Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

HA VI F18B2 - problem z odpalaniem po zimnej / wilgotnej nocy.

VI F18B2 przekaźnik pompy paliwa przepustnica silnik krokowy falowanie

  • Zaloguj siÄ™, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 jelennn

jelennn
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:PoznaÅ„
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:08, 15.07.2019

Cześć,

Mam do Was prośbę o pomoc w diagnozie, bo już mi trochę ręce opadają... Może ktoś skojarzy te wszystkie dolegliwości. Opisze sytuacje, które miały miejsce. Jest to tak naprawdę w formie wiadomości, które wymieniałem z Sethem, bo tak to najdokładniej mogę przedstawić.

27.04.2019
Styczeń 2018: auto na regulacji gazu (bdb serwis w Poznaniu - Hangar Autogaz) i gościu stwierdził, że nie wyreguluje mi gazu poprawnie, ponieważ jest problem z benzyną w open loopie i nie wolno cisnąć auta na benzynie, bo "mogą być problemy". Zostałem odesłany do jego kumpla Janka Pletznera (elektromechanik) do diagnozy w/w. Pojeździłem z nim podpięty pod kompa. Nic szczególnego nie stwierdził. Nie miał końcówki żeby się wpiąć z manometrem i sprawdzić pompę i ciśnienie. Pojechałem do swojego mechanika od japończyków, dorobił taką końcówkę. Pojeździliśmy autem z manometrem i komputerem. Ciśnienie cały czas około 3,5 bara, minimalnie spadało jak go przycisnąłem, ale poniżej 3,0 nie schodziło w ogóle. Sonda lambda ponoć reagowała poprawnie - "może minimalnie ospała". Nie wiem, nie znam się tylko powtarzam co powiedział. W ten sposób diagnostyka zakończona, nie widział problemów z open loopem w benzynie.

Lato 2018: w jeden z dni po pracy nie odjechałem autem. Był bardzo gorący dzień, 35 stopni w cieniu i cały dzień słońce na auto. Po odpaleniu obroty leciały w górę do jakiś 3 tyś, spadały prawie do zera, znowu do 3 tyś, spadały prawie do zera - i tak kilka razy aż w końcu gasł. Po kilku takich próbach porzuciłem auto i tyle. Następnego dnia było chłodno, wsiadłem po pracy żeby popatrzeć co i jak i odpalił bez najmniejszego problemu. Żadnych objawów, nic. Jeździłem dalej normalnie.

Od okresu jesiennego czułem codziennie rano, że auto coraz ciężej odpala. Coraz dłużej musiałem kręcić żeby zapalił. Silnik dalej pracował pod względem kultury itd. co najmniej średnio. Z mocą też raczej słabo było, pamiętałem już okresy kiedy auto jeździło znacznie lepiej.

