[matjez]

Nie stało się nagle. W sumie od kiedy mam auto. Sprzęgło tak jak pisałem łapie moim zdaniem normalnie (od połowy). Test z wrzuceniem jedynki na postoju negatywny. Nie jedzie samo do przodu.

[accord034]

Niech ktoś naciśnie sprzęgło a Ty zobacz czy wysprzęglik wystarczająco odpycha łapę.

[mlodyolek]

Nie masz przypadkiem short shifter'a? Lewarek ma krótkie ruchy czy w miarę długie? Jeśli jest pewnosc, że go nie ma to do sprawdzenia mocowanie pedału sprzęgła i jednocześnie czy przypadkiem coś nie blokuje ruchu wybieraka przy skrzyni. Tydzien temu miałem klienta, który też skarżył się na ciężko wchodzące biegi. Okazało się, że nie przykrecony akumulator blokował ruch wybieraka. Aku po prostu się przesunął i spadł z podstawki, co skutkowało właśnie blokowaniem wybieraka

Użytkownik mlodyolek edytował ten post 21:46, 30.04.2019

[matjez]

Dzięki wszystkim za sugestie,
Jutro sprawdzę jeszcze sam łapkę, ale była sprawdzana przez mechanika i mówił ze nie ma co do niej zastrzeżeń wiec wysprzeglik/pompa jest ok. Co do ruchu wybieraka, powiedz proszę gdzie tego szukać :p ?
Na codzień bardziej zajmuje się naprawianiem ludzi niż samochodów wiec wybaczcie mi tak aroganckie pytania
Z tych wszystkich objawów najbardziej zastanawia mnie to ze np dwójka ma opór podczas jazdy 60/70 km/h a przy dojeżdżaniu do świateł i redukcji prędkości powolutku opór niknie i wskakuje. Kolejny objaw o którym nie wspomniałem to tak jak by podwójny opór do pokonania podczas zmiany biegów. Chociaż nie zawsze.

[accord034]

Wybierak jest na skrzyni z góry

[Ślepak]

Sprzęgło jest na hydraulice, a nie linkach:)

 

Wymieniałeś kiedykolwiek olej w skrzyni lub samym wysprzęgliku??

Zacznij od wymiany płynów.

Pewnie padnie zaraz następne pytanie także wchodzi dokładnie 2.2/2,3L oleju MTF i wlewamy oryginalny olej!

 

https://allegro.pl/o...w-1l-7534025498

 

Do wysprzęglika wchodzi płyn dot4 sl6, czyli taki jak do układu hamulcowego. Tutaj polecam zakup 2l i wymienić w układzie hamulcowym płyn oraz samym wysprzęgliku.

https://allegro.pl/o...p-1l-7485423852

 

 

Gdyby była uszkodzony wysprzęglik poprzez nieszczelność to zapewne kolega zauważył by ubytek płynu ze zbiorniczka, lub sam pedał sprzęgła zostawał w "podłodze" i miał problemy z prawidłowym odbiciem.

Dlatego najpierw wymiana płynów ustrojowych:) A potem będziemy myśleć nad diagnozą.

[matjez]

@ślepak wszystkie płyny wymieniane zgodnie ze sztuka. Pisałem o tym. Do sprzęgła lanny dot, do skrzyni mtf.
Do skontrolowania z tych mniej kosztownych rzeczy pozostały linki wybieraka i ich smarowanie. Jesli to będzie ok to pozostaje wymiana sprzęgła.

[Ślepak]

Niech ktoś naciśnie sprzęgło a Ty zobacz czy wysprzęglik wystarczająco odpycha łapę.

 

 

Tutaj też bym szukał przyczyny.

 

Rozumiem że ilość oleju do skrzyni została wlana prawidłowa? 

 

Nie stało się nagle. W sumie od kiedy mam auto. Sprzęgło tak jak pisałem łapie moim zdaniem normalnie (od połowy). Test z wrzuceniem jedynki na postoju negatywny. Nie jedzie samo do przodu.

