[siara_nh]

Witam

panowie dziś wracając do domu (gdy szybko ruszyłem ze świateł ) nagle nie mogłem zmienić biegu, jakoś wbiłem 3 i dojechałem do garażu, wycieku żadnego nie ma , na wyłączonym silniku biegi wchodzą jednym palcem , jak załączę to nie znowu bardzo ciężko wchodzą biegi , ( pedał sprzęgła nie wpada w podłoge jest normalny ) czy to sprzęgło padło czy co??

[przemkowal]

Wbij 1 na zgaszonym i spróbuj odpalić.
Daj znać jak wysoko będzie brało sprzęgło.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[siara_nh]

tzn odpalić i powoli puszczać sprzęgło aż zacznie ruszać
bo do dziś ( przed awarią ) brał sprzęgło normalnie ( lekko puszczałem sprzęgło i już można było ruszać ) czy to może być też coś innego

Użytkownik siara_nh edytował ten post 17:05, 20.02.2016

[przemkowal]

Sprawdź poziom płynu w zbiorniczku.
A co do sprawdzania to tak jakk napisałeś.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[siara_nh]

łyn w zbiurniczku jest pełny, a sprzęgło łapie mniej więcej w połowie może troche później

[przemkowal]

Spróbuj na początek odpowietrzyc układ. Bo to ostatnie bez kosztów, bo później to już dochodzimy do docisku sprzęgła.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[siara_nh]

czy jest sens odpowietrzać? pedał sprzęgła mi nie wpada w podłogę

[przemkowal]

Jeśli nie było ogromnego zbiegu okoliczności i nie pękło Ci mocowanie pedału to poza walniętym dociskiem to jest jedyne co przychodzi mi do głowy.

[nilss]

I co ? Udało sie odpalić na sprzęgle przy wbitej jedynce, tak żeby auto nie jechało ?

[siara_nh]

odpaliłem w wbitą jedynką , ale miałem oczywiście cały czas wciśnięte sprzęgło inaczej by szarpnęło pewnie i auto by zgasło, OK a gdzie tam jest śruba od odpowietrzenia to jutro to zrobie

[przemkowal]

Ale właśnie o to chodzi - czy jak odpalisz na wbitym biegu i zaczniesz puszczać sprzęgło - czy jest różnica w tym jak bierze sprzęgło.

 

 

co do odpowietrznika - idź po przewodach

http://japancars.ru/...&nplblk=B__2320

 

http://japancars.ru/...&nplblk=M__0300

[siara_nh]

odpaliłem jak była wbita jedynka ( ale sprzęgło miałem wciśnięte cały czas) no i zacząłem je dopiero powoli puszczać - dobrze zrozumialem? czy mam po prostu odpalić na wbitej jedynce nie trzymając wciśniętego sprzęgła??

[przemkowal]

wciskasz sprzęgło

odpalasz

puszczasz delikatnie sprzęgło i obserwujesz jak zaczyna łapać

[siara_nh]

no to tak właśnie zrobiłem , i łapie mniej więcje w połowie nawet trochę później , jutro sprawdze odpowietrzenie ( ale czy sprzęgło mogło szlak trafić mimo ze codziennie mi pięknie bierze? - dodam ze napierniczam kilometrów bo jeżdże od roku na taxi)

[przemkowal]

Jeśli łapie normalnie, to docisk działa poprawnie.

Więc poza odpowietrzeniem więcej pomysłów nie mam.

 

Bo jak nie docisk, to coś w skrzyni, ale nie mam pomysłu co.