[Robert De]

Cześć.
Jeśli piszę w niewłaściwym miejscu forum, to z góry przepraszam i proszę o przeniesienie.
Pytanie mam takie. W drodze na urlop usłyszałem delikatny gwizd przy pewnych prędkościach, który pogłębiał się z czasem, aż przeszedł w dosyć głośny szum/brumienie prze prędkościach w zakresie 40-80km/h. Wiem, że to prawa piasta padła, bo niedawno wymieniałem lewą i był prawie dokładnie taki sam efekt. Pytanie mam takie czy mogę z tym wrócić do domu 500km i wymienić u sprawdzonego mechanika czy też mogę skończyć z zablokowanym kołem? Może polecacie jakiegoś mechanika w Kołobrzegu lub okolicach? A może ktoś z Was byłby w stanie pomóc z wymianą (ktoś kto ma miejsce, narzędzia, wiedzę i umiejętności? ).

[vova777]

Ja bym jechał. Nie szaleć z prędkością i powinieneś dojechać. Oczywiście jak nie da się tego zrobić na miejscu.

[piasek101]

Podnieś koło i obracaj. Jak  tylko szumi  to (raczej) można  jechać.

Dlaczego  raczej ? Bo  odgłosy  Ty będziesz badał  i  decydował.

U mnie (inny  samochód) - szumiało  podczas  jazdy, przy podniesionym kole nie - dopiero po ok 5kkm zaczęło  dawać  odgłosy jak było podniesione.

 

Jakby  już  coś  chrobotało to tylko na krótki (powolny) dystans.

[Robert De]

Dojechałem. Nawet się nie pogorszyło przez te 500km.