[guzbi]

Cześć,
jakiś miesiąc temu miałem zmienione sprzęgło na nowe (EXEDY). Jakiś tydzień później zacząłem słyszeć jakieś niepokojące "terkotanie" z napędu (jakby z okolic kół/półosiek). Terkotanie to przypominało "mruczenie kota" i objawiało się niezależnie, czy miałem zapięty bieg czy nie, niezależnie też od prędkości (chociaż najczęściej przy swobodnym zwalnianiu, np. dojazd do skrzyżowania na 2 biegu, prędkość około 40-30 km/h). Czasem jednak tego nie było w ogóle słychać.

Dzisiaj podniosłem 2 koła przednie do góry, zapiąłem 2 bieg i ruszyłem. Przy prędkości około 30 km/h terkotanie było bardzo głośne i koło lewe obracało się bardzo szybko a koło prawe w ogóle. Gdy zwiększyłem prędkość oba koła zaczęły się obracać i terkotanie ustawało. Tak samo gdy zblokowałem koła lewe to prawe zaczynało się kręcić i terkotanie też ustawało.

Dodam też, że przy okazji zmiany sprzęgła miałem też zmieniany olej w skrzyni (na oryginalny MTF). Sam sprawdziłem jego poziom i jest w normie, dodatkowo kolor był bardzo jasny - czyli olej jest nowy i pod dostatkiem.

Nie udało mi się jeszcze dodzwonić do mechanika, który mi to wymieniał więc napisałem tutaj. Co to może być? Różnicówka padła?
No bo jak dobrze rozumuje to jak mamy 2 koła w powietrzu to oba powinny kręcić się z tą samą predkością.

[vova777]

Nie muszą się kręcić z tą samą prędkością. Po to właśnie jest mechanizm różnicowy. Na przykład w zakręcie koło zewnętrzne robi więcej obrotów niż koło wewnątrz. Czyli jak na podnośniku obydwa koła w górze, wystarczy że jeden zacisk trochę przytrzymuje i juz będzie różnica. I to jest normalne i poprawne działanie mechanizmu różnicowego.
Co do chalasu się nie wypowiem bo nie słyszałem (może łożyska, może ktoreś z kół zębatych. . .)

Użytkownik vova777 edytował ten post 23:03, 08.12.2018

[grzegorz1982]

No bo jak dobrze rozumuje to jak mamy 2 koła w powietrzu to oba powinny kręcić się z tą samą predkością.

Tak jest w teori ale w praktyce moze byc tak ze np. jeden zacisk gorzej chodzi niz drugi dlatego jedno kolo moze obraca sie szybiej do drugiego, aby to sprawdzic zdemontowac zaciski i wtedy zobaczyc.

Co chodzi o terkotanie to sprawdz przeguby półosi czy to one nie terkoczą.

Na pedale sprzęgła nic nie wyczuwasz niepokojącego np. drgania itp? 

[guzbi]

Ok, też tak sądziłem z tym zaciskiem. Pytanie tylko dlaczego wtedy głośno hałasuje coś (gdy jedno koło się nie obraca a drugie tak)? Przeguby by było słychać na prostych kołach, jeszcze uniesionych w powietrze?

[bartek87]

U mnie tez terkocze. Od dluzszego czasu zmagam sie z cyklicznym łu łu łu. Jakis czas temu auto poszlo w gore i przy wrzuceniu dwojki slychac skrzypienie i trzaski. Tez wybieram sie z tym do mechanika na diagnoze

[wtomasz]

1. Sprawdzenie przegubów - jak strzelają podczas jazdy prostu, a zwłaszcza przy hamowaniu silnikiem to znaczy, że już jest "po ptokach". Możesz to łatwo sprawdzić stojąc w miejscu i skręcając koła maksymalnie w jedną stronę i ruszając. Jak będzie chrobotanie itp. to wiadomo, że przegub zew. jest uszkodzony (analogicznie skręcając w drugą stronę)
2. Łożysko koła - podnieś auto i zdejmij koło. Zacznij kręcić za tarczę i sprawdź czy oba koła mają taki sam opór toczenia, czy nie ma luzów w jakiejś płaszczyźnie (szarpiąc za tarczę). Jak jakiś zacisk ociera to próbę przeprowadzasz na zdjętych zaciskach. Jeśli nie masz problemów z zaciskami (zakleszczony klocek, zapieczony tłoczek itp.) to możesz podjechać na stację diagnostyczną i tam zmierzą ci opory toczenia na obu kołach co da Ci od razu miarodajny wynik. Większość stacji diagnostycznych dla swoich klientów, którzy robili u nich okresowe badani robi to za free.
3. Skrzynia - czy nic w niej nie huczy w całej skali obrotów? Czy na zakrętach nie masz "odczucia" że cie ściąga na którąś stronę albo auto nie idzie jak po sznurku?

4. Domyślam się, że posprawdzałeś czy wszystkie poduszki i elementy zawieszenia, półosie itp. nie są luźne?

[guzbi]

Mechanik twierdzi, że to przegub wewnętrzny tak trze/stuka, ale jakoś mu nie do końca wierze. Jeśli by był to przegub wewnętrzny, to czy warto kupować zamiennik czy szukać używanej całej półośki?

Jeśli chodzi o zawieszenie to wszystko jest w jak najlepszym stanie, brak luzów. Łozyska przód były wymieniane pół roku temu.
Co do skrzyni to czasem mam wrażenie, że potrafi ściągać czasem. Postaram się nagrać jak to słychać, może wasze ucho i doświadczenie będzie lepsze

[guzbi]

Udało się coś nagrać:


najbardziej to słychać w następujących przedziałach:
0:04 - 0:07; 0:18 - 0:22; 0:25 - 0:27; 0:37 - 0:38

Dźwiek jest podobny do takiego stukania jak tutaj od 0:36 do końca (jak kręci kołem).


Jakieś pomysły? Wymieniać przegub wewnętrzny?

[wtomasz]

Pokręć samym przegubem wewnętrznym i zobacz czy na nim jest luz (ws na wieloklinie w skrzyni w który wchodzi przegub wew.). Drugą rzeczą jaka należy sprawdzić to jedną ręką trzymasz półoś a drugą przegub wewnętrzny i kręcisz nimi w przeciwne strony i sprawdzasz czy jest luz. Jeśli oba testy nie stwierdzą luzu to do rewizji jest skrzynia biegów.

Użytkownik wtomasz edytował ten post 19:39, 18.02.2019

[guzbi]

A opłaca się wymieniać sam przegub wewnętrzny - zamienniki są warte uwagi? Czy szukać używanej całej półosi?

[przemkowal]

Po jakim czasie sprawdzałeś kolor oleju? Ile auto stało?
Bo przy uszkodzonych przegubach wewnętrznych byś czuł wibracje przy dodawaniu gazu.

Przeguby zewnętrzne stukają przy pełnym skręcie i bucie.

 

Nie masz kropelki oleju na przegubie wewnętrznym lub skrzyni? Może mechanik nie mógł założyć przegubów wewnętrznych i skutecznie młotkiem sobie pomagał że mechanizm dostał.

 

Ja bym samemu spuścił olej ze skrzyni do czystego pojemnika i sprawdził czy coś w nim nie pływa. Później zawsze można go wlać z powrotem.

[guzbi]

Po jakiś 2 miesiącach sprawdziłem olej, był jaśniutki. Jaki rodzaj wibracji to będzie? Na kierownicy czy "kangury" bardziej?
Przeguby zewnętrzne też mi postukują czasem (własnie na maksymalnym skręceniu) ale to terkotanie pojawia się przy normalnej jeździe lub po lekkich łukach (wtedy ten dźwięk się troche zmienia, jest bardziej basowy, jakby troche z innego miejsca stukało).

Nie mam za bardzo warunków aby spuścić olej ze skrzyni

 

[guzbi]

Ogarnąłem sprawę z innym mechanikiem. Na półosiach/przegubach nie ma jakiś luzów niepokojących. Jednak słychać terkotanie jak jedno koło kręci się w jedną strone a drugie w drugą. Podejrzenie padło na mechanizm różnicowy.
Jednak w oleju nie było żadnych opiłków, więc mechanik stwierdził, że to nic strasznego i można w sumie jeździć, chyba ze sprawa będzie się pogłębiać no to wtedy wymiana skrzyni.

 Co do oleju w skrzyni to mam zalaną amerykańską wersję, która podobno jest troszkę rzadsza od europejskiej. Mechanik twierdzi że to jednak nie problem. Nie wiem jak jest na prawdę?

[Maxell]

Ogarnąłem sprawę z innym mechanikiem.

ja tu nie widzę nic ogarniętego, po prostu typowa reakcja mechanika, jeździj pan a jak coś się rozleci to pan przyjedziesz, taka diagnozę to każdy może postawić.

[guzbi]

ja tu nie widzę nic ogarniętego, po prostu typowa reakcja mechanika, jeździj pan a jak coś się rozleci to pan przyjedziesz, taka diagnozę to każdy może postawić.

No diagnoza padła na róznicowy, mam sobie wymienić skrzynie jak chce a jak nie to moge jeździć