[accord034]

Jeszcze raz, bo chyba przegapiłeś...
"Kołnieżyk centrujący służy do wycentrowania felgi na piaście - owszem. ALE! Tylko podczas montażu felgi."
Czyli centrowanie wstępne. Tyle.

Grzesiu, wg. mnie błądzisz. Jakie centrowanie wstępne? Jak założysz koło na szpilki to też jest wycentrowane wstępnie i dociągając nakrętki powinieneś je "ułożyć" idealnie. Koło jest osadzone na piaście i to jest jego centrum. Ta też przejmuje całe obciążenie.
Była już na forum dyskusja na ten temat i też nic z niej nie wynikło. Każdy miał swoje zdanie.

[mefiu]

Jedno mocniejsze hamowanie czy dziura i koło zmienia swoją pozycję nawet przy dobrym bucie felga potrafi się przesunąć na boki, niewiele bo niewiele ale przecież tak się jeździć nie da, to tak samo jak by nie używać pierścieni bo po co, tak czy siak przelotowe dystanse bez pierścienia centrujące to zło, tak samo jak brak pierscieni centrujących, a potem się ludzie dziwią że kierownicą napiertala.

[Sebaj]

Kulawy ma rację, kołnierz centrujacy nie przenosi żadnych sił. Służy tylko wycentrowaniu koła. Koło trzyma swoją pozycję przez tarcie piasta/felga. Nie wiem czy przeciwnicy tej teorii zdają sobie sprawę, że kiedyś były auta bez tych otworów/kołnierzy i jakoś koła im nie odpadały. Poza tym zastanówcie sie jaką siłę przeniosłyby zwykłe plastikowe pierścienie centrujące zanim by się rozpadły.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Sebaj edytował ten post 04:18, 12.06.2019

[wkamix]

Dzięki za wszystkie opinie - na koniec i tak sam muszę podjąć decyzję.

 

Odwiedziłem dzisiaj z rana dwa warsztaty mechaniczno-wulkanizacyjne i ich opinia jest zbieżna: kołnierz musi być !

 

Nie zdecyduję się na eksperymenty na własnym i moich bliskich życiu, a ponieważ nie mam już ani czasu (wyjazd na stałe z Polski w najbliższy weekend) ani ochoty na zabawę w większe dystanse plus wymianę szpilek zdecydowałem, że sprzedaję ten komplet kół.

Za chwilę robię fotki i wrzucam ogłoszenie na popularne serwisy aukcyjne, licząc jedynie na zwrot poniesionych kosztów.

 

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc !

[pawlik118]

Często kołnierze (czy tam wkładki) centrujące są wykonywane z cienkiego plastiku. Nie przenoszą one żadnych sił przy właściwie dokręconym kole, wbrew krążącym w internetach opiniom. Są pomocne tylko przy montażu, aby mniej więcej wycentrować felgę i ułatwić montaż. 

Po dokręceniu koła cała siła jest przenoszona tylko przez tarcie pomiędzy felgą i tarczą (jest to też jeden z powodów dla których nie powinno się smarować felg przy tarczy), co więcej szpilki służą tylko do dociśnięcia felgi do piasty. Podczas jazdy, hamowania itp nie ma przesunięcia felgi w stosunku do tarczy więc żadne siły nie działają na pierścień centrujący.