[myszak233]

opcja ktora zaproponowal Balllus chyba pomogla, alarm dziala znowu tak jak powinien, dzieki za pomoc

[Statom]

Hej

No to super, że udało się bez żadnego rozbierania

 

Pozdrawiam

Tomek

[balllus]

Ciesze sie, ze moglem pomoc przynajmniej raz ja komus, nie ktos mi

[patryyk]

witam

Dzis bylo mrozno wiec pewnie to stalo sie przyczyna mojego problemu. Rano normalnie otworzylem auto z pilota , odpalilem silnik i dajac autu sie nagrzac odskrobalem lod z szyb. Przejechalem moze ze 2 km i zaparkowalem. Chcac zamknac auto zobaczylem ze pilot nie zamyka wiec zamknalem je kluczykiem. po powrocie zero reakcji na pilota wiec otworzylem z kluczyka. nagle rozlegl sie alarm. Probowalem go jakos co pewien czas deaktywowac pilotem lecz bezskutecznie. Syrena bardo glosna gdzies w baganiku. Nie mam do niej kluczyka. Jednym slowem pilot zdechl. w sensie nie laczy sie z odbiornkiem w aucie . Co dziwne poimo tej calej dyskoteki sygnaly swietlne i syrena auto zezwalalo mi na odpalenie silika. Nie bylomowy o jezdzie z zalaczanym alarmem wiec postanowilem nagrzac auto. Byc moze cos se w elektronice nagrzeje i odpusci. Nic to nie dalo. schowalem czujke - chyba czujnik ruchu pod oslone przeciwsloneczna i alarm przestal sie zalaczac jak bylem w srodku. Tak tez wrocilem do domu. Na desce rozdielczej mruga czerwona doda. Czy to normalne ze alarm nie odina zaplonu? Jak go zreetowac? Czasem sa jakies przyiski, kominacje. Kiedys mialem alarm ktory po zalaczeniu nie pozwaal odpalic auta chyba ze odpali sie na 5 biegu. I koncowe pytanie czy jest to fabryczny alarm hondy? Jesli tak to doladnie jaki? mam mk7 2005 diesel.

pozdrawiam

[seiko]

może po prostu padła  bateria w pilocie, albo już była słaba a mróz ją wykończył.

[muzyczka]

Po diodzie mrugającej proponuję znaleźć puszkę od dokładanego alarmu i wypiąć ją, bo oprócz hałasu nic nie robi A fabryczny alarm jest zintegrowany z elekroniką auta. 

[gt4]

Drodzy koledzy, trumna 2.2 diesel, 2004 rok, fabryczny alarm. Po zamknięciu auta z kluczyka i uzbrojeniu się alarmu wszystko jest ok do pewnego czasu. Po pewnym czasie sam się alarm włącza. Gdy go rozbroję to zazwyczaj nie mogę zamknąć już auta z pilota. Czy padła jakaś czujka, czy może cała centralka. Nie wiem nawet gdzie są te czujki i centralka....

[Rycy]

Witam , miałem zakładać dokładnie taki sam temat, ale poszedłem krok dalej zdejmując klemę (-) z akumulatora bo alarm w nocy narobił hałasu , po kilku takich operacjach alarm odcina mi zasilanie , na zegarach " choinka" wszystko sie zapala, zacina się lewy kierunkowskaz w pozycji zapalonej, aku miał 12,5V rano przy kolejnej próbie odpalenia miał 12,5V po dłużej chwili miał już 8,5V coś odcina zasilanie i spędza mi sen z powiek....dziwne wyciągnałem aku zatargałem go do domu a tu bonus aku znów ma prąd 12V....bądź tu mądry i pisz wiersze...ja już mam dość tego alarmu poprzedni właściciel chyba jakoś go odłączył , mnie sam się uzbraja ,  dobrzy ludzie jak to ustrojstwo odłączyć z poprzednim właścicielem sie nie dogadam bo raz że niemiec a dwa nie mam telefonu Pomocy )

[gt4]

Drodzy koledzy, trumna 2.2 diesel, 2004 rok, fabryczny alarm. Po zamknięciu auta z kluczyka i uzbrojeniu się alarmu wszystko jest ok do pewnego czasu. Po pewnym czasie sam się alarm włącza. Gdy go rozbroję to zazwyczaj nie mogę zamknąć już auta z pilota. Czy padła jakaś czujka, czy może cała centralka. Nie wiem nawet gdzie są te czujki i centralka....

 

Ktoś, coś? Może da radę go dezaktywować zostawiając centralny?

[Rycy]

Ktoś, coś? Może da radę go dezaktywować zostawiając centralny?

Wygląda na to że jest to tak trudne że nikt nie chce pomagać Ja swojego zaprowadziłem do elektryka i dostałem potem fotki....alarm zwariował od zwarcia w bagażniku dlatego że płyn do spryskiwaczy z tylnej klapy zaciekał do bagażnika i tam zrobiła się kałuża gdzieś pod wykładzinami zalało kostkę i ładnie się "smażyło" wszystko, diagnoza u mnie była uszkodzona kostka z tyłu która uszkodziła całą puszkę z bezpiecznikami pod kierownicą-używana około 200 do 250 zł załatwiła sprawę i obecnie alarm się nie wzbudza, mam nadzieję że chociaż nakierowałem na problem z puszką bezpieczników pod kierownicą 

[adamdsl]

Witam. W ostatnich dniach w mojej hondzie po zamknięciu auta włącza się alarm po paru sekundach. Jak otworzę auto z pilota to przestaje trąbic. Po paru próbach zamknięcia auto się uspokaja. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu i nie wiem za bardzo jak to ugryźć. Czy może to mieć coś wspólnego z mrozem, który ostatnio daje się trochę we wznaki.

Użytkownik adamdsl edytował ten post 12:35, 24.02.2018

[karutkowski]

Ja mam podobny problem od paru miesięcy. Alarm potrafi się włączyć samoistnie. Myślałem, że to może wina zamka bagażnika, bo w mniej więcej tym samym czasie mi wysiadł, ale po wymianie problem z alarmem pozostał. Dodam jeszcze, że zimę przestał się aktywować, bo nawet kierunki nie mrugały po zamknięciu, ale jak tylko zrobiło się cieplej znowu się aktywuje i czasem sam włącza.

[MaLyNsS]

Podpinam sie pod temat, zamykam mojego klekota z kluczyka, mrugnie awaryjakmi 3 razy, a za kilka minut wlacza sie alarm, wszystkie szyby, drzwi oraz klapa bagaznika pozamykane. Kontrolka otwartych drzwi sie nie zapala

Raz zamykane kluczykiem z zamka ale awarie nie zaswiecily, pierwszy raz sie zdarzylo, zawsze alarm sie uzbrajal i nigdy nie bylo problemu.

 

Doszlo do tego, ze wlasnie zapalily mi sie lampki w bagazniku (klapa zamknieta).

Użytkownik MaLyNsS edytował ten post 14:37, 12.01.2019

[accord giedlaro]

sprawdźcie sobie przewody które biegną do klapy bagażnika (przy zawiasie tam gdzie są ruchome) potrafi pęknąć żyła a izolacja będzie ok lub przerwany cały przewód.

[MaLyNsS]

Wszystkie przewody sprawdzone, czesc zostala zdublowana, ale to nie pomoglo. Przy zamknietej klapie swieci sie kotrolka otwartej klapy, centralny nie zamyka. Wlaczam swiatla pozycyjne to gasnie kotrolka otwartej klapy i nagle centralny z alarmem dziala. Jutro kupie nowy zamek do klapy bo ten moze jakis bledny sygnal wysyla