Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Maglownica a bezpieczeństwo

VI magiel bezpieczeństwo

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 coppi

coppi
  • Forumowicz
  • 93 postów
  • Skąd:Marki/Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:138
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:11, 11.02.2019

Takie zagadnienie. Jak się mają luzy na przekładni na bezpieczeństwo?
Po mojemu jak nie ma wycieku płynu (to nie uszkodzić się pompa i wspomaganie będzie działać) ani luzów takich, że kręcimy kierownicą, a koła nic (pytanie czy to w ogóle możliwe w Accordzie - w jakimś starym Jelczu to pewnie jak Cię mogę), to tylko mogą przeszkadzać stuki.

Zaufanych mam dwóch majstrów i obaj mówią, że takie stuki w VI jak u mnie to nie stuki.

Za to diagnosta (do tego zero zaufania), że regeneracja na wczoraj.

 


  • 0

#2 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 21:23, 11.02.2019

zależy co stuka w tym Twoim maglu  :diabeljezyk:  uszkodzona mechanicznie przekładnia kierownicza (korozja na listwie, zjechane zęby listwy, lub zęby na mocowaniu kolumny kierowniczej ...) może doprowadzić do sytuacji, w której będziesz musiał skręcić, a koło kierownicy w ogóle nie zareaguje, albo się zablokuje i o ile przed sobą będziesz miał pole, to jeszcze pół biedy :D gorzej, jeżeli zamiast pola, będzie to TIR, albo inny dużo cięższy pojazd  :diabeljezyk: . Ja bym tego na Twoim miejscu nie bagatelizował i zaczął poszukiwania używki z niskim przebiegiem ;) . Regeneracja to loteria i nadaje się co najwyżej na uszczelnienie sporych wycieków (a czasami nawet je pogarsza  :diabelgrin: ). No chyba, że osobiście pojedziesz do takiego warsztatu, będziesz patrzył na ręce i po złożeniu auta do kupy, zrobisz sobie parę ostrych ósemek po wertepach  :diabelsmiech: , bo na płaskiej drodze, czy wjazd w dziury na prostej nie ujawnią źle wykonanej 'regeneracji', a wystarczy jedna średnia dziura na ostrzejszym zakręcie, 'regenerację' szlak trafia i trzeba 'regenerować' ponownie  :diabelfaja: , aż w końcu oddadzą Ci pieniądze, albo wykopią Cię z warsztatu z tym maglem  :diabelzadowol:  


  • 0

#3 coppi

coppi
  • Forumowicz
  • 93 postów
  • Skąd:Marki/Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:138
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 07:23, 12.02.2019

To teraz pytanie czy można sprawdzić jaki jest stan przekładni w opcji bez demontażu z auta. Jakiś czas temu wymieniłem gumę na drążku i listwa wyglądała z jednej strony bardzo dobrze, tzn. zero korozji

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  • 0

#4 Wlodar

Wlodar
  • Forumowicz
  • 5249 postów
  • Skąd:P
  • Silnik:123
  • Wersja:Abc
  • KM:1
  • Paliwo:PB
  • Rok:1234
  • Nadwozie:N
Reputacja: 33
Super

Napisano 11:22, 12.02.2019

Sprawdzałeś bądź regulowałeś luz na listwie śrubą regulacyjna ?
  • 0
                       

#5 coppi

coppi
  • Forumowicz
  • 93 postów
  • Skąd:Marki/Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:138
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:56, 12.02.2019

Tego nie robiłem. To pierwsza rzecz to zrobienia/sprawdzenia.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  • 0

#6 Srebrny

Srebrny
  • Forumowicz
  • 694 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9 sedan
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 12:23, 12.02.2019

W diagnozowania często powiedzmy w 80 procentach pomija się drążki kierownicze.
Nie końcówki, a drążki kierownicze, te z tzw jabłkiem. To się też wyrabia. No już nie mówię o wpływie wyrobionych drążków kierowniczych na trzepanie kierownicy, ale wszyscy walczą z tarczami.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
  • 0