PrzeÅ‚om marca i kwietnia: już musiaÅ‚em odpalać auto na kilka razy. Jednego dnia stanęło i w ogóle nie odpaliÅ‚o. KrÄ™ciÅ‚, krÄ™ciÅ‚ i nawet jeżeli obroty już zaskoczyÅ‚y to po chwili gasÅ‚. WymieniÅ‚em Å›wiece, sprawdziÅ‚em przewody WN (zmienione rok wczeÅ›niej niebieskie NGK Made in Japan, rezystancja fabryczna), odpowietrzyÅ‚em zbiornik benzyny, sprawdziÅ‚em przekaźnik pompy paliwa (tj. tylko cykanie dwukrotne przy przekrÄ™ceniu stacyjki zweryfikowaÅ‚em), sprawdziÅ‚em akumulator (mimo, że ma już 6-8 lat wyglÄ…da ok, dodatkowo go doÅ‚adowaÅ‚em prostownikiem), upÅ‚ywów prÄ…du na postoju brak, zmieniÅ‚em jeden przewód masowy, bo siÄ™ zerwaÅ‚. Wszystko powyższe bez specjalnych obiekcji. Auto dalej nie odpalaÅ‚o. W trakcie testów wyskoczyÅ‚ check 8 (CMP lub TDC). Po rozmowach z mechanikami zasugerowali po prostu wymianÄ™ czujnika poÅ‚ożenia waÅ‚u. KupiÅ‚em ostatniÄ… sztukÄ™ na Allegro i zaczÄ…Å‚em siÄ™ umawiać do mechanika na wymianÄ™. DzwoniÅ‚em dzwoniÅ‚em dzwoniÅ‚em i w koÅ„cu znalazÅ‚em goÅ›cia, który wiedziaÅ‚ o czym mówi z czym siÄ™ wiąże wymiana. ZawoÅ‚aÅ‚ 5 stów i zaczÄ…Å‚ zadawać pytania po co wÅ‚aÅ›ciwie chcÄ™ go wymieniać, bo on w swoim życiu nie trafiÅ‚ ani razu sytuacji w której ten czujnik by padÅ‚ a tych Acco przerobiÅ‚ ze 100 (serwis tylko od japoÅ„czyków). PowiedziaÅ‚, że jeżeli jest ten bÅ‚Ä…d to on wskazuje albo czujnik CMP w aparacie albo wÅ‚aÅ›nie TDC, wiÄ™c on jakby wziÄ…Å‚ auto to tak czy tak by najpierw zmieniÅ‚ 1 do 1 caÅ‚y aparat i od razu wiedziaÅ‚ co i jak. WydaÅ‚o mi siÄ™ to caÅ‚kiem sensowne tym bardziej, że mój aparat już puszczaÅ‚ olej, wiÄ™c i tak bym musiaÅ‚ zmieniać oringi itd. KupiÅ‚em Å‚adnÄ… sztukÄ™ od Yamoto i zmieniÅ‚em. Efekt taki, że już nie wyskoczyÅ‚ bÅ‚Ä…d i auto odpaliÅ‚o bez wiÄ™kszych problemów. ZaczÄ…Å‚ odpadać "na dotyk". Dodatkowo zakupiÅ‚em dodatek do benzyny Liqui Moly Pro do regenracji wtrysków żeby trochÄ™ przeczyÅ›cić ukÅ‚ad paliwa i faktycznie jakby zaczÄ…Å‚ sam silnik trochÄ™ ciszej pracować z dnia na dzieÅ„. Już myÅ›laÅ‚em, że to koniec przygody, ale w dalszym ciÄ…gu pozostaÅ‚e objawy oraz nierówna praca silnika pozostaÅ‚a. WÅ‚aÅ›nie teraz w czwartek zrobiÅ‚em sÅ‚ynny pakiet startowy, czyli rozebraÅ‚em dolot, wyczyÅ›ciÅ‚em solidnie EGR, przepustnicÄ™ i krokowy (również z wymianÄ…, bo miaÅ‚em drugi egzemplarz kupiony kiedyÅ› z forum jak siÄ™ zaczęła nierówna praca silnika). Do przepustnicy nowa uszczelka, do egr tylko przesmarowaÅ‚em uszczelkÄ™ silikonem wysokotemperaturowym. Dodatkowo wyregulowaÅ‚em zawory, jak siÄ™ okazaÅ‚o 3/4 byÅ‚a ciasna, tak że mi szczelinomierz nie chciaÅ‚ w ogóle wchodzić. ZrobiÅ‚em regulacjÄ™ lekko "luźniej". Praca silnika siÄ™ minimalnie poprawiÅ‚a, tj trochÄ™ ciszej zaczÄ…Å‚ pracować. Dalej byÅ‚ taki moment, że jak poszedÅ‚em siÄ™ przejechać po wszystkim to na Å›wiatÅ‚ach silnik siÄ™ zachowywaÅ‚ jakby go coÅ› dÅ‚awiÅ‚o i byÅ‚o czuć lekkie trzÄ™sienie. Jak podjechaÅ‚em pod dom to byÅ‚o idealnie jak żyleta, nic nie byÅ‚o czuć ani sÅ‚ychać. Wczoraj rano do pracy normalnie bez zmian dojechaÅ‚em. Po pracy lekko go przegoniÅ‚em na dwupasmówce, jak dojechaÅ‚em na parking i go wysprzÄ™gliÅ‚em to zaczÄ…Å‚ mi wachlować sam pomiÄ™dzy 1000 a 1500 obrotów, bez przerwy póki go nie zgasiÅ‚em to tak falowaÅ‚ (wÅ‚Ä…czona klimatyzacja + wysoka temp. na zewnÄ…trz). OdpaliÅ‚em od razu i Å‚adnie spadÅ‚ do 750 obrotów i tak zostaÅ‚, po dodaniu gazu znowu falowanie pomiÄ™dzy tyÅ› a 1,5. DojechaÅ‚em do domu i caÅ‚y czas po drodze falowaÅ‚ przy wysprzÄ™glaniu, postoju itd. DojechaÅ‚em do domu i dokÅ‚adnie to samo jak sobie jeszcze to sprawdzaÅ‚em na parkingu. Dwie godziny później jechaÅ‚em do fryzjera i silnik siÄ™ trochÄ™ wychÅ‚odziÅ‚. OdpaliÅ‚ normalnie, przejechaÅ‚em kilka kilometrów w obie strony i zero falowania  (bez klimy). Tylko lekko nierówna praca pozostaÅ‚a.. Rano przestawiaÅ‚em auto na parkingu i miaÅ‚em znowu problem z odpaleniem, tj. 2 razy normalnie na stacyjce nie zÅ‚apaÅ‚ i zgasÅ‚, musiaÅ‚em go dÅ‚użej przeciÄ…gnąć żeby siÄ™ odpaliÅ‚.

-------------------------------------------------------------
28.04.2019
Przekaźnik pompy paliwa wymontowałem z auta. Miał 5 wątpliwych (przynajmniej z zewnątrz) lutów. Rozgrzałem każdy lut po kolei i dołożyłem ładnie trochę cyny. Po tym auto odpaliło bezproblemowo. Zrobiłem uczenie na nowo, pojechałem trochę pojeździć autem. Co ciekawe na światłach czy postoju nagle pracował idealnie, żadnego telepania, trzęsienia - zupełnie inne auto. Wieczorem byłem pewny, że problem rozwiązany - przekaźnik paliwa. Dziś rano odpaliłem testowo auto, tzn. chciałem uruchomić, ale za cholerę nie ruszył. Kręcił, jakby startował i od razu gasł. Spróbowałem kilkukrotnie i się poddałem. W południe spróbowałem jeszcze raz i odpalił bez większego problemu.

I bądź tu mądry co jest grane. Bo wygląda na to, że po nocy kiedy jest chłodno/wilgotno jest problem z odpaleniem, kiedy temp. trochę wzrośnie to zaczyna odpalać. W przypadku turbo upałów i włączeniu klimy silnik faluje, w zeszłym roku gasł i zachowuje się co najmniej dziwnie.

-------------------------------------------------------------
29.04.2019
Dziś rano odpalił bezproblemowo. Jak ruszyłem to po 10 m na dwójce zgasł sam z siebie... Później przejechałem 20km. Zmieniłem pompę paliwa na używkę z teorii niskiego przebiegu. Odłączyłem klemy i zrobiłem uczenie. Po kilku minutach padł sam z siebie. Odpaliłem znowu i po chwili padł. Tak chyba z 3-4 razy. Żadnych symptomów, nic się nie załączyło, żadnego obciążenia. Nagle bez powodu padał do zera (podczas ruszania lub zmiany biegów z 1 na 2 obroty spadały do 0 a nie do pozycji jałowych). Odpalać też pomiędzy zgaśnięciami nie chciał za każdym razem. W większości przypadków nawet obroty nie podchodziły ani trochę ponad 0. Więc to nie pompa paliwa. Filtr paliwa zmieniałem 25 tyś km temu, więc chyba też można wykluczyć. No chyba, że możliwe jest, że przelutowanie przekaźnika nie do końca pomogło ? Tzn. że jest możliwe, że pada w nim coś więcej niż te luty widoczne po zdjęciu obudowy. To byłoby dziwne, bo jak czytałem fora to chyba nie widziałem przypadku żeby po przelutowaniu dalej coś się działo, jeżeli cyka przekaźnik. Ale nie wiem. Teraz jeszcze mi przyszło do głowy czy, aby reduktor gazu nie puszcza i skręciłem butlę + wypuściłem gazu z układu zaworkiem ciekłego z przodu (wcześniej miałem tylko bezpiecznik komputera gazowego wyjęty). Skasowałem ECU i ponownie robię uczenie i na razie przez 20 minut nie zgasł i sobie chodzi. Jest to w ogóle realne żeby przepuszczający reduktor gazu bez bezpiecznika w kompie gazu puszczał i to powodowało te wszystkie dziwne przypadłości?

Sprężania nie sprawdzałem, bo z 20 tyś temu robiłem obróbkę głowicy, wymianę pierścieni tłokowych TPR, uszczelki pod głowicą itd. Z resztą przy regulacji zaworów teraz jak robiłem przy kręceniu kołem pompy wspomagania czułem kompresję i musiałem się wspomagać dociskając ręką pasek klinowy :-) Wcześniej to było nie do pomyślenia :P

Kopułkę i palec wymieniłem na poprzednim aparacie zapłonowym na którym też był problem. Wspominałem wyżej, że zmieniłem cały aparat, bo i tak puszczał oringami olej i zgłosił błąd CMP lub TDC. Po wymianie aparatu już nie pokazuje, więc chyba elektronika aparatu padła. W tym nowym zamienniku odpuściłem sobie na razie przełożenie swojego palucha i kopułki, bo aparat cały wyglądał petarda stan. Jako, że problem był na tamtym też to chyba nie tu problem.

Czujnik temperatury płynu? Jakiego płynu? Podpinałem pod komputerek od kumpla i wszystkie temperatury mi pasowały - no chyba, że tam nie było tego czujnika temperatury płynu.

TPS albo MAP Sensor żeby zmienić trzeba całą przepustnicę zmieniać? Trochę szkoda by było, bo dopiero jestem po solidnym pucowaniu przepustnicy + nowa uszczelka.

-------------------------------------------------------------
30.04.2019
Dziś rano znowu nie chciał zapalić, więc gaz odpada (skręcony gaz całkowicie przy butli i wypuszczony zaworem pod maską). Za dziesiątym razem dopiero odpalił. Po minucie ruszyłem i zgasł mi na 1. Odpaliłem znowu to zgasł na 2 - tak z 3 razy. Zauważyłem, że znowu przy zmianie biegów obroty leciały do zera i jeżeli bym go szybko nie podbił gazem to by siadł totalnie. Po 10 zmianach biegów się uspokoił i już nie leciały w dół obroty. Ręce opadają. Kompletnie nie mam pomysłu co teraz dalej mogę robić.

Ps. Pompę paliwa zmieniałem, bo brat swego czasu (co prawda nie w Hondzie) miał identyczne objawy i całościowo się to "składało do kupy".

-------------------------------------------------------------
05.05.2019
Trochę się najarałem na ten czujnik temp. płynu chłodniczego i teraz zacząłem testy. Pierwszy to taki, że we wtyczce jest poprawne 5V. Po odpięciu wtyczki na komp. diag. Foxwell pokazuje -40 stopni, więc poprawnie reaguje na wypięcie + zapala się check. Wpiąłem i zacząłem sprawdzać czy on rośnie i nie świruje. No i po odpaleniu faktycznie temp. cały czas rosła i na wykresach nie widziałem jakiś dziwnych odchyłek. Stopniowo rosło do góry, aż do 86 stopni kiedy zaprzestałem testu, więc chyba nie ma sensu tego testować i uznać, że jest on OK.

Później jak już auto było włączone odpiąłem krokowy. Silnik od razu zareagował i zaczął falować obrotami i zapalił się check. Po wpięciu z powrotem obroty się uspokoiły, więc chyba krokowy też można wykluczyć.

Następnie podobnie zrobiłem z dwoma wtyczkami przy przepustnicy (TPS i MAP). Przy odpinaniu każdej również od razu reakcja silnika była natychmiastowa, albo się dławił albo gasł. Tak jak na Foxwellu TP pokazywał przy pracy na jałowym 9,4 to po odpięciu spadało do 0,4. Generalnie od razu była reakcja na silniku po odpinaniu wtyczek.

-------------------------------------------------------------
15.07.2019
Dupa. Był u mechanika tydzień - nic nie zdiagnozował złego (TTGarage w Poznaniu). Przeczyścił listwę wtryskową, wymienił filtr paliwa. W między czasie też zmieniony reduktor gazu na nowy oraz przekaźnik paliwa na używkę od Yamoto. Pomierzył kompresję i wszędzie około 15,0 z dokładności +/-0,5 na każdym. Kwestią szczęścia a raczej wysokiej temp. w nocy auto odpalało długi czas. Ostatnio znowu musiałem chwilę powalczyć żeby odpalił. A dziś to już w ogóle jest dupa i nie odjechałem. To filmik dziś z rana:

https://drive.google...zP8eev1FxZ_rKc9

Jakiś pomysł gdzie szukać? Po odpięciu krokowca to samo tylko, że check wyskoczył.

Ostatnio też objaw co wcześniej, czyli jak jest dosyć wysoka temp. i załączę klimę to jak chwile popracuje to obroty zaczynają latać 750-1000 na jałowych. Jak wyłączę klimę jest ok.
 


  • 0

#2 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 19:17, 15.07.2019

jest parę hardcorowych sposobów na znalezienie winnego ;) z prostszych, to jak Ci się uda, to dorwij kabelek VAG KKL -> USB, zassaj HOPE (honda hope 1.03) i podepnij lapka ;) chętnie rzucę oko na loga (jak sam go oczywiście nie rozgryziesz ;) ). albo leży i kwiczy elektryka (95% przypadków problemów związanych ze zmianą temperatury), albo układ dolotowy, bo paliwo wykluczyłeś. sprawdź wszystkie wężyki na dolocie, czy nie ma sparciałych i czy jakiś przypadkiem nie pękł. z elektryki na pierwszy ogień aku do podmiany :zoltek: nie odbierz tego źle, ale trafić kosę aku, który tyle lat by przeżył, to jak poszukiwanie wody na pustyni :D kostkę stacyjki masz ori, czy już była naprawiana? jak nie, to sprawdź w pierwszej kolejności. jak stacyjka była naprawiana i jest sprawna na 100%, to masy są następne w kolejce. odkręć, przeczyść, ewentualnie wymień. resztę elektryki sprawdzisz kompem z HOPE.

 

a wracajÄ…c do hardkorowych sposobów :D jak masz taki objaw, to wykręć wszystkie Å›wieczki, powkÅ‚adaj w fajki i unieruchom je na jakimÅ› materiale nieprzewodzÄ…cym prÄ…d. później odepnij wszystkie wtryski (żeby nie laÅ‚y paliwa do cylindrów bez Å›wiec), dla pewnoÅ›ci wyjmij bezpiecznik pompy paliwa i sprawdź, czy jak krÄ™cisz, czy wszystkie Å›wiece iskrzÄ… jak należy. drugi patent jest z wtryskami (dla pewnoÅ›ci) ... wyjmujesz listwÄ™, celujesz niÄ… w jakiÅ› karton i patrzysz, czy przy odpalaniu puszczajÄ… mgieÅ‚kÄ™ jak należy (caÅ‚ość osÅ‚oÅ„ sobie tak, żeby mieć pewność, że nigdzie nie przeskoczy iskra przy tej próbie :zoltek: gaÅ›nica w gotowoÅ›ci na wszelki wypadek). dolotu nie da rady już tak Å‚atwo sprawdzić, bo powietrza zbytnio nie widać  :diabelgrin: a dodatkowo ma na niego duży wpÅ‚yw elektryka i bez kompa, czy przynajmniej multimetra, nie da rady go tak Å‚atwo zdiagnozować  :zoltek:


  • 0

#3 jelennn

jelennn
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:PoznaÅ„
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:50, 15.07.2019

@gons - Dzięki za wszystkie wskazówki.

 

Zapomniałem wyżej napisać, że z dobre półtorej miesiąca temu zmieniłem aku na nową Yuasę i zweryfikowałem upływ prądu.

 

Hardcorowych sposób wolałbym na razie nie próbować. Powiedz mi proszę czy z tym kablem faktycznie jest duża szansa żeby do dojść do tego co jest nie tak? Jak tak to jeszcze taka prośba żebyś mi podesłał jakiś link sprawdzony z Allegro (najlepiej ze Smartem) z którego kupić to podziałamy.

 

Ja kostki stacyjki nie ruszałem i z tego co się orientuje poprzedni właściciel też nie. Jak ją ewentualnie zweryfikować? Czy po prostu kupić nową, zmienić i tyle?

 

Edit: Dodam jeszcze tylko, że popołudniu auto zachowuje się dokładnie tak samo jak na dołączonym filmie. Czyli aktualnie mimo wzrostu temperatury i zmniejszenia wilgotności także nie odpala / po odpaleniu szaleją obroty jak na filmie. Pedał gazu praktycznie nic nie zmienia w zachowaniu silnika.