 

A porównywałeś z innymi VII w dieslu? Sam mechanik powiedział że jest wszystko w porządku, a skrzynie w Hondzie pracują bardzo "mechanicznie", mi osobiście bardzo się to podoba i te "delikatne" opory przy wpinaniu biegów. Może być i tak że TTTM  

 

Może skoro sprzęgło działa teoretycznie prawidłowo to problem jest w samym łożysku oporowym? 

[tomazi78]

Niech ktoś naciśnie sprzęgło a Ty zobacz czy wysprzęglik wystarczająco odpycha łapę.

A ile powinien odpychac? Albo jak sprawdzic czy jest odpowiedni skok?

Użytkownik tomazi78 edytował ten post 21:36, 01.05.2019

[matjez]

A ile powinien odpychac? Albo jak sprawdzic czy jest odpowiedni skok?

Miałem to samo pytanie mysle ze najlepszy do oceny będzie mechanior. Jutro spróbuje złapać jakiegoś mistrza a przy okazji rzuci okiem na linki. Wiem ze uczepiłem się tych linek jak głupi ale biegi wbijane na postoju BEZ wciśniętego sprzęgła zachowują się podobnie wiec może tutaj jest pies pogrzebany.
Zauważyłem tez ze jak samochód stoi pod pewnym określonym kątem, lekko pochylony maska w dół to biegi wchodzą jak w masło. Ale ten kat pochylenia jest ciężki do określenia bo tylko kilka razy udało mi się go tak ustawić. No nic będziemy szukać

[metallica81]

Myślałem, że tylko ja mam problem a okazuje się, że więcej osób. Ja mam podobny problem od długiego czasu. Na wyłączonym silniku wszystkie biegi wchodzą prawidłowo. Przy jeździe już nie jest tak kolorowo. Przy wbijaniu z jedynki na dwójkę, często się zdarza tak jakby haczenie. Z redukcją z biegu trzeciego czasami też oraz szybka zmiana na jedynkę. Nie zawsze jest ten problem ale irytujące bo się zdarza często. W zasadzie od trzeciego biegu w górę wszystko wchodzi prawidłowo. Olej w skrzyni wymieniałem na MTF Honda i nic się nie zmieniło. Sprzęgło pracuje prawidłowo pedał bierze mniej więcej od połowy. Tarcza się nie ślizga. Mechanik też nie wie co to może być. 

[pawlik118]

Czy ten opór występuje za każdym razem taki sam? Np. jakbyś wrzucał jedynkę kilka razy to za każdym razem jest taki sam opór? 

[matjez]

Myślałem, że tylko ja mam problem a okazuje się, że więcej osób. Ja mam podobny problem od długiego czasu. Na wyłączonym silniku wszystkie biegi wchodzą prawidłowo.

No widzisz tylko ze u mnie problem jest tez na wyłączonym silniku.
Szukajcie a znajdziecie ;D

Czy ten opór występuje za każdym razem taki sam? Np. jakbyś wrzucał jedynkę kilka razy to za każdym razem jest taki sam opór?

Nie. Wystarczy ze opór zostanie raz pokonany i wrzucanie tego samego biegu kolejny raz jest już bezproblemowe.

[pawlik118]

Nie. Wystarczy ze opór zostanie raz pokonany i wrzucanie tego samego biegu kolejny raz jest już bezproblemowe.

 

Dokładnie tak samo było w tym accordzie z kończącym się sprzęgłem - brało nisko. Dodatkowo jak wrzucałem któryś bieg za pierwszym razem to auto minimalnie (nawet kilka mm) podjeżdżało do przodu. 

[matjez]

Dokładnie tak samo było w tym accordzie z kończącym się sprzęgłem - brało nisko. Dodatkowo jak wrzucałem któryś bieg za pierwszym razem to auto minimalnie (nawet kilka mm) podjeżdżało do przodu.

Tutaj akurat objawów o których piszesz nie ma bierze ładnie w połowie i nic nie podjeżdża.
Ale ze sprzęgło w końcu wymienić będzie trzeba i jestem świadom, 210 k jest w końcu nalatane. Nie twierdze ze moje problemy to nie objaw sprzegla
Po prostu temat był wcześniej już poruszany i szukam alternatyw i właścicieli z podobnymi objawami którym udało się rozgryźć ten temat i odciągnąć w czasie wymianę sprzęgiełka.