[mr_laska]

Hej,

 

szukałem podobnego tematu, ale raczej dotyczyły problemu pojedynczej urwanej szpilki. U mnie natomiast sprawa wygląda na bardziej skomplikowaną.

 

 

Na ostatniej wymianie ogumienia mechanik urwał szpilkę prawej przedniej piasty. Pozostałe trzy pozostawiały wiele do życzenia (zauważalnie rozciągnięte) i wydają się również do wymiany.

 

Pomijam przyczynę (nigdy nie patrzyłem na ręce, ale pewnie przy każdym odkręcaniu kół każdy kręcił pneumatem aż miło).

 

 

Rodzi się pytanie jak najmądrzej podejść do tematu. Zakładając, że piasta i łożysko jest ok - wybijać wszystkie szpilki i tylko je wymienić?

 

 

Jestem umówiony na środę do mechanika, żeby sprawdził jak to wygląda w pozostałych kołach. Obawiam się, że może również nie być ciekawie. 

Trochę się obawiam tej operacji, bo jak wyjdzie, że w każdym kole lipa i wypadałoby wymienić większość szpilek, albo wszystkie 16naście to wyjdą jakieś kosmiczne pieniądze z robocizną. Pomijając fakt, że wybicie jednej szpilki to (powiedzmy) pryszcz, ale jak zaczną naparzać młotkiem, żeby wybić wszystkie z piast to nie wiem czy auto zygzakiem jeździć nie będzie..

 

I'm a little but confused..

 

[vitosho]

Wiesz Bartuś... możesz poszukać narzynki i przejechać po razie każdą ze śrub i wtedy zobaczyć która do wymiany. Możesz zarzucić wszystkie piasty w używce od razu. Ale chyba najlepiej jest powyjmować szpilki które są poprzeciągane i wymienić. One tak mocno nie siedzą w piaście żeby trzeba było napeerdalać młotem i ewentualnie pokrzywić piasty. Montujesz je i tak wciągając nakrętkami. Postaraj się jeszcze zagadać do Wolka o inne, ładne nakrętki i masz wszystko si. Nie trzeba odkręcać i wyjmować piasty żeby wciągnąć nowe śruby, Jest chyba u nas nawet jakiś tutek jak to zrobić. Zobacz najpierw ile masz do wymiany. Jedna śruba to gdzieś ok 15 zł, Febesta.

[piasek101]

Aby uniknąć młotka można (jeśli komuś się zechce) pobawić się np ściągaczem do sworzni (albo czymś podobnym).

 

Normalny mechanik (nie kowal) podłoży coś pod piastę i delikatnie (trzeba mieć nadzieję) wybije.

[mr_laska]

hej Panowie, dzieki za odpowiedzi!

 

tak też powiem mechanikowi. Niech sprawdzi wszystkie na spokojnie, która poprzeciągana to do wymiany. Odkręcą koła to się okaże jaka jest skala napraw. Z tego co piszecie to rozumiem, ze nawet jakby większość była do wybicia to nie powinni to stanowić aż takiego problemu i można to faktycznie zrobić na zamontowanej piaście, tylko trzeba, żeby użyli do tego głowy. 

 

Poszukam jeszcze tego tutka, o którym wspominasz Wojtku.

 

btw. ewentualne ściągnięcie piasty nie musi się równać wymianie łożyska ? bo też usłyszałem taką teorię od jednego z magików.

[piasek101]

Niestety - ściągnięcie piasty = wymiana łożyska.

[mr_laska]

ok dzieki za potwierdzenie

[Lukasz_wrocek]

Bry, niestety jak koledzy pisali. Polecam od razu wszystkie z jednej strony - ale to chyba normalne i logiczne. Szpilki chyba w haparts kupiłem. Łożysko niestety też.... Gdzieś na forum pisali że szlifują łeb szpilki  i wtedy niby się da demontażu (stare ścinają). Ale to trochę nie bezpieczne wg mnie.

[vitosho]

Tak. Stare śruby się obcina bo nie ma miejsca z tyłu na wyciągnięcie (wybicie). W nowych natomiast trzeba podszlifować łepek śruby bo jest za duży kąt i nie włożysz w dziurę - jak będziesz to robił to zobaczysz o co chodzi. Spoko robota i nie ma nic niebezpiecznego. Chociaż ja wymieniałem jedną a u ciebie może być ich wiele. Ostrożnie, z głową i pójdzie bez wyciskania piasty a co za tym idzie, wymiany łożysk. Konieczna mała tarcza do cięcia. Mam u siebie leżeć całą zwrotkę z 7gena co prawda ale zasada taka sama. Mogę porobić jakieś fotki poglądowe jak chcesz.

[mr_laska]

dzięki Wojtek. widziałem już na żywo o co chodzi. faktycznie wymaga to ścięcia łba nowej szpilki. Mechanik powiedział, że owszem da się zrobić tak jak wspomniane, ale on nie chce uprawiać takiej rzeźby, bo nie bierze odpowiedzialności za naprawy gdzie ingeruje się w trwałość materiału.

 

Wiesz.. ciężko dyskutować, bo czysto teoretycznie ma rację. Jako, że nie mam czasu na zabranie auta i samodzielną zabawę, albo szukanie kogoś innego, to zdecydowałem się na wymianę 'po bożemu' wraz z łożyskami. (NTN 120zł). 

 

Cóż, biorę to na klatę z uwagi na pilny termin, bo potrzebuję sprawnego auta już na weekend.

 

 

Niestety.. garaż i narzędzia dają komfort samodzielnych napraw i zabawy. Nie mam natomiast takiej możliwości

[Lukasz_wrocek]

chociaż na kumatego trafiłeś. Na tym łbie trzyma się szpilka

[mr_laska]

Łukasz - żeby nie było niedomówień, bo źle się wyraziłem wyżej - nie ścięcie całego łba tylko bardziej zeszlifowanie go z boku tak żeby nie wadził przy wkładaniu do piasty.

Jakkolwiek by tego nie nazywać to jednak trochę rzeźba

Użytkownik mr_laska edytował ten post 20:14, 14.05.2020

[Lukasz_wrocek]

to się ma trzymać na całym obwodzie a nie na około 60% obwodu.