik:H22
  • Wersja:ES
  • KM:>200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CL3
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 09:45, 20.04.2021

i co, udało się rozwiązać problem?


  • 0

9beb182d56bbdabb4ef8a1c5125f16bca600ed0a


#14 jaxon

jaxon
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:146
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:10, 04.06.2021

Udało się rozwiązać problem :) Co prawda nie kompresorem, bo jedyne co to pokapało trochę z wężyków. Piszę po ponad miesiącu, bo już miałem dość tej maszyny. Zrezygnowany wpadłem na jeszcze jeden pomysł - dokręciłem na "chama" głowicę do oporu i wuala. Nie dymi na biało. Jedyne co, to kopci trochę na niebiesko jak się nagrzeje na 82 stopnie. Nie pali również na dwa cylindry (brak reakcji po wyciągnięciu przewodu od świecy). Będę sprawdzał świece ( w międzyczasie mi się pogubiły nowe) i kable, kopułka z tego co pamiętam była już zmieniana. Wleję też nowy olej i ceramizer. W każdym bądź razie, postęp jest ogromny - nie trafia już do wydechu płyn chłodniczy.


Użytkownik jaxon edytował ten post 20:11, 04.06.2021

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq