[ToMala]

a jakby do VI gen wykorzystać teleskopy do podtrzymania tylnej klapy z hatchbacka?

[HAWARD]

Nieźle doposażona ta twoja kupeta... U mnie pręcik
czyli do coupe to można by i oryginalne kupić... kusi

logcksys ma wersję USA... więc trzeba poszukać na szrotach

[boryskonin]

po dobraniu i odpowiednim zamontowaniu zostaje jeszcze jeden problem: żeby się Wam maska nie złamała w pół jak ją siłowniki przytrzymają

Kolego rozumiem jakby pręt przytrzymywał ją w połowie albo bliżej lamp a on podtrzymuje przy samym zawiasie jakieś (strzelam) 20-30 cm od zawiasu. Tego bym się nie obawiał.

PS: Ja chcę założyć siłowniki do Hondy Accord a nie do Trabanta (bez obrazy dla posiadaczy Trabantów )

no właśnie on trzyma przy zawiasie i cały przód maski (który jest w górze) ciąży, do dołu ciągnie go niewidzialna siłą a próbuje powstrzymać go właśnie ten siłownik, który im bliżej jest zawiasu tym gorzej ma i tym bardziej maska chce się przełamać. Jeżeli maska nie była bita to powinna wytrzymać ale jeżeli była prostowana to raczej małe szanse...
Poważnie kolego wiem co mówie, i nie mówie tu o trabancie, garbusie czy innym zabytku (z resztą tamte samochody miały inną konstrukcje i wydaje mi się że maska więcej znosiła niż obecnie produkowane... teraz maska ma się składać tworząc strefę kontrolowanego zgniotu...)

[HAWARD]

po dobraniu i odpowiednim zamontowaniu zostaje jeszcze jeden problem: żeby się Wam maska nie złamała w pół jak ją siłowniki przytrzymają

Kolego rozumiem jakby pręt przytrzymywał ją w połowie albo bliżej lamp a on podtrzymuje przy samym zawiasie jakieś (strzelam) 20-30 cm od zawiasu. Tego bym się nie obawiał.

PS: Ja chcę założyć siłowniki do Hondy Accord a nie do Trabanta (bez obrazy dla posiadaczy Trabantów )

no właśnie on trzyma przy zawiasie i cały przód maski (który jest w górze) ciąży, do dołu ciągnie go niewidzialna siłą a próbuje powstrzymać go właśnie ten siłownik, który im bliżej jest zawiasu tym gorzej ma i tym bardziej maska chce się przełamać. Jeżeli maska nie była bita to powinna wytrzymać ale jeżeli była prostowana to raczej małe szanse...
Poważnie kolego wiem co mówie, i nie mówie tu o trabancie, garbusie czy innym zabytku (z resztą tamte samochody miały inną konstrukcje i wydaje mi się że maska więcej znosiła niż obecnie produkowane... teraz maska ma się składać tworząc strefę kontrolowanego zgniotu...)

Jeżeli pręt podtrzymuje maskę w tym samym miejscu co siłownik to nie wiem w czym problem. Gdyby pręt podtrzymywał maskę w np. połowie a ja siłownik zamontowałbym przy zawiasie to wiadomo że albo złamię mi maskę w pół albo zrobi się dźwignia i wyrwie mi zawiasy. Będę próbował po powrocie z wakacji.

[Mikolaj]

Ale generalnie w czym jest problem? ze pret przeszkadza? czy chodzi o sam fakt podparcia maski?
Jak przeszkadza, to moze nadmienie, bo nie wszyscy o tym wiedza, w masce jest drugi otwor w okolicy zawiasu. Maske mozna podniesc prawie pionowo, a pret idzie wtedy dosc nisko i wzdluz blotnika.

[HAWARD]

Ale generalnie w czym jest problem? ze pret przeszkadza? czy chodzi o sam fakt podparcia maski?
Jak przeszkadza, to moze nadmienie, bo nie wszyscy o tym wiedza, w masce jest drugi otwor w okolicy zawiasu. Maske mozna podniesc prawie pionowo, a pret idzie wtedy dosc nisko i wzdluz blotnika.

nie wiem czy ja go właśnie za każdym razem nie pcham do tej właśnie nory, że aż mi ręki brakuje a mam prawie 180cm wzrostu aż zaraz zejdę i sprawdzę. pozdro

[Mikolaj]

HAWARD, nie no jak za kazdym razem tak podpierasz maske, to sie nie dziwie masz dosyc Zdecydowanie latwiej podpierac ja w otworze "domyslnym", na brzegu maski. Czas otwierania 10s.

[Zatoichi]

hehe, ja też zawsze pcham na samą górę i nie powiem żeby dla 188cm gościa było to przyjemne. Czyli koniec z zakwasami przy wymianie płynu do sprysków

[HAWARD]

HAWARD, nie no jak za kazdym razem tak podpierasz maske, to sie nie dziwie masz dosyc Zdecydowanie latwiej podpierac ja w otworze "domyslnym", na brzegu maski. Czas otwierania 10s.

Tak koledzy jestem Kretynem. koniec udręki i kładzenia się prawie na silniku. Wilekie dzięki .
Teraz to baja. Dziekówa i pozdro

[Mateusz607]

Odświerzę trochę temat. Mam zamiar, a właściwie to już robię taki siłownik w sumie bardziej dla bajeru niż wygody . Doświadczalnie sprawdziłem już że 1 siłownik 550 niutonów to zdecydowanie za dużo, a mam zamiar dać dwa po bokach i zastanawiam się czy dać 2x200N czy 2x150N, więc potrzebuję wiedzieć ile mniej więcej waży maska? bo nie mam zielonego pojęcia.

[Rumcyk27]

Około 15.5 kg - odkręcałem i ważyłem, gdyż też chciałem się pozbyć pręta no i udało się, swoją drogą nie bardzo rozumiem, dlaczego Honda oszczędzała na siłownikach. Kupiłem siłowniki inne niż Redliny do Acury TSX. Maska idzie przy nich za mało do góry. Przy tych, które założyłem, otwiera się nieco wyżej niż pręt.

[Mateusz607]

A skąd wziąłeś siłowniki? jaka siła i długość? no i gdzie mocowałeś je do nadwozia??

[Rumcyk27]

Sorki, że się tak długo nie odzywałem, ale samochód miałem u mechanika. Oto fotki jak zamocowane się siłowniki

[Mateusz607]

W końcu się udało chciałem uniknąć wiercenia dziur itp. więc trochę musiałem pokombinować. Jeszcze pomalować jakoś normalnie i będzie git. Siłowniki 2x180N 364mm długości. Jak ktoś chce takie coś kombinować w podobnych miejscach montażu to nie brać słabszych siłowników. Około 15cm przed pozycją docelową zaczyna sama jechać do góry