[gkill]

Jak cichnie to tak jak pisałem wyżej łożyska na wałku sprzęgłowym, lub coś ze skrzynią. Wałek sprzęgłowy obraca się cały czas razem z wałem silnika, przestaje wraz z wysprzęgleniem i tu trzeba szukać przyczyny a nie w samym sprzęgle.

[mickry]

niemniej jednak to któreś łożysko i trzeba rozbierać..

[pablo.see]

100% któreś łożysko w skrzyni. Kto ma/miał Civica VIIgen ten wie o co chodzi. Jak już skrzynia będzie ściągana to przy takim przebiegu sprzęgło też do wymiany.

Użytkownik pablo.see edytował ten post 11:51, 06.03.2019

[Blachonix]

I ja się podepnę. Odebrałem dziś auto od mechaników, szpilkę robili zbieżność i tam takie moje fanaberie. Wsiadam w autko na jazdę testową i cisnę pod górę, jedzie skuter wiec redukcja i pełna moc. A tu nagle dziwne warczenie i jakby się sprzęgło zerwało, obroty w górę a pojazd nie przyspiesza. Ten dziwny warczący poślizg sprzęgła trwał do manewru zawracania. Wsteczny- 1 -2 i ciągnie normalnie bez zgrzytu ale kawałek przejechałem i znów warczy. Jak stoi na luzie też to ma ten objaw dźwiękowy, a ja mam załamkę bo sprzęgło w zeszłym roku robione było.
Odstawiłem do mechaników niech myślą oby do piątku się wyrobili.

[przemkowal]

W jakimś konkretnym zakresie obrotów?
Pytam bo ja jestem po wymianie skrzyni co prawda w V gen ale podobnie.  Hałas przy ok 2-2,5 tyś obrotów. 
Długo nie mogłem dojść co to jest. Aż na wstecznym zaczęło terkotać.

Na koniec miałem sytuację taką, że na wolnych obrotach raz terkotało a raz nie. 

 

Jak rozmawiałem z kilkoma osobami to obstawiano łożyska. Może się dowiem bo skrzynia poszła jako dawca na graty co się w niej zadziało.

 

EDIT - ja z terkotaniem zrobiłem jakieś 5kkm. 

[Blachonix]

To jest bardziej warczenie połączone z grzechotaniem jeśli o mnie chodzi ale z tym się nie da jeździć.

[przemkowal]

no coś takiego. Sądziłem że coś w silniku się pierdzieli a to skrzynia się okazała.

[Sasquatch]

Te skrzynie w Siódemce to raczej,jak to się mówi,tyłka nie urywają.W tym moim sztruclu skrzynia też wydaje jakieś dziwne dźwięki no ale jeszcze jest w granicy nie wkurzania mnie. Czasem coś tam terkoczę,gwiżdże czy jak to tam zwał. Normalnie to bym wymienił sobie łożyska w niej bo to pewnie one świrują ale jak ja mam zdejmować cały wózek to ja mówię fajrant.  

[Blachonix]

Mój problem został zdiagnozowany.
Sprostuję że w przypływie adrenaliny i szału odnosiłem wrażenie że to sprzęgło.
Okazało się że to kompresor szlag trafił, teraz pytanie tylko czy sprzegiełko padło czy kompresor się zatarł? Dźwięk był przerażający.
__________________________________
Zapomniałem na śmierć o tym poście.
A wiec, u mnie kompresor klimatyzacji wyzionął ducha, dźwięk przeokrutny był jak się załączał. Wymiana na nowy jakaś "Sigma" 1300,-
Obeszło się bez czyszczenia układu i wymiany skraplacza.
Nic nie rzęzi, wszystko działa.

Użytkownik Blachonix edytował ten post 20:30, 03.07.2019

[pieniek]

Bzdura...........łożysko oporowe w starych samochodach pracowały na biegu jałowym, natomiast we współczesnych zaczyna dopiero w momencie naciskania sprzęgła aż do wysprzęglenia. Winne są łożyska wałka sprzęgłowego w skrzyni biegów.

Zapomniałem o jednej rzeczy, może ktoś grzebał przy pedale sprzęgła i podregulował przy siłowniku co spowodowało, że łapa ciągle naciska na zużyte łożysko oporowe(przy tym przebiegu łożysko oporowe powinno być igła).

Witam. Mam ten sam problem co kolega z pierwszego postu tylko, że w silniku 2.0. Byłem u znajomego mechanika i on mi powiedział, że to nie bedzie  wina sprzęgła tylko czegos w skrzyni biegów. Jaki to byłby koszt tych łożysk wałka w skrzyni (jesli to na pewno to). I czy rozbierając wypadałoby cos jeszcze zmnienić, a jesli tak to co? 

Użytkownik pieniek edytował ten post 13:31, 03.07.2019

[Godar]

Koszt nowych łożysk to chyba około tysiaka oscyluje .

[pieniek]

Koszt nowych łożysk to chyba około tysiaka oscyluje .

A sprzęgło też by się przydało odrazu wymienić czy nie potrzeba?

[Godar]

Jeśli zużyte lub w niedalekiej przyszłości do wymiany to tak .  Z  tego co ja słyszałem to właśnie odwrotnie chłopaki robią i czekają ze zrobieniem łożysk w skrzyni aż sprzęgło już ewidentnie jest do wymiany i robią to za jednym podejściem.  Natomiast nie wiadomo w jakim stanie są już łożyska , jak głośno już grają i ile pociągną , więc ciężko określić ile możesz jeszcze czekać .

[pieniek]

Jeśli zużyte lub w niedalekiej przyszłości do wymiany to tak .  Z  tego co ja słyszałem to właśnie odwrotnie chłopaki robią i czekają ze zrobieniem łożysk w skrzyni aż sprzęgło już ewidentnie jest do wymiany i robią to za jednym podejściem.  Natomiast nie wiadomo w jakim stanie są już łożyska , jak głośno już grają i ile pociągną , więc ciężko określić ile możesz jeszcze czekać .

A co może się stać jeśli nie pociągną już długo? Jak się rozsypią? Koszt może być dużo wiekszy? Bo tak jest, że ja na wyłączonej klimatyzacji jest głośniej słuchać i to sporo. Nie wiem co ma wspólnego, ale tak jest.

[tomek1808]

Mam to samo już w 3 Accordzie.Teraz ma 2.0 7gen, to wina sprężarki od klimy, wyłącz klimę powinno przestać. Podobno to jakieś ferelne jej usytuowanie i po jakimś czasie tak niektóre mają, w poprzedniej zrobiłem na takiej tyrkającej 150 tys. i żyła. Można się do tego przyzwyczaić i jezdzić aż się nie rozsypie, ja w pierwszej zmieniłem sprzęgło i po krótkim czasie niestety wróciło, więc wyrzucone pieniądze i tyle.

Użytkownik tomek1808 edytował ten post 20:02, 07.07.2019