Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
V

Wymiana wału korbowego

V Wał korobowy cieknący uszczelniacz

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gordon_Freeman

Gordon_Freeman
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Kujawsko-Pomorskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:131
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:12, 01.03.2019

Witam.
  Po wymianie rozrządu przez domorosłego mechanika mam problem z nieszczelnym uszczelniaczem na wale. Oddałem drugi raz auto na poprawkę do bardziej zaufanej osoby i okazało się że na czopie są dwie głębokie rysy zapewne po śrubokręcie którym ktoś próbował wydłubać stary uszczelniacz. Oprócz tego wyżłobił się już spory rowek w miejscu uszczelniacza.
Silnik to 2.0 bodajże F20z2. Wiem że auto młode nie jest ale świeżo co porobiłem w nim hamulce, trochę spraw w zawieszeniu ale do ideału mu brakuje jeszcze kilku spraw.
Moje pytanie jest następujące co zrobić z takim fantem, z jednej strony szkoda mi takiego auta bo gdybym miał kupić coś w podobnej cenie to znowu cała zabawa z nowymi hamulcami zawieszeniem i rozrządem czyli pakowanie 2k w auto warte 3k.
Czy kupić używany wał, dać go do sprawdzenia i wymieniać?, Wiem że dojdą mi do tego panewki główne i korbowodowe ( 200zł?), uszczelniacz wału od strony skrzyni rozrządu ( 150zł?), olej nowy pasek bo ten w oleju pływa, (150zł?) ale pewnie jak zwalę skrzynie to od razu sprzęgło nowe wleci (500?), i pewnie trzeba będzie olej w skrzyni wymienić (150zł?), czyli reasumując same te graty 1200 bez samego wału i kupa roboty ( liczę że sam to ogarnę)
Czy może lepiej drugi słupek? Nigdy nie wie co się trafi, ten mi przynajmniej kompresję trzyma ale też nie wiem ile mi to pojeździ bez rozkręcania głowicy. Auto ma 313000 na blacie i pewnie drugie tyle cofnięte plus 10lat gaz.
A może lepiej pozbyć się problemu i sprzedać po kosztach za? nie wiem z 2000tys?
Dodam że mam do zrobienia jeszcze nową butlę do gazu, przegub zewnętrzny, przewodu hamulcowe na tył i konserwację, czyli kolejne 1-2k przynajmniej.
Co o tym sądzicie, bo raczej oryginalny uszczelniacz nic tu nie pomoże skoro już drugi raz padł zamiennik.


  • 0

#2 accord034

accord034
  • Klubowicz
  • 3481 postów
  • Skąd:Wilkowice, Bielsko
  • Silnik:K24
  • Wersja:TypeS
  • KM:200 i troszki
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 22
Super

Napisano 18:13, 01.03.2019

Właśnie OEM uszczelniacz może pomóc. Kwestia tego w którym miejscu są te rysy.
  • 0

#3 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8875 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 20:50, 01.03.2019

Nie ASO ale np Haparts / Jarusne/ JDM shop - będzie taniej.

 

Masz może fotkę jak wyglądają te rysy? Bo jak masz głęboką rysę wzdłuż to będzie słabo nawet z nowym uszczelniaczem.

 

Jeśli masz rysę po średnicy to musiałbyś zmierzyć głębokość na jakiej ona jest i wcisnąć uszczelniacz tak, żeby warga była obok niej.

Lub opcja kolejna zdjąć sprężynkę z uszczelniacza, rozkręcić i skrócić szerszy koniec o 2-3 zwoje i skręcić z powrotem.

Tak robiłem na półosiach dawno temu i w zależności od szczeliny zdawało egzamin czasami.


  • 0

#4 triksi

triksi
  • Forumowicz
  • 125 postów
  • Skąd:Biłgoraj
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:150
  • Paliwo:ON
  • Rok:2009
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 21:33, 01.03.2019

Czy sprzedać czy nie nikt ci nie powie . Stare auta to zawsze dylemat bo grubsza naprawa zwykle przewyższa albo zbliża się do wartości auta . Są jednak osoby które nie chcą innego pomimo że je stać bo do tego mają sentyment . Znam takie osoby. Firmy zajmujące się regeneracją -szlifem wałów są w stanie naprawić takie rysy . 


  • 0

#5 h1tman

h1tman
  • Forumowicz
  • 763 postów
  • Skąd:Łódź/Piotrków Trybunalski
  • Silnik:H22
  • Wersja:ES
  • KM:>200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CL3
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 21:36, 01.03.2019

Możesz oddać do zakładu żeby tuleje naprawczą na to założyli.


