[Siwy]

Mam pytanko do wszystkich, którzy posiadają instalację LPG a mianowicie jak Wam pracuje VTEC

U mnie przyspieszając na benzynie jest wszystko super pow. 4 tys. budzi się VTEC i autko fajnie przyspiesza, natomiast na LPG ładnie przyspiesza do 4 tys. potem jest delikatne szarpnięcie i czuć osłabienie przyspieszania pow 4 tys. Niedługo będę jechał na przegląd instalacji i chciałbym zasięgnąć Waszych opinii co o tym sądzicie i na tej podstawie będę wiedział jakich argumentów użyć gdyby gazownik powiedział "wszystko OK" lub "zła mieszanka gazu".

[Sopelblue]

Jeżdże na gazie i ogólnie Hondą dosyć krótko ale z tego co zauważyłem to gaz (sekwencja) troszkę mi wykastrował auto, no i faktycznie na gazie powyżej 4 tys to leci ale nie tak jak na benzynie. Nie ma takiej szalonej różnicy, że załączył Vtec, po prostu rozpędza się i tyle.

[pablo.see]

Ja mam Stag 4 i wszystko jest OK. Przechodzenia na LPG nie czuć, załączanie VTEC bez najmniejszych problemów. Jest mniejsza moc, szczególnie do 3tys obr, ale przy gazie to normalne. Jak włączy się VTEC, to jest prędkość Warp 2.
Jeżeli nie miałeś wcześniej takiego problemu to:
-filtry LPG do wymiany
-rozjechana mapa LPG
-zły stan świeć/przewodów zapłonowych
-filtr powietrza do wymiany
-reduktor prosi o regenerację/wymianę (musiałbyś zrobić dużo km na nim)

Jeżeli było tak od początku
-masz dupnych gazowników
-reduktor ma za małą wydajność
-źle wyregulowana instalacja
-błąd przy instalacji

[Glinuś]

Wszystko potwierdzam co powiedział Pablo i dodatkowo dzisiaj kolega wymontował mi listwę gazową i do każdego wtrysku podlączał jakieś elektryczne ustrojstwo z jakimś zegarem ciśnieniowym i ustawiał.Parametry miałem różne na każdym wtrysku i po regulacji nie ten samochód.Wyłączyłem kontrolę trakcji i miał takie przyspieszenie,że w fotel wciskało .Nie chciał mi nic więcej powiedzieć,ale ja się dowiem,bo spotkałem się z tym pierwszy raz.

[suchy]

u mnie na początku też zamulał i szarpał jak sie vtec załączał. Gazownicy ustawili ręcznie bogatszą mieszankę na wyższych obrotach i jest gitara

[pablo.see]

Glinuś kolega zrobił Ci kalibrację elektrozaworów, tak aby wszystkie dawały taką samą dawkę gazu.

[Glinuś]

Właśnie domyślałem się,że to taka ręczna kalibracja.To co zobaczyłem jak każdy elektrozawór miał inną wartość to się A tak poza tym jak pisałem spotkałem się z tym pierwszy raz,a jest to już moje 4 autko w gazie i zastanawiam sie dlaczego gazownicy tak słabo się przykładają do swojej pracy i podejrzewam,że gdyby robili to co zrobił mi kolega nie byłoby takich problemów z instalacjami.

[pablo.see]

Dlaczego tak słabo się przykładają? Bo się nie znają, nie mają odpowiedniej wiedzy. Jak zachodzisz do gazownika i mówi Ci, że robi 200aut rocznie, to możesz powiedzieć "Do widzenia". Albo idzie się ilość albo jakość. Każdy chce zarobić. Jak chce się być konkurencyjnemu to albo:
1. robi się dobrze i ma klientów z polecenia, za to bierze się drożej
2. albo robi tanio masowo, na standardowych zestawach. często niedoświadczeni monterzy, robienie byle jak na sztukę licząc, że auto będzie działało za pierwszym. jeżeli nie to zwala się na Markę auta i zbywanie klienta do końca gwarancji.

[Glinuś]

Także Szefie Siwy wiesz na co zwrócić uwagę będąc u gazownika(jak nie zapamiętasz to napisz sobie na kartce i wyrecytuj )zaskocz go i nie daj się zaskoczyć przy rozliczeniu

[Siwy]

Tak jest Panie Glinuś ! Będę wałczył o swoje, czyli o VTECa na LPG O to mi chodziło, już wiem że i na gazie ma wszystko cykać i VTEC ma działać

[Glinuś]

[pablo.see]

Być może w twoim wypadku możesz mieć źle podłączony reduktor do układu chłodzenia silnika. Reduktor nie jest dobrze rozgrzany i gaz źle się rozpręża. Jak się załącza VTEC na mapie wtrysków wydłużają się czasy wtrysków. Jednak reduktor nie wyrabia i jest spadek ciśnienia. Skutkiem tego jest spadek mocy oraz ECU dostaje informację o złym składzie mieszanki, stąd "check engine".

[Glinuś]

U mnie też czasem się zapalał check i było to wkurzające,a do tego tak mi się wydaje auto wchodziło w tryb awaryjny(przy każdym zatrzymaniu obroty spadały do 500).Dopiero dobry i zaufany gazownik tak dopracował mi instalkę,że zapomniałem o pomarańczowej kontrolce i auto śmiga jak ta lala.W dodatku jak wyłącze kontrolę trakcji to koła potrafią zagrać na 2 biegu.A jak masz źle dobrane elementy instalacji gazowej,albo źle wyregulowaną,bądź nie robisz okresowych przeglądów to z czasem każdy silnik nawet ten najlepszy zacznie niedomagać.