Przy byle lepszym radiu od fabrycznego i zmienionych głośnikach jest różnica.
To co najwyżej efekt placebo, bo dobrze zrobione mp3 (z oryginału, odpowiedni bitrate i metoda kompresji) jest nie do odróżnienia od oryginału, co wielokrotnie było potwierdzane eksperymentalnie (muzycy, odsłuch w słuchawkach itp.)...
Ale znowu gra ciszej od CD, co daje że po podgłośnieniu do normalnej wartości tracisz niskie tony.
Ale fakt jest FLAC, i też się nad nią zastanawiałem
Przy lepszym radiu nie potrzebujesz cyfrowej zmieniarki
Miałem na myśli porównanie mp3 do Flac na porządnym radiu / głośnikach.
Mam sprzęt Scotta w domu i różnica między mp3 a Flac jest do usłyszenia.
Może problem tkwi w tym że mp3, są bardzo różnej jakości mimo nawet 320kbps.
Axl masz PSS czy zwykłe audio fabryczne?
Niestety nawet w PSS głośniki grają cicho... Już sama zmiana głośników, gdy jeszcze kabli nie zmieniałem i drzwi nie wygluszylem, pokazała tą tendencje wybitnie. Teraz przy skali ustawionej na 10 w aucie jest już głośno Zamówię tą zmieniarką i zdam relację, jak coś sprzedam, gdy będzie bez różnicy.
Axk widzę, że naczytałeś się postów jednego forumowicza w wątku o wefie. Bzdury i tyle. Ja tam bass mam potężny, aż mi plastiki w drzwiach zaczęły wibrować :)Grunt to bardzo dobrej jakości pliki niezależnie od formatu. Z gówna bata nie ukręcisz ani na wefie , yaturze czy lapower.
Użytkownik cysior edytował ten post 20:37, 17.07.2019
cysior - wefa gra Ci tak samo głośno jak CD? masz wersję z BT czy bez? bo ja miałem z BT z grudnia 2018. Chyba mieliśmy różne te WEFY.. moja grała dużo ciszej niż Yator na tych samych plikach (bez podbijania plików mp3 programem).
Użytkownik pawlik118 edytował ten post 21:52, 17.07.2019
cysior - wefa gra Ci tak samo głośno jak CD? masz wersję z BT czy bez? bo ja miałem z BT z grudnia 2018. Chyba mieliśmy różne te WEFY.. moja grała dużo ciszej niż Yator na tych samych plikach (bez podbijania plików mp3 programem).
WEFA potrafi zagrać głośno jak na CD, ale nagranie musi być naprawdę dobrej jakości. Mam zwykłe audio, bez PSS.
Rozważania trochę bez sensu bo, żeby móc porównywać trzeba byłoby mieć takie same poziomy głośności na porównywanych nośnikach, a te potrafią być bardzo różne. Nawet mp3 zrobione 'automatycznie' z płyty CD będzie miało inny poziom dźwięku, bo większość programów do kompresji (o ile nie wszystkie), domyślnie normalizuje poziom dźwięku do 89 dB (z reguły)... Jeśli ktoś chce porównywać nagrania z różnych źródeł, powinien przygotować sobie odpowiedni plik testowy i dopiero wtedy brać się za testy.
Miałem na myśli porównanie mp3 do Flac na porządnym radiu / głośnikach.
Mam sprzęt Scotta w domu i różnica między mp3 a Flac jest do usłyszenia.
Może problem tkwi w tym że mp3, są bardzo różnej jakości mimo nawet 320kbps.
Axl masz PSS czy zwykłe audio fabryczne?
Niestety nawet w PSS głośniki grają cicho... Już sama zmiana głośników, gdy jeszcze kabli nie zmieniałem i drzwi nie wygluszylem, pokazała tą tendencje wybitnie. Teraz przy skali ustawionej na 10 w aucie jest już głośno Zamówię tą zmieniarką i zdam relację, jak coś sprzedam, gdy będzie bez różnicy.
Różnej jakości ? Jeśli się ściąga pliki przekonwertowane z 128kbps na 320kbps to jest oczywiste że będzie szit. Nie mówiąc, że w sieci jest pełno .flac'ów porobionych właśnie z mp3....
Mam PSS
Gdy podłączysz tą zmieniarkę to cicho już nie będzie.
I głośniki po prostu musiałeś wsadzić o większej skuteczności ot co :P I w sumie bardzo dobrze.
(sam wzmacniacz PSS po wymianie końcówek jest też w stanie obsłużyć 2 omy- ot taka ciekawostka)
Axk widzę, że naczytałeś się postów jednego forumowicza w wątku o wefie. Bzdury i tyle. Ja tam bass mam potężny, aż mi plastiki w drzwiach zaczęły wibrować :)Grunt to bardzo dobrej jakości pliki niezależnie od formatu. Z gówna bata nie ukręcisz ani na wefie , yaturze czy lapower.
Co ma jakość do głośności ? (zresztą dowiesz sie w kolejnym akapicie)
Nie naczytałem się a sam zbadałem i co jest faktem, że dając słabszy sygnał na wejście musisz więcej kręcić żeby mieć ten sam poziom głośności co jest oczywiście logiczne.
Ale im wyższy poziom skali to niskie tony są mniej uwydatnione z racji "filtru kontur" -
"Gdy wzmacniacz gra cicho, ucho ludzkie słabiej słyszy wysokie i niskie tony. Filtr ten je podbija. W praktyce oznacza to wyeliminowanie jakiegokolwiek pogorszenia sygnału i zapewnia najczystszy możliwy dźwięk."
A więc dając wyższy sygnał na wejście mamy wyższe podbicie basu na wyjściu przy niższym poziomie głośności i koniec kropka.
(Pozostaje jeszcze kwestia przesteru, wszystko ma swoje granice)
Na koniec dodam, że Twoje odczucie "potężnego basu" jest to dość względne pojęcie
cysior - wefa gra Ci tak samo głośno jak CD? masz wersję z BT czy bez? bo ja miałem z BT z grudnia 2018. Chyba mieliśmy różne te WEFY.. moja grała dużo ciszej niż Yator na tych samych plikach (bez podbijania plików mp3 programem).
WEFA potrafi zagrać głośno jak na CD, ale nagranie musi być naprawdę dobrej jakości.
Mam zwykłe audio, bez PSS.
Tu te dwie sprawy się łączą (+ akapit wyżej, czyli w sumie 3).
Podbijanie decybeli programami to właśnie największe zło.
Więcej decybeli = mniejsza dynamika = niższa jakość.
Danie na wejście wyższego sygnału wynikającego z wzmocnienia samej cyfrowej zmieniarki, a sygnału sztucznie podbitego to dwie różne rzeczy.
A to tak żebym nie był gołosłowny:
Rozważania trochę bez sensu bo, żeby móc porównywać trzeba byłoby mieć takie same poziomy głośności na porównywanych nośnikach, a te potrafią być bardzo różne.
Nawet mp3 zrobione 'automatycznie' z płyty CD będzie miało inny poziom dźwięku, bo większość programów do kompresji (o ile nie wszystkie), domyślnie normalizuje poziom dźwięku do 89 dB (z reguły)...
Jeśli ktoś chce porównywać nagrania z różnych źródeł, powinien przygotować sobie odpowiedni plik testowy i dopiero wtedy brać się za testy.
W mojej wstawce był plik mp3 w 320kbps, nagrany na płytę bez opcji normalizacji dźwięku. Na domowym sprzęcie różnica jest niesłyszalna między nośnikami a w aucie i owszem.
Nagranie woła o pomstę do nieba, ale mimo wszystko słychać różnicę, A w realu dość znaczną.
Użytkownik Axl edytował ten post 03:05, 20.07.2019
Zobaczymy, wywalę zmieniarkę cd bo w sumie tylko miejsce zajmuje i po feriach wrzucam na bluetooth bo już mam dość zmieniania stacji co chwilę bo nie ma czego słuchać.
Najpierw zamontowałem zmieniarkę WEFA, po 3 dniach oddałem (kupiona Allegro). Zakup LaPower okazał się sukcesem (kupiona Amazon). Gra zdecydowanie głośniej, jakość dwieku porównywalna z WEFA a gra zdecydowanie głośniej... na plus wbudowany Bluetooth i zestaw głośnomówiący. Jak ktoś chce mogę udostępnić „oglądaczom” w Warszawie...
Użytkownik roman3x edytował ten post 10:57, 16.02.2020
Zaczęła mi szwankować zmieniarka od Yatour, bluetooth raz się łączy raz nie z przewagą na nie, do tego ma jakieś problemy ze sobą gdy ładuje telefon - rozłącza się co chwile (sprawdzałem podłączenia kabli i próbowałem z różnymi kablami bez skutku). Rozważam więc zakup LaPower, ale chciałbym najpierw dopytać, czy tak jak przy Yatour działają w niej przyciski na kierownicy - odbieranie połączeń, zmiana utworów?
Zaczęła mi szwankować zmieniarka od Yatour, bluetooth raz się łączy raz nie z przewagą na nie, do tego ma jakieś problemy ze sobą gdy ładuje telefon - rozłącza się co chwile (sprawdzałem podłączenia kabli i próbowałem z różnymi kablami bez skutku). Rozważam więc zakup LaPower, ale chciałbym najpierw dopytać, czy tak jak przy Yatour działają w niej przyciski na kierownicy - odbieranie połączeń, zmiana utworów?
Czapki z głów mistrzu! Już miałem kupować Wefe i chciałem godzić się z płaskim dźwiękiem przy wysokiej głośności.
Bez tego wątku zapewne nie trafiłbym na tę fantastyczną zmieniarkę z regulacją wzmocnienia.