Wszystko było by już zrobione i działało, gdyby nie to że w Accordzie VI generacji, H1 - drogowe, sterowane są masą a nie plusem.
Kupiłem moduł do świateł dziennych, który to steruje światłami drogowymi na 30%, po uruchomieniu silnika.
Kiedy zacząłem szukać okablowania do wpięcia się w instalację, okazało się, że światła drogowe są sterowane masą, a światła mijania plusem. Mało tego, plus pomiędzy mijania a drogowymi jest zmostkowany, co powoduje to że jazda na światłach drogowych, czy blindowanie na wyłączonych, uruchamia oba halogeny - H7 i H1.
Po krótkim namyśle mam takie rozwiązanie:
Rozmostkować plusa między halogenami H7 i H1, podać stały plus na H1 i modułem ze sterowaniem minusowym wysterować światła do jazdy dziennej, co wyeliminuje także świecenie świateł mijania podczas jazdy na dziennych i nie zabierze w dalszym ciągu reszty sterowania światłami drogowymi z manetki.
Moje pytanie do kolegów, którzy może już gryźli temat, gdzie i jak idą przewody minusowe z reflektorów od świateł drogowych. w te właśnie przewody będę potrzebował się wpiąć z modułem. Dogodnym miejscem było by dla mnie takie miejsce, które da mi też stałego plusa, plusa po zapłonie i sterowanie siłownikami centralnego zamka (funkcja follow me home)
Jestem gotów zrobić tutoriala ze zdjęciami i opisem dla kogoś, kto by taki moduł chciał zamontować u siebie. Dodam że moduł musi być sterowany minusem.
Z poważaniem - nowy użytkownik forum.