nie bronie tu mechanika ale z tymi szpilkami to niekoniecznie jego wina, na wulkanizacjach rzadko używają kluczy dyno, z reguły pneumat i ogień, a że później jest problem z odkręceniem to co go to interesuje, nawet jak auto jeszcze raz do niego trafi to powie że szpilka się objechała/ nie może odkręcić i jedź pan do mechanika żeby wymienić, także mogło byc wcześniej doj..ne a przy odkręcaniu wyszło co wyszło, nie widzieliśmy momentu odkręcania więc trudno o wyrok... też po zakupie samochodu wymieniałem jedną szpilkę bo jakiś matoł chyba krzywo dokręcił bo "objechało ząbki" na szpilce, trzeba było rozwiercić, dobrze że to był tył to mały problem z wymianą...
nie mniej jednak mechanik potwierdził że tarcze wymienia bez "zegarka", a jak dobrze wiemy bez tego do tarcz w H sie nie podchodzi, gdyby zmierzył bicie to wiedziałby że jest źle... no i podejście do reklamacji też pozostawia wiele do życzenia...
Użytkownik rafisz edytował ten post 08:44, 10.06.2019