Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Dziwne zachowanie oświetlenia postojowego i wnętrza

VI oświetlenie postojowe podświetlenie tablicy

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 darkaav

darkaav
  • Forumowicz
  • 26 postów
  • Skąd:Wybudowanie Michałowo
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:47, 01.03.2019

Witam.

Niestety pojawił się problem, którego sam nie potrafię rozwiązać i szczerze mówiąc jestem w niezłym szoku.

Otóż od początku.

Zauważyłem dwa dni temu, ze znikło mi podświetlenie zegarów i wnętrza ale myślałem, ze to lampki wewnątrz się popaliły, no cóż pomyślałem - trzeba to wymienić. Dzisiaj natomiast zwróciłem uwagę, ze ktoś mi ostro miga z tyłu więc pomyślałem, że coś nie tak z tylnym oświetleniem - po raz pierwszy jechałem po zmroku.

Po przyjeździe stwierdziłem stan faktyczny - brak oświetlenia z tyłu (stop działał tylko).

 

A więc szukanie bezpiecznika, nr 11 nie stykał, poprawiłem, jest oświetlenie wnętrza, zegary i tył nadal nie świecą... Kolejne poszukiwania - ok, znalazłem pod maską w komorze silnika bezpiecznik nr 2 ( Małe światła wg.  instrukcji) - spalony... więc podmiana na nowy.

 

Zmieniłem, oświetlenie tyłu i zegarów wróciło...  i tu zaczęły się istne jaja.

 

Nie mogę wyłączyć teraz świateł! Zegary i   światła tył i pozycyjne przednie nadal świecą nawet po (teoretycznie) ich wyłączeniu, szybka myśl - wyciągnę bezpiecznik i.... otóż nie!!!! dalej świecą nawet po całkowitym wyjęciu bezpiecznika.

 

Dziwne.. spalony bezpiecznik (brak świateł) wymieniony na nowy (światła wróciły) a później wyciągnięty i zmieniony na spalony (światła nadal świecą bez możliwości jakiegokolwiek wyłączenia)

 

W desperacji odłączyłem w końcu akumulator.

 

I tu pytanie po tak długim wstępie - miał ktoś podobne przeżycia? CO tu jeszcze sprawdzić oprócz bezpieczników? Jakiś przekaźnik może jest? Stycznik co się zawiesza?

Nie wiem kompletnie co zrobić.

 

edit 20:37- coś mi cicho brzęczało więc sprawdziłem całe auto - i znalazłem, brzęczała antena z tyłu (kabel jest odpięty bo mechanizm anteny jest zepsuty i cały czas próbował ją wysunąć bądź schować) po zwarciu kabelków na sekundę mechanizm się wyłączył, przy ponownym zwarciu odezwał się znów więc zostawiłem rozwarte tak jak było po kupnie auta, od roku tak jeżdżę z wysuniętą anteną.


Użytkownik darkaav edytował ten post 20:36, 01.03.2019

  • 0

#2 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 16:27, 02.03.2019

gdzieś jest zwarcie i dlatego głupieje, a znalezienie przyczyny, do najłatwiejszych nie należy  :diabeljezyk: na początek przyjrzyj się wszystkim wiązkom w środku auta i punktom masy, a w szczególności tym, przy przełączniku zespolonym.


  • 0

#3 accord giedlaro

accord giedlaro
  • Forumowicz
  • 90 postów
  • Skąd:leżajsk
  • Silnik:K20
  • Wersja:touring
  • KM:252
  • Paliwo:PB
  • Rok:2018
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 20:58, 02.03.2019

znajdź przekaźnik odpowiadający za włączenie oswietlenia (kwadratowa kostka) wyjmij go - swiatła powinny zgasnąć i miernikiem sprawdź jego zestyki lub podmień (jest ich kilka obok siebie) powinno pomóc. Jesli było by zwarcie to tak jak opisujesz po wyjęciu spalonego i włożeniu nowego powinno nowy natychmiast spalić.


  • 0

krzysiek


#4 darkaav

darkaav
  • Forumowicz
  • 26 postów
  • Skąd:Wybudowanie Michałowo
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 22:59, 02.03.2019

Wygląda na to, że takiego przekaźnika nie ma. Sprawdzam SM ale nic na ten temat tam nie jest napisane, pod maską są dwa przekaźniki odpowiedzialne za prawą i lewą stronę świateł ale te przekaźniki działają na światła mijania (drogowych nie sprawdzałem).

 

Znalazłem chyba jeszcze jeden przekaźnik gdzieś w okolicy schowka , przynajmniej według instrukcji (Taillight relay). Sprawdzę jutro jego działanie.

 

ale... na logikę biorąc, gdy nie ma bezpiecznika to nie powinno być prądu na tych obwodach a jednak jest, chyba, że źle myślę.


Użytkownik darkaav edytował ten post 23:16, 02.03.2019

  • 0

#5 TommyH

TommyH
  • Forumowicz
  • 284 postów
  • Skąd:Trójmiasto
  • Silnik:2.3
  • Wersja:ES
  • KM:154
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:Był Sedan
Reputacja: 12
Dobra

Napisano 23:57, 02.03.2019

W Accordzie jest tak że jest stały + na światła , i one są sterowane tylko masą i stąd jak masz zwarcie to wszystkie swiatła się palą , ja obstawiam przekaźnik


  • 0

#6 yoghurt

yoghurt
  • Forumowicz
  • 22 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:Hatchback
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:32, 03.03.2019

Ja miałem podobne przygody.

Doszło ostatecznie do zjarania części wiązki przewodów od przełączników przy kierownicy. U mnie przyczyną był przewód do świateł, w którym została przetarta izolacja i od czasu do czasu zwierało do masy przy pompie wspomagania. Zanim do tego doszedłem, to musiałem właśnie wymienić część wiązki pod dechą rozdzielczą i wszystkie kostki na światłach mijania, bo były podtopione. Zacząłbym od sprawdzenia stanu wtyczek na poszczególnych żarówkach w lampach, a później wiązki kabli od świateł do grodzi, w jakim są stanie i czy nigdzie nie zwiera. Na koniec sprawdziłbym w jakim stanie jest wiązka od przełączników przy kierownicy.


Użytkownik yoghurt edytował ten post 12:33, 03.03.2019

  • 0

#7 darkaav

darkaav
  • Forumowicz
  • 26 postów
  • Skąd:Wybudowanie Michałowo
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:03, 14.03.2019

Problem rozwiązany, niestety poległem :)

Chyba było co nieco namieszane w instalacji bo dopiero światła udało się wyłączyć po wyciągnięciu bezpiecznika  nr 9 u pasażera, co ciekawe totalnie niby nie związanego z problemem, ciekawsze było to że zapalniczka nadal świeciła :) a antena uparcie chciała się chować.

Przejeździłem tak jakiś czas, jedyną wadą takiego rozwiązania było to, ze jak gasiłem światła to się radio wyłączało. 

 

W końcu dałem elektrykowi do zrobienia.

Diagnoza - zwarcie w skrzynce bezpieczników i parę kabelków partacko podłączonych.


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, oświetlenie, postojowe, podświetlenie tablicy

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq