cześć WAM
pacjent accord VI 2000 1.8 benzyna. od jakiegoś czasu moje światła kierunkowskazów i awaryjne są kapryśne, mianowicie działają kiedy chcą. sprawdzałem już bezpieczniki w komorze silnika w środku auta od strony pasażera i kierowcy. zlokalizowałem przerywacz ale nadal nie wiem o co chodzi. gdy jest zimne auto nie działają gdy auto się nagrzeje w środku zaczynają działać. podpowiedzcie proszę gdzie znajduję się ten magiczny przekażnik może to jego wina bo już nie wiem gdzie szukać?
z góry dzięki pozdro robson