[Krist]

Witam, mam silnik 2.4 i dzisiaj po przejechaniu 25 km i podjechaniu pod garaż nie mogłem wrzucić wstecznego biegu. Tak jakby nie łapał do końca, ogólnie sam ruch mogę wykonać, ale lewarek się cofa do pozycji "luz". Piątka z kolei nie wchodzi w ogóle, jest opór i nie mogę wykonać w ogóle tego ruchu. Miał ktoś podobny problem? Szukałem na forum, ale nie znalazłem konkretnie moich objawów. Dodam, że występuje u mnie ten problem "piszczącego sprzęgła" przy ruszaniu (nie wiem czy ma to znaczenie, czy nie).

[przemkowal]

Sprzęgło bierze wysoko czy nisko?

NIkt nic nie robił w okolicy skrzyni biegów?

[Krist]

Nie, za mojej kadencji nic nie było tam grzebane, według mnie bierze raczej nisko.

[przemkowal]

Zacznij od regulacji pedału sprzęgła. Tylko delikatnie żeby został luz między trzpieniem a pompą.

Możliwe, że już sprzęgło się kończy powoli.

[nilss]

Wybierak sie posypał. Zanim zaczniesz regulacje sprawdź czy przy skrzyni linka sie nie łamie.

[Krist]

Trochę poszperałem i zajrzałem do linek od zmiany biegów, i takie pytanie: do czego służy ta linka niżej? ta ze strzałką na żółto? bo zauważyłem, że tulejka na tej lince nie wchodzi w gniazdo i chyba będzie mały problem żeby ją tam umieścić, a ta tulejka od linki na niebiesko siedzi w gnieździe i nie wypada. Dodam, że ustawiłem tą tulejkę w miarę na prosto do tego gniazda i wtedy wsteczny raz udało mi się wrzucić, ale że miałem już wszystko poskładane i było ciemno, nie próbowałem drugi raz. Nie wiem czy to przypadek czy to ma coś wspólnego z moją usterką.

 

 accord linki.jpg   292,25 KB   6 Ilość pobraÅ„

[nilss]

No i masz swoja usterke. Jedna linka jest odpowiedzialna za ruchy przód i tył, druga lewo i prawo.
Posadz kogoz za kierownica i niech próbuje wrzucać biegi to sobie obcykasz która linka do czego. Pewny nie jestem ale ta żółta bedzie przód tył.
Te tulejki musza być na sztywno w gniazdach. Ja złapałem tulejke kombinerkami i stukając w nie mlotkiem wbiłem w gniazdo.Nie trzeba uzywac dużo siły bo gniazdo jest wyrobione. Potem ścisnąłem je szczypcami i dodatkowo sklepałem za pomoca dużego płaskiego śrubokreta i po problemie. Prosta robota tylko trzeba uważać bo gniazdo jest z jakiegoś aluminiowego stopu i jest w miare miekkie.

[Krist]

Młotkiem? ja tam ręki nie mogę włożyć, tak mało miejsca, heh no dobra, to odzyskałem nadzieje, bo w pierwszej chwili miałem myśli "k... skrzynia, sprzęgło, coś tam jeszcze i pewnie skończy się na 10 tys... " Będę walczył, dzięki za pomoc.

A macie może inne sposoby, żeby ta tulejka nie wypadała tak łatwo?

Użytkownik Krist edytował ten post 16:56, 16.10.2019

[nilss]

Wyciagnij zawleczkę przy wybieraku, odkręć te dwie śrubki od mocowania i mozesz wyciągnąć całą końcówkę linki do góry.
Nie musisz się gimnastykować na zamocowanym elemencie!

[Krist]

Wyjąłem dolną część puszki na filtr powietrza i było ok

 

Ta tulejka teflonowa, jest po prostu wyrobiona i wyskakuje z tego pierścienia. Zrobiłem to doraźnie w ten sposób, że owinąłem koniec tulejki taśmą samowulkanizującą (bo taką akurat miałem pod ręką) wepchnąłem do tego gniazda i owinąłem jeszcze raz cały zespół taśmą, tak by tulejka nie wypadała. Tak jak mówię, jest to rozwiązanie doraźne, ale na żywo nie wygląda aż tak źle, jak się go czyta na internecie. Wsteczny wchodzi jak powinien, tulejka nie wypada. Pozdrawiam.