Użytkownik jelennn edytował ten post 21:37, 15.07.2019

  • 0

#4 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 23:20, 15.07.2019

z kostką to się nie wypowiem, bo tam rąk jeszcze nie pchałem :D (u mnie poprzedni właściciel ją wymieniał) ale patent jest taki, że właśnie na odpalonym silniku, jak się merda kluczykiem góra dół, to potrafi zgasnąć. to nie tylko problem tego modelu, ale występuje w nim jako 'standard' :zoltek: coś tam gdzieś nie styka, coś się wyciera ... lepiej podjechać kontrolnie do magika od zamków, niech rzuci okiem ;)

 

pisałeś też o ciśnieniu na cylindrach, że nie sprawdzałeś po remoncie ... dla świętego spokoju, przy takich konwulsjach, lepiej je sprawdzić :zoltek:
 

kompa jak podepniesz kablem, to masz podglÄ…d LIVE na to, co siÄ™ dzieje z autem. może niezbyt czytelny dla wielu ludzi, ale da radÄ™ wyczytać prawie wszystkie informacje, jakie zbiera serce auta ;) jest parÄ™ takich, których nie zbiera i jest to trochÄ™ irytujÄ…ce, ale da siÄ™ bez nich żyć :D tak, czy inaczej, z logów HOPE można wyczytać co go boli, a jak go boli za dużo, to brakuje gdzieÅ› masy  :diabelgrin:

ja kupowaÅ‚em z tej aukcji: https://allegro.pl/o...i-vw-5207827342

ale pierwszy lepszy z allegro powinien dziaÅ‚ać bez problemu ;) wystarczy wpisać 'vag kkl usb' i posortować po cenie  :zoltek:

instalacja jest prosta: podpinasz kabel, instalujesz sterowniki (albo na odwrót - różnie z tym kablem bywa :D ), instalujesz HOPE, w konfigu ustawiasz numer COM, pod którym jest kabel podpięty i odpalasz loggera ;) dajesz na zapłon, pokazują się wskaźniki i od tej pory wszystko się loguje w folderze Logs ;)


  • 0

#5 jelennn

jelennn
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:PoznaÅ„
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:26, 16.07.2019

Dzięki. Kabelek zamówiłem.

 

Kompresję sprawdził ostatnio mechanik w TTGarage: "Pomierzył kompresję i wszędzie około 15,0 z dokładności +/-0,5 na każdym.".

 

Postaram się w miarę możliwości sprawdzić dolot powietrza, wężyki, stacyjkę i będę oczekiwał na kabelek.
 


  • 0

#6 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8863 postów
  • SkÄ…d:WrocÅ‚aw
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 10:18, 16.07.2019

1. sprawdź miernikiem wszystkie bezpieczniki. Najdokładniej ten odpowiedzialny za ECU, w kabinie. Nie pamiętam dokładnie który.

2. odÅ‚Ä…cz sondÄ™ lambda pierwszÄ… 

3. kostka jakby była to byś miał mruganie immo w momencie jak gaśnie

4. wyreguluj zawory jeszcze raz

5. jakie kable masz aktualnie założone i świece


  • 0

#7 jelennn

jelennn
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:PoznaÅ„
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:19, 17.07.2019

@przemkowal - Dzięki wielkie za wszystkie wskazówki. Posprawdzam jak będę miał trochę więcej czasu. Dziś zdążyłem tylko chwilkę uruchomić auto żeby zrobić logi tym HOPE v1.03. Bezpieczniki miernikiem sprawdzałem wszystkie jakiś miesiąc temu, ale sprawdzę jeszcze raz. Kable NGK RC-HE7 (czerwiec 2017 rok), świece NGK ZFR6F-11 (kwiecień / maj 2019 rok). Resztę jak będę miał chwilę więcej czasu.

 

@gons - Tutaj logi z programu HOPE v1.03 (jakby były niewystarczające proszę o info). https://drive.google...Kc9?usp=sharing

 

Na chwilę otworzyłem maskę jak robiłem te logi i dziś było słyszalne jakieś syczenie. Może poszedł doszczętnie jakiś wężyk dolotu ? Niestety nie miałem więcej czasu żeby pogrzebać.


Użytkownik jelennn edytował ten post 16:20, 17.07.2019

  • 0

#8 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8863 postów
  • SkÄ…d:WrocÅ‚aw
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 17:22, 17.07.2019

