[McLovin]

Witam,
Miałem niedawno problem z DPF, oddałem jednak auto do jak się okazało rzeźbiarza, który zamiast wyciągnąć DPF i wysłać do regeneracji do firmy która wskazałem. Postanowił sam zregenerować, wycinając środek ze starego i montując środek z innego czystego DPF. (Zrobił to bez mojej wiedzy) od wyjazdu z warsztatu zrobiłem może 50 kilometrów i wyskoczył check engine, sprawdziłem błędy na komputerze i pokazało P2002. Czy można go jakoś skasować żebym mógł nim przejechać na parking 40 km? Obecnie nie da się jechać, samochód ledwie się toczy. Macie jakieś rady co z tym teraz robić ?

[mlodyolek]

Tak. Wypalić dpf za pomocą hds i zresetować wartosci

[McLovin]

Dzieki za odpowiedz, jestem to w stanie zrobić sam przez elm327 ?

[mlodyolek]

Nie. HDS'em lub czymś podobnie mądrym.

[McLovin]

A czy jestem wstanie wyłączyć błąd żeby podjechać pod dom?

[mlodyolek]

Elm327 błąd skasujesz tylko na jak długo wystarczy tego nie wiem.

Użytkownik mlodyolek edytował ten post 13:46, 25.11.2019

[jendrek.pzl]

ELM327 nie wykasujesz błędu z tego co wiem,temat był wałkowany od podszewki kolego.Wypalanie daje efekt na chwilę

[JanB]

Kolego McLovin kombinujesz, a rozwiązanie jest proste. Nie wiem przy jakim przebiegu pojawiły się problemy, u mnie przy 140 tys km. Nie wiem czy jesteś zadowolony z tego auta, bo ja - tak. Dlatego rozwiązałem problem - jak to mówi Urbański w Milionerach - ostatecznie. Mój silnik nie dymi.

[ostryb]

Kolego McLovin kombinujesz, a rozwiązanie jest proste. Nie wiem przy jakim przebiegu pojawiły się problemy, u mnie przy 140 tys km. Nie wiem czy jesteś zadowolony z tego auta, bo ja - tak. Dlatego rozwiązałem problem - jak to mówi Urbański w Milionerach - ostatecznie. Mój silnik nie dymi.

Mam właśnie ten sam problem i się mocno zastanawiam czy nie pójść tą drogą ?

Użytkownik ostryb edytował ten post 14:56, 24.09.2022

[Ślepak]

Jak lubisz ryzyko to wycinaj.
Kwestia tylko kiedy włożą analizator w wydech i zabiorą kwity od auta plus mandacik,wtedy okaże się że wyszło by taniej dpf naprawić/ wymienić.

Do tego śmierdzi tak że pięciu minut nie wystoisz na zewnątrz obok odpalonego swojego auta... Przerabiał to znajomy w swoim n22, którego radość z wyciętego dpf trwała krótko.

W Polsce masa jeździ kopcących diesli, czy to stare trupy z opornikiem na pompie czy nowsze auta.

Pamiętaj że są też życzliwi ludzie z kamerkami którzy potrafią takie auta zgłaszać inspekcji / policji.

Mnie nic tak nie wkurza jak smrodzący diesel, nawet super filtry kabinowe nie pomogą, a jeszcze bardziej mnie to "denerwuję" odkąd jeżdżę z dzieckiem w samochodzie.

Chciałeś diesla i oszczędności w spalaniu?
to miałeś, teraz czas na większe wydatki i naprawę porządną, a nie sztuka dla sztuki i trucie ludzi, bo diesel przestał być tani w eksploatacji.

W Niemczech to montują dpf do starych TDI (1z) żeby płacić niższe podatki, a w Polsce jeżdżą pięcio letnie mondeo z wyciętymi filtrami. Gratulacje

Z resztą sam w DE miałem diesla który był po programie i priorytetem była nie moc, a to żeby następny TUV zaliczyć, czyli spaliny były prawidłowe z normą Euro 4.