  • 0

9beb182d56bbdabb4ef8a1c5125f16bca600ed0a


#6 Gordon_Freeman

Gordon_Freeman
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Kujawsko-Pomorskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:131
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 22:50, 01.03.2019

Nie ASO ale np Haparts / Jarusne/ JDM shop - będzie taniej.

 

Masz może fotkę jak wyglądają te rysy? Bo jak masz głęboką rysę wzdłuż to będzie słabo nawet z nowym uszczelniaczem.

 

Jeśli masz rysę po średnicy to musiałbyś zmierzyć głębokość na jakiej ona jest i wcisnąć uszczelniacz tak, żeby warga była obok niej.

Lub opcja kolejna zdjąć sprężynkę z uszczelniacza, rozkręcić i skrócić szerszy koniec o 2-3 zwoje i skręcić z powrotem.

Tak robiłem na półosiach dawno temu i w zależności od szczeliny zdawało egzamin czasami.

Nie mam niestety zdjęcia. Ja też wolałbym nie sprzedawać, ale wyciąganie wału to spore koszty, niestety póki jest zimno to nie mam gdzie się za to zabrać nawet więc chyba tak będę jeździł póki co. Kupie uszczelniacz, też myślałem nad tym aby sprężynkę skrócić.

Panowie a czy ktoś ma manuala gdzie jest zwymiarowany wał korbowy? Chodzi mi o to czy czop powinien być gładki czy tam jest jakiś rowek pod ten uszczelniacz? Trochę mnie zadziwia to że taki uszczelniacz wyżłobił rowek, przecież to nawęglane na pewno jest.


Użytkownik Gordon_Freeman edytował ten post 23:00, 01.03.2019

  • 0

#7 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8875 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 08:32, 02.03.2019

Nie powinno być rowka ale pomimo nawęglania i hartowania się zrobił. Nie ty pierwszy nie ostatni.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#8 triksi

triksi
  • Forumowicz
  • 125 postów
  • Skąd:Biłgoraj
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:150
  • Paliwo:ON
  • Rok:2009
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 22:32, 02.03.2019

Nie ma rowka i nie powinno być . Jeśli te poprzeczne rysy po śrubokręcie nie są głębokie kombinuj ze sprężynka albo lepiej z przesunięciem uszczelniacza o ile się da . Wcześniej wypoleruj czop papierem 2000


  • 0

#9 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 22:45, 03.03.2019

Osobiście bym nie kombinował ze sprężynką.Ale jak kolega wcześniej wspomniał sprawdziłbym możliwość innego osadzenia uszczelniacza .Czyli za lub przed jeśli się da.


Użytkownik backdraft998 edytował ten post 22:46, 03.03.2019

  • 0

#10 Dezan

Dezan
  • Nowy
  • 17 postów
  • Skąd:Miłobądz
  • Silnik:1.8
  • Wersja:nie wiem
  • KM:115
  • Paliwo:PB
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 20:29, 04.03.2019

a ja kupilbym nowy slupek za 400zl 


  • 0

#11 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 23:20, 04.03.2019

a ja kupilbym nowy slupek za 400zl 

I z gwarancją pisemną na udokumentowany przebieg  :DD


  • 0

#12 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8875 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 09:25, 05.03.2019

I z gwarancją pisemną na udokumentowany przebieg :DD

I do tego zapłacił mechanikowi za robotę 1000zl a później wydał kolejne 5 000 na prawnika użerając się że sprzedawcą bo silnik żłopie oliwę na potęgę.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#13 Gordon_Freeman

Gordon_Freeman
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Kujawsko-Pomorskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:131
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:43, 05.03.2019

Rozważałem kupno drugiego silnika. Ale to też jest ryzyko, tak samo ja mogę "naprawi ten uszczelniacz" i za 10tys km mój zacznie olej chlać na potęgę. W 22 letnim aucie wszystko jest możliwe :D


  • 0

#14 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8875 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 16:44, 05.03.2019

Ja bym kupił uszczelniacz za te bodajże 30 zł i wymienił. Możesz zmieniać go przy każdej wymianie. 

Możesz też wyjąć ten co masz, pojechać do sklepu z uszczelniaczami i zobaczyć czy nie znajdziesz innego odpowiadającego wymiarami ale z wargą przesuniętą głębiej lub płycej. Różni producenci mogą mieć różne pozycje wargi. 
Np 1mm płytszy uszczelniacz na pewno będzie miał wargę w innym miejscu.


  • 0

#15 Srebrny

Srebrny
  • Forumowicz
  • 694 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9 sedan
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 19:03, 05.03.2019

Backdraft dał dobrą radę, trzeba lekko stoczyć uszczelniacz, siądzie głębiej za rowkiem.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Srebrny edytował ten post 19:04, 05.03.2019

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: V, Wał korobowy, cieknący uszczelniacz

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq