[Vogart]

Witam forumowiczów,

Dziwna zagwozdka w sprawie oleju. Honda F18B2, VI GEN, polift, 2002, Benz bez LPG.

Mianowicie, wszystko wskazuje na to że Honda pije olej losowo. Wymieniłem olej niedawno na Valvoline Maxlife 5w30. Po wymianie trasa Tychy-Wawa-Tychy,750km jazdy przy prędkościach po 100-120-140km i zero ubytku. Sprawdzałem na spokojnie na zimno, bo wyjeżdżałem do Chorwacji dzień po powrocie z tej trasy. Olej ideolo, ponizej górnej kropy. Po trasie na Chorwacje, 950km, oleju prawie nie widać na bagnecie, dolewka około 0,8l do stanu między kroplami. Powrót z Cro, ta sama historia, podobny pobor. Prędkość przelotowa praktycznie taka sama jak w trasie po Polsce. W aucie były wymienione uszczelnienia po obu stronach przy okazji sprzęgła i rozrządu, wyciekow nie widać. Czy mozliwe żeby piercienie puszczaly olej wedle uznania? Jakieś propozycje?

[JerzykTor]

Obstawiał był jednak błędy pomiar poziomu oleju zaraz po wymianie. Ciekawe co inni myślą o tym.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[soul]

Trzeba wziac tez pod uwage, ze olej po czasie traci swoje wlasciwosci i moze byc tak, ze ze przez pierwsze 5k km bedzie mniej go jadlo niz w kolejnych 5k. Ale czy na zmiane raz mniej raz wiecej?! Chyba niemozliwe

Swoja droga to juz spora dolewka

Kiedys po trasie do Wilna 550km w jedna strone milo bylem zaskoczony, bo olej na bagnecie nie zmienil polozenia. Czlowiek juz w skowronkach, bo Honda oleju nie je ale niestety po trasie powrotnej rzeczywistosc zostala zweryfikowana

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik soul edytował ten post 08:13, 22.09.2019

[accord034]

Trasa Tychy-wawa po równym terenie. Na Chorwację góry,wzniesienia, większe obciążenie silnika. Być może to ma wpływ.

[iwan]

A uszczelnienia na trzonkach zaworowych ?
Sa juz (prawie) pełnoletnie.

Użytkownik iwan edytował ten post 13:50, 22.09.2019

[Srebrny]

Jest to zdjęcie z komórki i z fleszem, czyli między kropkami prześwietlone, ale gdybym się spytał jaki jest stan oleju to co?
Poniżej normy, ledwo bagnet umoczony.
Na bagnecie w HA VI 10 minut po zatrzymaniu silnika po wyjeciu bagnetu to tak wygląda. Ponowny pomiar po wytarciu bagnetu nie zmienia obrazu. Potrzeba dokładnie się przyjrzeć i odnaleźć granicę delikatnego filmu oleju. Jutro gdy olej będzie zimny granica będzie bardzo wyraźnie zaznaczona. Cyknę zdjęcie, jak nie zapomnę. Proponuje okulary, lupa czy coś. Niektóre bagnety w zakresie pomiarowym są radełkowane, by właśnie uniknąć efektu kropli w ocenie "mierniczego".
Rano pełny stan, wieczorem poniżej minimum i rano znowu pełny stan. Cuda panie cuda.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[iwan]

Z Twojego foto nie idzie zobaczyc poziomu o. przez błysk. Jak musisz robic zdjecie w nocy z bliska to lampe zaslon bialym papierem i lub rob foto z boku.
Mozesz tez bagnet poszlifowac prostopadle do dł.bagnetu papierem sciernym, bedzie lepiej widac.

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

[Vogart]

Wszystkie pomiary które wykonuje są zawsze na zimno, z reguły po nocy. Wyciągam bagnet, wycieram do sucha i wtedy mierze. Czynnosc powtarzam. Może faktycznie to kwestia błędu pomiarowego na pierwszym odcinku, bo na powrocie z Chorwacji gdzie auto niemal samo jedzie też zanotowalem znaczący pobór rzędu 0,5l na 1000km.

[JerzykTor]

Jest to zdjęcie z komórki i z fleszem, czyli między kropkami prześwietlone, ale gdybym się spytał jaki jest stan oleju to co?
Poniżej normy, ledwo bagnet umoczony.
Na bagnecie w HA VI 10 minut po zatrzymaniu silnika po wyjeciu bagnetu to tak wygląda. Ponowny pomiar po wytarciu bagnetu nie zmienia obrazu. Potrzeba dokładnie się przyjrzeć i odnaleźć granicę delikatnego filmu oleju. Jutro gdy olej będzie zimny granica będzie bardzo wyraźnie zaznaczona. Cyknę zdjęcie, jak nie zapomnę. Proponuje okulary, lupa czy coś. Niektóre bagnety w zakresie pomiarowym są radełkowane, by właśnie uniknąć efektu kropli w ocenie "mierniczego".
Rano pełny stan, wieczorem poniżej minimum i rano znowu pełny stan. Cuda panie cuda.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Z foto wgląda jakby poziom oleju był o kilka dobrych litrów przelany

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Srebrny]

Rano w tym samym miejscu.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[yunior81]

Wiem, że to zabrzmi dziwnie ale olej na bagnecie sprawdza się w japońcach i koreańcach z tej strony z której jest go mniej

[iwan]

Teraz to widac stan oleju. Poziom oleju jest posrodku min. i max.(troszke powyzej 1/2 stanu)

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

[Srebrny]

Auto generalnie w 90% parkowanie jest w tym samym miejscu. Tym samym chyba już pisałem; wymieniam olej 4 litry, filtr zawsze ten sam, rano sprawdzam poziom i mam punkt odniesienia.
Zapewniam, że bierze ale nie histeryzuję.
Pali, jeździ, jak trzeba to ma "kopa" w końcu jest czerwona.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[gkill]

Ja bym dolał do maxa dla poprawy smarowania i chłodzenia.

[dude8]

Vogart- te silniki piją olej, wóz ma też swoje lata,mi po zakupie fachowcy zalali na pierwszy rzut Mobil 5w50 Peak life, potem zalewałem motula 5w40- nie miałem do niego szczęścia- chyba podrabianiec, śmierdziało frytkami, następny był Valvoline 5w50 vr1,jeździłem, jeździłem, zrobiłem płukanke, zalałem Eneosa 5w40 Sustine i widzę że łyka go chyba więcej niż valvo, 300-350 na 1000km, fachowiec powiedział że jest ok ale z powrotem chyba wrócę do Valvoline 5w50 vr1, dobry olej, krótsze interwały wymiany co 7tyś ale chyba był najlepszy, olej ma duże znaczenie, spróbuj na nim pojeździć, jak będzie łykał dalej, to już do środka trzeba by zajrzeć. Ciekaw jestem zachowania oleju Penrite 10tenths 5w50, miał ktoś do czynienia z nim? cena 2 x valvo. Pozdrawiam