Może być pęknie ty jakiś wężyk podcisnienia.
Taką ciężką pracę silnika widziałem jak jak był spalony ten bezpiecznik od ECU i walilo dziwnymi błędami.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#9 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 18:06, 17.07.2019

pierwsze co mi się rzuca w oczy, to praca alternatora ... często spada do 12V z groszem, co nie powinno występować, więc aku do podmianki i kolejny test. jak będzie tak samo, to coś jest nie halo z alternatorem (oczywiście przy sprawnym akumulatorze). poza akumulatorem i alternatorem, mocno rzuca się w oczy sonda lambda (ale to może być przez aku, albo alternator). przy odpaleniu przy takiej temperaturze nie powinna mieć wartości poniżej 1V, a ma w okolicach 0,1V :zoltek: niby altek próbuje podbić do tych 14V ale nie daje rady, więc w pierwszej kolejności załatw sprawny aku i wrzuć kolejne logi ;) sprawdź przy okazji, czy aby na pewno wszystkie masy w komorze silnika są cacy, żeby nie było sytuacji, że jakaś masa wisi na włosku ;)


no i sprawdź wężyki, przepustnice i IACV, bo ssie 2, a nawet 3 razy za dużo powietrza niż powinien


  • 0

#10 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 10:46, 18.07.2019

Tutaj masz mój plik z tamtego roku z kwietnia ;) niedoÅ‚adowany aku, stary alternator, Å›wiece denso, kable bougicord i parÄ™ innych niedociÄ…gnięć, ale wykresy w miarÄ™ kulturalne :D możesz na szybko sobie porównać ze swoimi logami i mocno rzuca siÄ™ w oczy MAP sensor, bo bez wciÅ›niÄ™tego gazu, masz ponad dwa razy za duże podciÅ›nienie w dolocie :zoltek:

Załączone pliki


  • 0

#11 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 12:15, 18.07.2019

a tutaj zaobserwowaÅ‚em ciekawy proceder  :diabelgrin:

7FKduep.jpg

prawie, że staÅ‚y kÄ…t zapÅ‚onu  :diabeljezyk: zobacz, czy wszystko jest w porzÄ…dku w okolicy aparatu zapÅ‚onowego  :diabelmruga:


  • 0

#12 jelennn

jelennn
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:PoznaÅ„
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:38, 18.07.2019

Dorzuciłem jakieś 4 krótkie logi z dziś (3 pierwsze według daty ze zdjętym dolotem - goła przepustnica) oraz 1 log z przełożonym aku sąsiada w folderze. Przy aku sąsiada i moim wygląda to identycznie. Zdziwiłbym się bardzo gdyby było inaczej, bo aku kupiłem Yuasy japoński z 2 miesiące temu. Miernikiem jak przykładałem wygląda to identycznie w obu aku. Czyli typowo aku jest w porządku. Pytanie co dalej zrobić z alternatorem. 2 lata 4 miesiące temu (ok. 33 tyś temu) był na przeglądzie (wymiana łożysk Made In Japan, przeczyszczenie, sprawdzenie na stole). Zastanawiam się czy nie siadł po prostu regulator napięcia alternatora i dlatego wszystko tak totalnie świruje łącznie z ładowaniem, które lata jak szalone. Kupić regulator i we własnym zakresie go zmienić i jeżeli to nie pomoże oddać na regenerację alternatora i wtedy już też ewentualnie będę miał nowy pewny regulator i wyelminiowany alternator (gdyby sam regulator nie dał rady)? Możliwe żeby uszkodzony regulator napięcia aż tak siał na resztę?

 

Tyle ile dałem radę poprzeglądać wężyki dolotu nie zauważyłem nigdzie nieszczelności (ale zaznaczam, że nie miałem na to super dużo czasu i raczej sprawdzałem pobieżnie).

 

@gons - Jak mam sprawdzić "okolice aparatu zapłonowego" ?


  • 0

#13 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 01:55, 19.07.2019

np. zdjąć kable, kopułkę, wtyczkę, cały aparat zapłonowy, obejrzeć i jak nie budzi zastrzeżeń, poskładać do kupy. regulatora nie ma co wymieniać, bo to nie koniecznie jest wina alternatora skoro przy innym aku jest takie samo zachowanie (za niskie obroty i zbyt nierówne, żeby zwalić winę na regulator ;) ).

czemu się czepiam aparatu? wykres wykresem, ale masz też LPG, a ludzie, którzy to LPG zakładają potrafią narobić niezłego bigosu w kablach :zoltek: no i takie spaghetti jest widoczne przy aparacie zapłonowym, obok aparatu, jest też masa silnika i należało by posprawdzać te okolice.

odpięcie przepustnicy, czy IACV nie da zbytnio żadnego efektu. trzeba fizycznie zatkać otwór przepustnicy i w logach MAP powinien spaść do prawie do zera i zdusić silnik. jak tak się nie stanie, to gdzie indziej jest zasysane powietrze. jak zgaśnie, to coś nie halo z przepustnicą, albo IACV.
 

to sÄ… tylko poszlaki, a wiadomo, że elektrykÄ™ najtrudniej diagnozować (szczególnie przez internet  :diabelzadowol:) równie dobrze może to być zaÅ›niedziaÅ‚, za sÅ‚abo dokrÄ™cona Å›rubka na skrzyni biegów od minusa ;)


Użytkownik gons edytował ten post 02:01, 19.07.2019

  • 0

#14 jelennn

jelennn
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:PoznaÅ„
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:29, 20.07.2019

Czyli rozumiem, że jesteś przekonany, że takim układzie to regulator/alternator jest skutkiem a nie przyczyną wszystkich problemów? Już praktycznie jechałem kupować nowy regulator.. Bo jak testowałem z aku sąsiada, zadzwonił do mechanika swojego i on twierdził, że właśnie regulator/alternator może powodować wszystkie problemy. Niestety jutro rano wyjeżdżam na urlop, więc dziś mam pakowanie i mało czasu. Przypuszczam, że już nie nie zdążę więcej zrobić i dalsza walka dopiero po urlopie.

 

Edit: Bezpiecznik ECU sprawdziłem miernikiem, przeczyściłem i nic to nie pomogło. Czy w ogóle jest to możliwe żeby sam ECU siadł? Jak to by się ewentualnie mogło objawiać? Byłby jakiś błąd? Generalnie ja błędów na kompie żadnych nie dostaję. Po wypięciu wtyczek przepustnicy i MAP dostaję odpowiednio błędy 7 i 3. Tak to jak nic nie wypinam nic się nie zgłasza.


Użytkownik jelennn edytował ten post 14:08, 20.07.2019

  • 0

#15 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • SkÄ…d:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 16:08, 20.07.2019

uszkodzony regulator nie wytwarzaÅ‚ by odpowiedniego napiÄ™cia do Å‚adowania akumulatora i miaÅ‚ byÅ› wtedy niedoÅ‚adowany akumulator. na regulator nie można zwalić winy, bo można go sprawdzić tylko w specyficznych warunkach (altek musi siÄ™ krÄ™cić z okreÅ›lonÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… i pod odpowiednim obciążeniem). tutaj widać, że regulator coÅ› próbuje dziaÅ‚ać, ale obroty silnika tak skaczÄ…, że nie ma odpowiednich warunków dla pracy alternatora. można by zrzucić pasek i zobaczyć, czy wtedy też tak szaleje (zakÅ‚adam, że nic siÄ™ nie zmieni), ale to dalej nie bÄ™dzie tÅ‚umaczyÅ‚o wartoÅ›ci MAP sensora, która jest za wysoka i wartoÅ›ci aparatu zapÅ‚onowego, która przy takich szaleÅ„stwach, na pewno nie byÅ‚a by aż tak liniowa :zoltek: w alternatorze, poza regulatorem sÄ… też diody, które potrafiÄ… ze staroÅ›ci odczepić siÄ™ od szyny, szczotki (zintegrowane z regulatorem), które potrafiÄ… siÄ™ skoÅ„czyć, komutator może źle pracować, jeÅ›li jest uÅ›winiony np. w oleju, do tego kabel plusowy potrafi zaÅ›niedzieć i sÅ‚abo przewodzić prÄ…d :zoltek: jest na prawdÄ™ dużo możliwoÅ›ci i dobrze by byÅ‚o, jak byÅ› miaÅ‚ kogoÅ› z okolic, kto użyczyÅ‚ by Ci na moment swojego aparatu zapÅ‚onowego, alternatora, albo przepustnicy (z przepustnicÄ… jest taki problem, że uszczelka pod niÄ… potrafi siÄ™ rozerwać podczas zdejmowania, wiÄ™c maÅ‚o kto siÄ™ zgodzi na takÄ… podmiankÄ™  :diabelgrin: ale może jest w okolicy jakaÅ› dobra dusza, albo ktoÅ›, kto niedawno tÄ… uszczelkÄ™ wymieniaÅ‚ ;) tak czy siak, przy podmianie przepustnicy musiaÅ‚ byÅ› siÄ™ zaopatrzyć w takowÄ…, chyba, że niedawno jÄ… wymieniaÅ‚eÅ› ;) ).


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, F18B2, przekaźnik pompy paliwa, przepustnica, silnik krokowy, falowanie

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq