[Marek85]

Witam... Kupiłem CG2 ale stety/niestety bez ostatnich tłumików. Poprzedni właściciel je usunął i od środkowego idą tylko same rury. Katalizator, tłumik środkowy to jest tak jak było oryginalnie. Brak ostatnich ma swoje plusy bo dźwięk w pewnym zakresie obrotów jest cudowny a i wizualnie dużo lepiej to wygląda bo niestety w CG2 dosyć wysoko kończy się zderzak i widać te wszystkie bebechy pod spodem co moim zdaniem wygląda tragicznie. Ale teraz to co jest nie do zniesienia,czyli akurat w użytkowym zakresie obrotów tam gdzie najwięcej się jeździ czyli między 1.800 a 2.400 obr/min rezonans jest tak wielki ,że aż cała karoseria drży już nie mówię o plastikach w środku. Jest to nie do zniesienia i chciałbym to wyeliminować. Teraz pytanie jak to zrobić bez oryginalnych tłumików gdyż nie chce oszpecić nimi wizualnie samochodu. Może jakieś mniejsze okrągłe montowane zaraz za rozwidleniem albo na samym końcu przy zderzaku? Tylko czy taki mały wygłuszy na tyle by śrubki się nie odkręcały same? Może jakiś custom? Montowany tak jak oryginał tylko z kwasówki? Tyle,że już miałem raz taki i nie dosyć ,że w ogóle nie spełniał tych warunków które miał spełniać (firma PROEX) z całego serca nie polecam! To druga kwestia po pół roku był tak brudny pomimo regularnego czyszczenie ,że wyglądał tak samo szpetnie jak oryginał. Hmmm... Nie muszę mieć absolutnej ciszy. Chodzi by chociaż trochę graniczyć darcie mordy bo teraz to jest hardcore jak się rozgrzeje. Może jakiś mniejszy od innego samochodu podejdzie i spełni oczekiwania? Pozdro

Załączone pliki

•  cccc.jpg   11,71 KB   10 Ilość pobrań

Użytkownik Marek85 edytował ten post 08:13, 30.05.2020

[Ślepak]

Zamontuj od cg4 czy innej eu wersji VI.

[accordmaniac]

szpetne? Właśnie te fabryczne duże puchy mi się najbardziej podobają z całego tyłka... Sam będę robił customowy wydech ale właśnie moim "życzeniem" jest, żeby puszki końcowe miały taki kształt jak fabryczne, żeby były dobrze widoczne z tyłu. Ale skoro chcesz się ich pozbyć, to jedź do tłumikarza i niech ci wyspawa tłumik w węższej obudowie. Kombinowanie z innymi tłumikami wg mnie to strata czasu, bo większość tłumików ma spore puszki, to że w coupecie są one tak widoczne to wina dość niskiej podłogi. Ew. możesz spróbować z aftermarketowymi catbackami tybu OBX albo DNA, nie kosztują wiele i będą cichsze niż straight pipe, aczkolwiek nie wyciszą aż tak dobrze jak fabryczny zestaw

[Marek85]

Hmmm... no jeśli by to było zrobione z jakieś lśniącej blachy i schludnie to nie przeszkadzało by mi to,że są widoczne. Tylko raz już się sparzyłem na jednym takim majstrze i jakiś uraz mi pozostał chyba. A dwa to jak to później utrzymać w takim stanie lśniącym? Jest jakaś chemia do tego? Bo za pierwszym razem po pół roku wyglądało to baaardzo nieestetycznie. A tutaj jeszcze dodatkowo te puchy są mocno widoczne. Może polecicie kogoś kto takie coś robi? Może bym się skusił skoro innego rozwiązania nie ma. 

[accordmaniac]

Jak masz zrobiony wydech z kwasówki, to raz na tydzień-dwa przecierasz go np. autosolem i utrzymasz połysk. Nie musisz przecież polerować całego układu, wystarczy utrzymać widoczną część puszki, spód i końcówkę w ładnym stanie. Jak masz nowy wydech, to żaden problem. Fabryczny żeby wypolerować to by trzeba poświęcić trochę czasu za pierwszym razem. U siebie aż tak nie dbałem o to (bo i tak wydech będę zmieniał), tylko raz na dwa tygodnie drobnym papierkiem ściernym przecierałem końcówki i tyle. Robiłem to w przerwie w pracy, 5 minut.

 

Napisz np. do mar-tec.pl. Robią całkiem niezłe wydechy w niezłej kasie. Za wydech od katalizatora do końca (czyli rury, tłumik środkowy i dwa tłumiki końcowe) powiedzą ci ok. 2200-2400zł. Jak będziesz chciał to za dodatkowe 500-600 wstawią ci też nowy katalizator, sprzedasz oryginalny to masz wydech za darmo praktycznie, bo te katy są trochę warte  

Użytkownik piotrek18tw edytował ten post 13:57, 30.05.2020

[Marek85]

Ok dzięki za namiary. Jutro będę dzwonił zobaczymy co powiedzą. Chyba to jest jedyna i najrozsądniejsza opcja.