[bob71]

Witam. Mam problem z moja henka. Otoz jestem szczesliwym posiadaczem Hondy Accord (2013r, silnik 2.0, automat ). Niestety mam problem z prowadzeniem samochodu na nierownosciach. Wystarczy, ze wjade w niewielki dolek lub koleine I kierownica mi szaleje, skreca sama w lewo, w prawo. I tu jest haczyk. Na felgach 16" I zimowych oponach wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Ale teraz zmienilem na letnie na felgach 17" I samochod glupieje. Zaznaczam ze opony letnie maja tylko rok. Zimowe sa z tego roku. Zbieznosc jest ok, nie robilem calej geometrii. Ale skoro na 16" jest ok, to na 17" rowniez powinno byc ok, wiec nie wydaje mi sie zeby to mialo jakies znaczenie. Macie moze jakies sugestiie, gdzie szukac przyczyny? Dzieki

[przemkowal]

Jakie felgi?
Jakie nakrętki
Pierścienie centrujące masz?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Sebaj]

Chyba nakrętki czy pierścienie nie będą miały wpływu. Ręcznej felgi (et, szerokość) lub opony (szerokość, twarde ścianki)

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[lukasrz]

Wina większych kół i szerszych opon, to 100% normalne, nie spodziewaj się, że na 17" będzie taki sam komfort, będzie dużo gorzej. Przy szerokości opony 215 szarpie już dosyć mocno, że trzeba się pilnować, a Ty jakie opony masz?

[przemkowal]

Chyba nakrętki czy pierścienie nie będą miały wpływu. Ręcznej felgi (et, szerokość) lub opony (szerokość, twarde ścianki)

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

nie założenie pierścieni centrujących nie będzie miało wpływu?
Albo nakrętka sferyczna do stożkowego gniazda?

[lukasrz]

Wy naprawdÄ™ to piszecie?

[pawlik118]

nie założenie pierścieni centrujących nie będzie miało wpływu?
Albo nakrętka sferyczna do stożkowego gniazda?

gdyby koło było założone niecentrycznie to były by ogromne wibracje. Gdyby nakrętki były nieodpowiednie ORAZ słabo dokręcone to było by słychać głośne stukanie prowadzące do odpadnięcia koła. Pierścienie centrujace służą TYLKO do ustawienia koła i po jego dokreceniu nie spełniają już żadnej funkcji (w innym aucie ich nie mam i koło idealnie wycentrowala się A srubach)

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 19:11, 28.02.2019

[przemkowal]

No nie do końca.
W zeszłym roku jadąc nowym autem miałem podobnie. Co jakiś czas walilo kierownicą.
Jak pojechałem zmienić opony to się okazało że jakoś magik idiota założył nakrętki odwrotnie. Płaskim do felki a sferą na zewnątrz.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[triksi]

Jakie felgi?
Jakie nakrętki
Pierścienie centrujące masz?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Kolega może mieć racjÄ™ . Odpowiednie nakrÄ™tki sÄ… bardzo ważne bo niby jak prawidÅ‚owo ma siÄ™ wycentrować koÅ‚o za pomocÄ… stożkowych nakrÄ™tek jak gniazda nie bÄ™dÄ… stożkowe . DokrÄ™cić siÄ™ da i zapewniam że nie bÄ™dzie stukać . PierÅ›cieÅ„ też jest po coÅ› miÄ™dzy innymi aby koÅ‚o byÅ‚o prawidÅ‚owo osadzone Szerokość opony pomiÄ™dzy 16 a 17 nie ma dużego wpÅ‚ywu na zachowanie auta w koleinach bez przesady. Sam jeżdżę na 16 w zimie i 17 lato i w prowadzeniu auta nie odczuwam różnicy jedynie nieco niższy komfort.  Chyba że kolega ma zaÅ‚ożone jakieÅ› szerokie kapcie

Użytkownik triksi edytował ten post 23:05, 28.02.2019

[przemkowal]

Poza tym jak ktoÅ› wie, że nie ma pierÅ›cieni centrujÄ…cych a powinien to dokrÄ™ca kolejno i delikatnie. 
Ktoś kto nie wie to dokręci od razu na siłę i niekoniecznie wycentruje na gniazdach.

[pawlik118]

Wszystkie siły koła przenoszą się przez tarcie pomiędzy felgą a tarczą, śruby służą tylko do docisniecia felgi do tarczy (połączenie śrubowe sprężone). Pierscień do wycentrowania, choć po dokreceniu i tak felga centruje sie na śrubach. Moj kolega również miał odwrotnie założone śruby i było słychać stuki, bo śruby z czasem się poluzowały. Co do tego tematu - accord vii na 17" i 225 ciągnie w koleinach, taki już urok tego modelu.

[coral_snake]

Mam to samo, ale tylko na letnich oponach. Rozmiar fabryczny. Jak w zeszłym roku pierwszy raz zmieniłem koła na wiosnę, to się przeraziłem, że coś spieprzyłem przy montażu. Na nierównościach i koleinach ciągnie kierownicą. Mam ciągle jeszcze fabryczne Bridgestony - twarde i głośne. Na miękkich zimowych Michelinach z głębokim bieżnikiem ta kwestia nie występuje.

Przyzwyczaiłem się - zakładam, że to specyfika szerokości i twardości opony.

[mobias]

Mam na 18 tak samo, ciągnie kierownicą na nierównej drodze. Na dobrym asfalcie jedzie jak po sznurku.

[Sebaj]

Wszystkie siły koła przenoszą się przez tarcie pomiędzy felgą a tarczą, śruby służą tylko do docisniecia felgi do tarczy (połączenie śrubowe sprężone). Pierscień do wycentrowania, choć po dokreceniu i tak felga centruje sie na śrubach. Moj kolega również miał odwrotnie założone śruby i było słychać stuki, bo śruby z czasem się poluzowały. Co do tego tematu - accord vii na 17" i 225 ciągnie w koleinach, taki już urok tego modelu.

W pełni się zgadzam. Źle wycentrowanie koło (przez śruby czy brak pierścieni) nie będzie powodowało ciągnięcia w koleinach tylko wibracje podczas jazdy.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[bob71]

Witam, dzieki za podpowiedzi. Pierscieni centrujacych nie mam, zakladam kola letnie tak samo jak zimowe, czyli jak zwykly Kowalski. Odkrecam, zmieniam kolo przykrecam. Opony letnie na felgach 17" mam faktycznie wieksze, bo 225, zimowe 205. Moze faktycznie ten model tak po prostu ma. Nie jest tak, ze wyrywa mi samochod na sasiedni pas, ale roznica jest spora.