#7 Impact

Impact
  • Klubowicz
  • 24 postów
  • Skąd:Rzeszów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:31, 13.02.2019

Witam, 

Nie chce tworzyć nowego tematu a wypowiedz użytkownika Srebrny mnie zainteresowała :]

Mianowicie od jakiegoś czasu borykam się z problemem stukania z przedniej części auta bardziej z prawej ale z lewej tez się zdarza . Zawieszenie kilkukrotnie dokładnie sprawdzone, elementy luźne wymienione, nowe sworznie górne, nowe sprężyny i amory dobrej firmy, sprawdzone poduszki  amortyzatorów i pozostałe elementy w obrębie amortyzatorów , nowe łożyska kół, nowe końcówki drążków, nowe łączniki stabilizatorów, auto chyba z 2-3 razy na szarpakach nic nie widać nic nie słychać.
Wyjadę na drogę pierwsze progi zwalniające czy dziury, bez względu na prędkość = głuchy (metaliczny jak dla mnie) stukot o nie dużej częstotliwości ( czyli takie puk puk w odstępie sekundy ). Dodam jeszcze ze występuje wibrowanie kierownicy przy hamowaniu i telepanie podczas jazdy z większą prędkością, powiedzmy 140 km/h, sprawdziłem bicie tarcz (tarcze dociśnięte do piasty śrubami) wszystko w normie w górnej granicy

 

Stuki nie są jakoś strasznie głośnie 

 

Czy to możne być to o czym własnie napisał użytkownik srebrny ? 

Jaki jest koszt naprawy tego i jak skomplikowane to jest ?


Użytkownik Impact edytował ten post 20:38, 13.02.2019

  • 0

#8 wtomasz

wtomasz
  • Forumowicz
  • 50 postów
  • Skąd:Bielsko-Biała
  • Silnik:1.8
  • Wersja:CG8
  • KM:seria
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:28, 18.02.2019

Coppi tak jak pisał gons - nie bagatelizowałbym tego. Puki jeszcze wszystkie niepożądane dźwięki nie są tak uporczywe koszty naprawy będą mniejsze. Bez demontażu maglownicy możesz podnieść przód i samemu sprawdzić luz na maglu skręcając skrajnie w lewo i potem w prawo po trochu i druga osoba w tym czasie sprawdza luz na kole, końcówce drążka czy m.in nie ma luzu czy nic nie przeskakuje na zębach itd. Możesz też odkręcić końcówki drążka od zwrotnicy i sprawdzić luz na samym sworzniu i samym drążku kierowniczym - wtedy też ręcznie szarpiąc za drążek będziesz czuł najlepiej czy jest luz na maglownicy (ruch drążkiem nie będzie powodował ruchu kierownicy).

 

Impact - Odnośnie kosztów regeneracji maglownicy, to w zależności o zakresu prac, od prostej wymiany uszczelniaczy, myciu i konserwacji poprzesz wymianę zębatki, nacinanie prowadnicy na maszynie CNC, ewentualne osiowanie (o ile tak to się nazywa) to koszt około 280 do 1000 zł brutto + koszty wysyłki czyli około 50.


  • 0

#9 coppi

coppi
  • Forumowicz
  • 93 postów
  • Skąd:Marki/Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:138
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:55, 19.02.2019

U mnie to już stuka tak samo od 70tys. km i 4 lat. I poza tym żadnej zmiany. Opinia jest, że podobno VI tak ma.
Posprawdzam dokładniej.
A może macie fachowca, który konkretnie powie czy warto robić czy nie ma potrzeby? Warszawa i okolice.
Dla mnie samo stukanie nie jest problemem - tylko przy szybkich ruchach w miejscu słyszalne. Natomiast jeśli bezpieczeństwo to sprawa jasna.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, magiel, bezpieczeństwo

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq